search
REKLAMA
Analizy filmowe

Rzeczy, których NIE ZAUWAŻYŁEŚ w “UCIEKAJ!”

Filip Pęziński

22 marca 2019

REKLAMA

Już dziś w polskich kinach zobaczyć możemy horror To my Jordana Peele’a. O reżyserze zrobiło się głośno w 2017 roku za sprawą jego debiutu – znakomitego Uciekaj! Film nie tylko ku dużemu zaskoczeniu znakomicie napełnił dolarami kinowe kasy, ale też zachwycił krytyków oraz doczekał się czterech nominacji do Oscara, z których jedna – za najlepszy scenariusz oryginalny – zamieniła się w statuetkę. Dzieło po brzegi wypełnione było aluzjami i symbolami – w bardzo przemyślany sposób mierzyło się problemem rasizmu i różnic społecznych we współczesnej Ameryce. 

W poniższym tekście postaram się przedstawić najciekawsze moim zdaniem tropy, nawiązania i niedostrzegalne na pierwszy rzut oka motywy.

Uwaga! W analizie aż roi się od spoilerów!

Biała dzielnica

W otwierającej film sekwencji bohater grany przez Lakeitha Stanfielda (Atlanta, Przepraszam, że przeszkadzam) błądzi po bogatych, zarezerwowanych raczej dla białych przedmieściach. Nie może znaleźć adresu, przez telefon żali się komuś, że zupełnie tu nie pasuje. W końcu w jego pobliżu pojawia się budzący grozę samochód, a chwilę później mężczyzna zostaje porwany. To rewelacyjne odwrócenie znanego z kina motywu bohatera gubiącego się w złej dzielnicy i trafiającego na kłopoty ze strony jej patologicznych mieszkańców.

Muzyka

Na początku filmu usłyszeć możemy utwór Michaela Abelsa o nazwie Sikiliza Kwa Wahenga. Co we wschodnioafrykańskim języku suahili oznacza „słuchaj (twoich) przodków”. Stanowi to oczywiście pierwsze w filmie odwołanie do niewolnictwa i tożsamości rasowej. Z kolei w scenie, w której poznajemy Chrisa – głównego bohatera filmu – słyszeć możemy Redbone Childisha Gambino. W pewnym momencie utworu padają, później powtarzane, słowa “stay woke” (ang. “pozostań obudzony”). Zwrot ten łączony jest z ruchem Black Lives Matter (ang. czarne życia się liczą), a mianem “woke” (ang. “obudzony”) określa się ludzi świadomych problemów społecznych i rasowych.

Strzelba

Anton Czechow powiedzieć miał kiedyś, że jeśli w pierwszym akcie sztuki na ścianie wisi broń, to w ostatnim akcie koniecznie musi ona wystrzelić. Nie inaczej jest w Uciekaj! Na początku filmu Chris sugeruje, żeby Rose uprzedziła rodziców, że przyprowadzi do domu czarnoskórego chłopaka. Jak mówi, nie chce skończyć, uciekając po trawniku przed strzelbą. Dokładnie w ten sposób jednak kończy. Ściga go jednak nie rodzina Rose, ale ona sama.

Jeleń

W czasie jazdy do rodziców Rose na drodze pojawia jeleń, którego dziewczyna nieumyślnie potrąca. Wątek ten rozpoczyna niejako inny, o którym więcej w dalszej części tej analizy, ale także pokazuje różnicę między Chrisem a Rose. Chłopak biegnie sprawdzić, co stało się ze zwierzęciem, okazuje empatię, dziewczyna przeciwnie – zostaje przy samochodzie. Jej ojciec z kolei, kiedy dowiaduje się o tej sytuacji, nie kryje satysfakcji. Uważa jelenie za szkodniki i cieszy się z każdego zabitego przedstawiciela tego gatunku. Warto zatem dodać, że ojciec rodziny Armitage’ów w dość ironiczny sposób zostaje w finale filmu zabity właśnie porożem.

Dowód osobisty

Po potrąceniu jelenia Rose wzywa na miejsce wypadku policję. Biały policjant prosi Chrisa o pokazanie dowodu osobistego, co spotyka się z gwałtownym sprzeciwem jego dziewczyny. Na tym etapie widz myśli, że podstawą jej reakcji jest próba ochrony chłopaka przed rasistowskim potraktowaniem ze strony stróża prawa. Z czasem przekonujemy się jednak, że według planów Rose Chris nigdy nie miał wrócić z wyjazdu, a poznanie jego tożsamości przez policjanta mogłoby przynieść rodzinie Armitage’ów kłopoty. Pozorna troska okazuje się zatem dbaniem wyłącznie o swoje interesy.

Omega

W momencie przyjazdu Rose i Chrisa do domu rodziców dziewczyny zauważyć możemy, że po dwóch stronach budynku widnieją znaki omegi (Ω) – ostatniej litery greckiego alfabetu. Jeśli mielibyśmy doszukiwać się tu symboliki, to można byłoby uznać je za podkreślenie faktu, że miejsce ma stanowić koniec dla dotychczasowego życia Chrisa. Kulturowo omega utożsamiana jest właśnie z końcem ostatecznym.

Georgina i Walter

Kiedy Dean, ojciec Rose, oprowadza Chrisa po posiadłości, zauważa, że widok czarnoskórej służby może wydawać się chłopakowi dość niezręczny i mocno stereotypowy. Mężczyzna zaczyna tłumaczyć obecność Georginy i Waltera – twierdzi, że zostali oni zatrudnieni do pomocy jego rodzicom, a kiedy ci zmarli, nie mógł pozwolić im odejść. Wyjaśnienie ma sens, ale widz nie wie jeszcze, że Dean, mówiąc, że “nie mógł pozwolić im odejść”, nie miał na myśli Georginy i Waltera, ale swoich rodziców, których poddał makabrycznemu zabiegowi, o którym dowiadujemy się w ostatnim akcie filmu.

Filip Pęziński

Filip Pęziński

Wychowany na filmach takich jak "Batman" Burtona, "RoboCop" Verhoevena i "Komando" Lestera. Pasjonat kina superbohaterskiego, ale także twórczości Davida Lyncha, Luki Guadagnino czy Martina McDonagh.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA