8 kobiet na 8 marca. AKTORKI, które popadły w zapomnienie
Pamięć człowieka to dość niezwykłe zjawisko. Trudno z pełnym przekonaniem stwierdzić, co sprawia, że jakiś film lub postać zostaje z nami długo, a coś innego ulatnia się jak kamfora. Istnieje jednak forma dziennikarstwa filmowego, która polega na wydobywaniu na światło dzienne zapomnianych osobowości ze świata kina. I z tej właśnie formy nie po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni postanowiłem skorzystać. Dwa lata temu na łamach film.orgu można było przeczytać zestawienie Kobiety srebrnego ekranu. Aktorki, które popadły w zapomnienie. Trafiło tam 12 nazwisk, o których dziś pamięta wąskie grono odbiorców. Dziś powracam do tamtej koncepcji i dorzucam osiem kolejnych nazwisk.
LOLA ALBRIGHT (1924–2017)
Córka śpiewaków gospel, która odziedziczyła po rodzicach talent wokalny. Pracowała w stacjach radiowych jako recepcjonistka i stenografka, ale możliwości głosowe zaprezentowała w pełni dopiero w serialu telewizyjnym Peter Gunn, gdzie przez trzy sezony (1958–61) wcielała się w postać piosenkarki Edie Hart. Najważniejszym miejscem akcji serialu jest klub jazzowy, w którym bohaterka grana przez Lolę Albright wykonuje stylowe utwory (np. Don’t Get Around Much Anymore, Oh! Look at Me Now). Za tę rolę zdobyła jedyną w karierze nominację do Emmy. W drugiej połowie lat 50. wydała również dwa albumy muzyczne. Pierwszy, Lola Wants You (1957), nie zdobył popularności, ale drugi – Dreamsville (1959) – powstał wskutek sukcesu serialu, dlatego cieszył się zainteresowaniem.
W późniejszych latach aktorka występowała przede wszystkim w produkcjach telewizyjnych (Bonanza, Kojak, Columbo czy chociażby występ u boku Charlesa Bronsona w Kobiecie, która chciała żyć z antologii Alfred Hitchcock przedstawia), ale można dostrzec także jej udane role w filmach kinowych. Tu należy wspomnieć o tragifarsie Lord Love a Duck (1966) George’a Axelroda, za który panią Albright wyróżniono Srebrnym Niedźwiedziem dla najlepszej aktorki na festiwalu w Berlinie (zagrała matkę głównej bohaterki, kobietę zmagającą się z kryzysem wieku średniego). W momencie premiery film zaliczył klapę kasową, ale w USA jest dzisiaj produkcją kultową.
Pierwszą ważną rolę zagrała u boku Kirka Douglasa w filmie Champion (1949), gdzie była żoną menadżera bokserskiego i zarazem rzeźbiarką, której pozował główny bohater filmu. Nie miała tu jednak zbyt wiele czasu ekranowego. Ponownie z Douglasem została obsadzona w westernie Zachodni szlak (1967, reż. Andrew V. McLaglen), gdzie była żoną postaci granej przez Richarda Widmarka. Można ją zobaczyć także u boku Elvisa Presleya w filmie Kid Galahad (1962, reż. Phil Karlson). Jednym z najlepszych filmów z jej udziałem jest francuski thriller pt. Koty (1964, reż. René Clément). Wcieliła się w nim w postać tajemniczej wdowy, właścicielki neogotyckiego zamku, która pod maską filantropki skrywa mroczne oblicze.
MARSHA HUNT (1917–2022)
W latach 30. i 40. zagrała ponad 50 ról filmowych, po czym jej kariera przyhamowała ze względów politycznych. Gdy po II wojnie światowej organy rządowe w USA rozpętały współczesne polowanie na czarownice, Marsha Hunt była jedną z tych „czarownic”, które głośno manifestowały swój sprzeciw wobec makkartyzmu. Przemysł hollywoodzki jako ten, który miał największy wpływ na amerykańskie społeczeństwo, stał się głównym celem ataków i rykoszetem oberwało też wiele niewinnych osób. W 1945 Marsha Hunt wstąpiła do zarządu Gildii Aktorów Ekranowych, gdzie wykazała się jako aktywistka, inicjując tym samym drugą (po aktorstwie) ważną działalność w swoim życiu. Dołączyła do Komitetu Pierwszej Poprawki, przemawiała na wiecach i w programach radiowych, zwróciła się do Sądu Najwyższego o rewizję wyroków skazujących kolegów z branży. Gdy jej nazwisko znalazło się w 200-stronicowej książce Red Channels: The Report of Communist Influence in Radio and Television, nastąpił upadek jej kariery aktorskiej. Nie upadła jednak jako człowiek i znalazła sobie nowe wyzwania – poświęciła się wolontariatowi w takich organizacjach jak UNICEF i ONZ. Zasiadała w radzie doradczej dyrektorów Społecznego Centrum Zdrowia Psychicznego w Dolinie San Fernando, zbierała fundusze na schronisko dla bezdomnych i została mianowana honorowym burmistrzem Sherman Oaks w Kalifornii w 1983 roku.
Jednym z najdoskonalszych filmów, w których brała udział, jest produkcja sensacyjna w poetyce kina noir – Raw Deal (1948, reż. Anthony Mann). Tytuł tego dzieła okazał się proroczy dla aktorki – wyrażenie raw deal oznacza sytuację, w której ktoś jest surowo i niesprawiedliwie traktowany. W pierwszej fazie kariery zagrała w dwunastu filmach Paramountu – najlepiej z nich oceniana (także przez nią samą) jest adaptacja powieści Jane Austen Duma i uprzedzenie (1940, reż. Robert Z. Leonard), gdzie trafiła się jej rola komediowa (zabawne jest jej wykonanie utworu Flow Gently Sweet Afton). Spośród dramatycznych ról na szczególne wyróżnienie zasługuje postać polskiej nauczycielki – Marii Pacierkowskiej z Lidzbarka – w wyprzedzającym swój czas, ale mocno zapomnianym filmie antywojennym Nikt nie ucieknie (None Shall Escape, 1944, reż. André De Toth). W tamtym czasie amerykańscy twórcy opowiadali najczęściej o walkach z Japończykami, unikając tematyki antysemityzmu, dlatego Nikt nie ucieknie wyróżnia się, bo traktuje o okrucieństwie wobec Żydów. Film realizowany był w 1943, a więc przed zakończeniem wojny i przed procesami norymberskimi, ale wybiega w przyszłość, ukazując, jak może wyglądać proces zbrodniarza wojennego.
Bijąca rekordy długowieczności Marsha Hunt była niezwykle czarująca w Komedii ludzkiej (1943, reż. Clarence Brown), natomiast w Unholy Partners (1941, reż. Mervyn LeRoy) zaprezentowała m.in. wokalne umiejętności, śpiewając piosenkę After You’ve Gone. Z kolei w The Inside Story (1948, reż. Allan Dwan), satyrze na czasy Wielkiego Kryzysu, wykazała się temperamentem komediowym. W późniejszym okresie występowała na Broadwayu (np. w sztuce G. B. Shawa The Devil’s Disciple), pojawiała się w produkcjach telewizyjnych (wśród nich antologie Alfred Hitchcock przedstawia i Strefa mroku), także w intrygującym westernie The Plunderers (1960, reż. Joseph Pevney) oraz we wstrząsającej psychodramie Johnny poszedł na wojnę (1971) wyreżyserowanej przez Daltona Trumbo, scenarzystę z hollywoodzkiej czarnej listy. W 1993 napisała książkę o modzie The Way We Wore: Styles of the 1930s and ’40s and Our World Since Then. W 2015 była bohaterką filmu dokumentalnego Marsha Hunt’s Sweet Adversity (reż. Roger C. Memos).
GLYNIS JOHNS (1923)
Glynis Johns może w tym roku dobić do setki (urodziła się 5 października 1923 roku). Jest córką walijskiego aktora Mervyna Johnsa (1899–1992), z którym zagrała w filmie The Halfway House (1944, reż. Basil Dearden). Przypadły im role ojca i córki, którzy nie mają odbicia w lustrze i nie rzucają cienia – egzystują podczas wojny gdzieś w połowie drogi między życiem a śmiercią. Jej pierwszą docenioną przez krytyków rolą jest postać 16-letniej huteryckiej dziewczyny w dramacie wojennym 49. równoleżnik (1941, reż. Michael Powell). Zdobyła za nią nagrodę National Board of Review i posypały się kolejne propozycje, które uczyniły z niej gwiazdę brytyjskiego kina. Wcieliła się w postać bojowniczki czeskiego ruchu oporu w Przygodach Tartu (1943, reż. Harold S. Bucquet). Dobrze sprawdzała się w komediach, np. w filmie Miranda (1948, reż. Ken Annakin), gdzie była kornwalijską syreną odwiedzającą Londyn (syreni ogon miała zakryty specjalną suknią, by mogła udawać osobę sparaliżowaną). Film był kasowym sukcesem i dokręcono do niego sequel – Mad About Men (1954, reż. Ralph Thomas).
W pierwszym hollywoodzkim filmie wystąpiła w roli stewardessy u boku Jamesa Stewarta i Marleny Dietrich. Ten film to dramat lotniczy Nie ma autostrad w chmurach (1951, reż. Henry Koster). Wciąż tworzyła jednak mocne kreacje kobiece w Wielkiej Brytanii, np. w dramacie o kobiecym zakładzie karnym The Weak and the Wicked (1954, reż. J. Lee Thompson). W 1960 roku zaliczyła dwa świetne występy w bardzo odmiennych od siebie filmach. Przede wszystkim postać Klarysy w Pajęczej sieci (1960, reż. Godfrey Grayson) według sztuki Agathy Christie. W tej czarnej komedii grana przez Glynis Johns kobieta ukrywa zwłoki mężczyzny, gdyż podejrzewa, że został on zabity przez jej pasierbicę. Umiejętności i charyzmę aktorki potwierdziła rola żywiołowej australijskiej gospodyni w Przybyszach o zmierzchu (1960, reż. Fred Zinnemann). Za ten drugoplanowy występ uhonorowano ją jedyną w karierze nominacją do Oscara.
Najsłynniejszy film z jej udziałem to musical Mary Poppins (1964, reż. Robert Stevenson) i w związku z tym warto jeszcze wspomnieć o jej dwóch drogach kariery. Pierwsza to współpraca z wytwórnią Disneya – w jej ramach zagrała m.in. Marię Tudor w filmie Miecz i róża (1953, reż. Ken Annakin) oraz żonę głównego bohatera filmu Rob Roy: The Highland Rogue (1953, reż. Harold French). Drugą ścieżką związaną z Mary Poppins jest ścieżka muzyczna. Glynis Johns była utalentowaną piosenkarką, we wspomnianym musicalu Disneya wykonała m.in. utwór Sister Suffragette, a niecałą dekadę później zaśpiewała Send in the Clowns na Broadwayu – w sztuce A Little Night Music (1973) inspirowanej Uśmiechem nocy (1955) Ingmara Bergmana. Za ten broadwayowski występ otrzymała nagrodę Tony, najbardziej prestiżową w środowisku teatralnym.
KAY KENDALL (1927–1959)
Gdy odgrywała na scenie postać Elviry, ducha zmarłej młodo kobiety, w sztuce Blithe Spirit (1954) Noëla Cowarda, jeszcze nie mogła przypuszczać, że to rola prorocza. I zdaniem wielu jedna z najlepszych, choć niestety niesfilmowana. Pochodząca z utalentowanej muzycznie rodziny Kay uczyła się w szkole baletowej i dość wcześnie otrzymała szansę podbicia branży filmowej. Gdy miała 19 lat, obsadzono ją w ważnej roli w jednym z najdroższych filmów brytyjskich swoich czasów – musicalu London Town (1946) Wesleya Rugglesa. Jeszcze przed premierą kreowano ją na gwiazdę, promowano jako „angielską wersję Lany Turner”, jej zdjęcia trafiały na okładki magazynów, a za drzwiami wytwórni The Rank Organisation czekały na nią scenariusze i długoletni kontrakt do podpisania. Warunkiem było powodzenie filmu London Town. Niestety, czar prysł po uroczystej premierze. Ze względu na wysokie koszty produkcji film okazał się jedną z największych katastrof w dziejach kina brytyjskiego. Próba stworzenia musicalu w hollywoodzkim stylu i w Technicolorze się nie powiodła. Kay Kendall przez następne lata szukała szczęścia w teatrach i salach muzycznych.
Przełomem okazała się dla niej komedia o zabytkowych samochodach – Genevieve (1953) w reżyserii Henry’ego Corneliusa, pokazywana w latach 90. w polskiej telewizji w cyklu „Złote lata komedii angielskiej”. Błyskotliwy film, w którym scenarzysta William Rose zrezygnował z absurdu typowego dla angielskich komedii. Produkcja bawi dzięki realistycznym sytuacjom i celnym dialogom. Świetnie ukazana jest obłuda, jaka kryje się za dżentelmeńskimi manierami. Film był wówczas hitem, zdobył dwie nominacje do Oscara (za scenariusz i muzykę) i rozpoczął udaną, choć trwającą krótko, filmową karierę Kay Kendall. Punktem kulminacyjnym kariery był Złoty Glob za rolę w komedii muzycznej Les Girls (1957, reż. George Cukor). Doceniono u aktorki wyczucie komizmu, a nawet pojawiły się opinie, że jest najlepszą aktorką komediową od czasów Carole Lombard. Bardzo dobrze zaprezentowała się również w niekomediowej roli – jako burgundzka hrabianka w Przygodach Quentina Durwarda (1955, reż. Richard Thorpe). Jest to adaptacja powieści sir Waltera Scotta z akcją osadzoną w trakcie buntu Wulliama de La Marcka, zwanego „Dzikiem z Ardenów”, przeciwko królowi Francji Ludwikowi XI. Zapomniana i dość standardowa produkcja swoich czasów, będąca pokłosiem sukcesu romansu rycerskiego Ivanhoe (1952, reż. Richard Thorpe). Film zawiera pamiętną, efektowną sekwencję pojedynku w płonącej dzwonnicy.
Osobne miejsce w jej życiorysie zajmuje związek z Rexem Harrisonem. Zagrali razem w dwóch komediach – Wierny mąż (1955, reż. Sidney Gilliat) i Niechętna debiutantka (1958, reż. Vincente Minnelli). Zostali kochankami, choć on miał żonę, Lilli Palmer. Podczas rutynowego badania krwi u Kay zdiagnozowano białaczkę szpikową. Ponoć aktorka nigdy nie dowiedziała się, że jest nieuleczalnie chora. Lekarz przekazał złe nowiny Rexowi Harrisonowi i obaj postanowili nie mówić nic aktorce (tajemnicę poznał jeszcze ich najlepszy kolega z branży – Dirk Bogarde). Ta historia ma niewiele wspólnego z etyką, za to wiele z tanim melodramatem. W porozumieniu z żoną Harrison wziął rozwód, by poślubić Kay Kendall i się nią zaopiekować, a po jej śmierci planował ponownie związać się z Lilli Palmer. Do ich ponownego ślubu jednak nie doszło, bo okazało się, że Lilli też miała kogoś na boku. Luźno inspirowana tą historią jest sztuka Terence’a Rattigana Pochwała miłości (1974) – w broadwayowskim teatrze Morosco samego siebie (do pewnego stopnia) odgrywał Rex Harrison.
MAGDA KONOPKA (1940)
Jej prawdziwe personalia to Małgorzata Magda Kołączkowska, ale data urodzenia wciąż pozostaje tajemnicą. W Internecie można znaleźć różne daty, najczęściej podawany jest rok 1943, ale z wywiadów wynika, że maturę zdawała w 1957, co sugeruje, że urodziła się w 1939 lub 1940 roku. Pod koniec lat 50. wyjechała z rodziną do Londynu i trafiła między innymi na casting do roli dziewczyny Bonda w Pozdrowieniach z Rosji (1963). Przeszła do finału wraz z włoską Miss Universe Danielą Bianchi, ale jednak to rywalka dostała tę rolę. W świecie filmowych tajnych agentów pojawiała się niejednokrotnie, np. we włoskiej produkcji Top Secret (1967, reż. Fernando Cerchio) i brytyjskim serialu Partnerzy (1971–72) – w odcinku pt. Przeczytaj i zniszcz (reż. Roy Ward Baker). W filmie wojennym Piekielne łodzie (1970, reż. Paul Wendkos) wcieliła się w postać odważnej Włoszki uczestniczącej w misji zwiadowczej do bazy niemieckich okrętów podwodnych.
Na początku kariery aktorskiej znalazła się wśród gwiazd na planie nominowanego do 12 Oscarów brytyjskiego dramatu historycznego Becket (1964, reż. Peter Glenville). To był zaledwie epizod – rola dziewczyny przyglądającej się z balkonu królewskiemu orszakowi. Karierę we Włoszech rozpoczęła od roli w czarnej komedii Il Vittimista Ettore’a Scoli, będącej pierwszą częścią antologii Thrilling (1965). Była chętnie fotografowana i wielokrotnie pojawiała się na okładkach magazynów. W filmach często grała niewymagające role, eksponujące przede wszystkim jej urodę i seksapil. Wystąpiła w spaghetti westernach: A Sky Full of Stars for a Roof (1968), Night of the Serpent (1969, oba w reż. Giulio Petroniego) oraz Ślepiec (Blindman, 1971, reż. Ferdinando Baldi), gdzie zagrała rolę złej kobiety. Ta westernowa przeróbka samurajskiej opowieści o Zatoichim jest z pewnością najlepszym spośród wymienionych westernów.
Z filmografii Magdy można jeszcze wyróżnić biografię słynnego gangstera Lucky’ego Luciano (1973) w reżyserii Francesca Rosiego, gdzie była zdradziecką hrabiną, kochanką Roda Steigera i Giana Marii Volontè. Ale najważniejszą rolę w karierze zagrała prawdopodobnie w kampowym filmie sensacyjnym Satanik (1968, reż. Piero Vivarelli), realizowanym w Madrycie i Genewie. Jest to adaptacja włoskiej serii komiksów należącej do podgatunku fumetti neri. Polska aktorka zagrała w nim postać oszpeconej, starzejącej się alchemiczki dr Marnie Bannister, która asystując wybitnemu profesorowi, miała swój udział w opracowaniu magicznej mikstury. Pragnąc odzyskać dawną urodę i energię życiową, testuje eliksir na sobie, przedtem zabijając profesora, który się temu sprzeciwił. Okazuje się, że mikstura działa. Kobiecie udaje się nie tylko odwrócić proces starzenia, ale i usunąć blizny. Po metamorfozie wygląda jak supermodelka. Za tym seksapilem kryje się jednak diabelskie, dzikie stworzenie.
Ze względu na małżeństwo jej matki z baronem Nowiną-Konopką mogła legalnie posługiwać się tytułem baronessy. Ten szlachecki tytuł umożliwiał jej uczestnictwo w VIP-owskich imprezach, także tych nielegalnych. Była przesłuchiwana w związku ze skandalem wokół rzymskiego klubu nocnego Number One. Klub istniał tylko trzy lata, został zamknięty po tym, gdy włoska policja znalazła w nim kokainę. Zdjęcie Magdy pojawiało się w artykułach dotyczących kokainowego skandalu, ale aktorce nie przedstawiono żadnych zarzutów. Jej nazwisko wypłynęło również przy jednym z największych skandali we Włoszech – sprawie markiza Casati Stampa, który z myśliwskiego Browninga zastrzelił swoją żonę i jej kochanka, a następnie popełnił samobójstwo. Polka przyjaźniła się z żoną markiza, bywała na seksualno-narkotykowych imprezach w ich rzymskiej rezydencji oraz na śródziemnomorskiej wyspie Zannone, zwanej „wyspą orgii”, gdzie znajdował się prywatny rezerwat łowiecki włoskiej arystokracji.
VIRGINIA McKENNA (1931)
Już od początku kariery teatralnej i filmowej doceniano jej aktorski warsztat. W latach 50. była jedną z najpopularniejszych brytyjskich gwiazd. W wieku 25 lat zdobyła nagrodę BAFTA za rolę Jean Paget w dramacie wojennym A Town Like Alice (1956) Jacka Lee. Zagrała w nim postać pracownicy biura na Malajach, która w trakcie drugiej wojny światowej wraz z licznymi kobietami trafia do japońskiej niewoli. Film został wycofany z festiwalu w Cannes, gdyż obawiano się, że może obrazić Japończyków. Następny znakomity występ McKenna zaliczyła w kolejnej brytyjskiej produkcji wojennej. Mowa o Carve Her Name with Pride (1958) Lewisa Gilberta, gdzie wcieliła się w postać działającej dla SOE (Special Operations Executive) agentki Violette Szabo (1921–1945), zamordowanej przez Niemców w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. Aktorka po latach uczestniczyła w organizowaniu zbiórki w celu utworzenia Muzeum Violette Szabo. Muzeum zostało otwarte w 2000 roku.
Virginia McKenna bardziej jest jednak znana z angażowania się w ochronę środowiska i praw dzikich zwierząt. Punktem zwrotnym tej działalności była realizacja filmu Elza z afrykańskiego buszu (Born Free, 1966, reż. James Hill), w którym razem z mężem Billem Traversem zagrali konserwatorów przyrody Joy i George’a Adamsonów (postacie autentyczne). Film okazał się wielkim hitem i zmienił sposób postrzegania dzikich zwierząt. Po premierze odnotowano coraz większe zainteresowanie wokół zawodów weterynarza, zoologa i konserwatora przyrody. Życie aktorki również poszło w tym kierunku, napisała wiele książek na temat dzikiej fauny i flory, angażowała się w protesty przeciwko złemu traktowaniu zwierząt w zoo, założyła organizację charytatywną zajmującą się ochroną świata zwierzęcego (Born Free Foundation).
Do najwybitniejszych filmów z jej udziałem można jeszcze zaliczyć dramat historyczny Waterloo (1970) w reżyserii Siergieja Bondarczuka. W tej widowiskowej rekonstrukcji „stu dni Napoleona” angielską aktorkę obsadzono w roli Charlotte Lennox, księżnej Richmond, organizatorki „najsłynniejszego balu w historii”.
CATHERINE SPAAK (1945–2022)
Córka francuskiej aktorki Claudie Clèves i belgijskiego scenarzysty Charlesa Spaaka. Matka grała m.in. u boku Jana Kiepury w filmie Zdobyć cię muszę (1933, reż. Henri-Georges Clouzot, Joe May). Ojciec był wybitnym scenarzystą, autorem Towarzyszy broni (1937, reż. Jean Renoir). W tym filmie małą rolę zagrał Jacques Becker i to z jego nazwiskiem związany jest aktorski debiut Catherine Spaak. Mając niespełna 15 lat, pojawiła się w arcydziele kina więziennego pt. Dziura (1960) w reżyserii wspomnianego Beckera. Debiutantka zaliczyła epizodyczny występ – jako dziewczyna odwiedzająca jednego z więźniów. To wystarczyło, by przykuła uwagę – bardzo szybko pojawiła się propozycja głównej roli i to we włoskim filmie, co aktorka wykorzystała i zamieszkała już na stałe w Italii (na decyzję o opuszczeniu domu rodzinnego w tak młodym wieku miał duży wpływ rozwód rodziców). Jej debiutem we włoskim filmie była rola 17-letniej uczennicy w Słodkich oszustwach (1960) Alberto Lattuady. Aktorka nie znała jeszcze języka włoskiego, więc została zdubbingowana, ale jej naturalność i talent aktorski już jest widoczny w mimice i gestach. Pierwsza scena filmu jest tego dowodem – w długim, prawie czterominutowym, ujęciu pozbawionym słów młoda aktorka odegrała moment przebudzenia po erotycznym śnie.
O współpracę z nią zabiegali najlepsi włoscy filmowcy: Dino Risi (Fanfaron, 1962), Antonio Pietrangeli (Dziewczyna z Parmy, 1963), Damiano Damiani (Pustka, 1963; Dziewczyna raczej skomplikowana, 1969), Florestano Vancini (Gorące życie, 1964), Luigi Comencini (Sześć dni w tygodniu, 1965), Mauro Bolognini (Kawaler de Maupin, 1966) i Mario Monicelli (Armia Brancaleone, 1966). Za rolę w Pustce Damianiego otrzymała Złoty Talerz (Targa d’oro), będący nagrodą specjalną uzupełniającą rozdanie Dawidów Donatella. W międzyczasie zaliczyła małą rolę w produkcji francuskiej – u boku J.P. Belmondo w filmie wojennym Weekend w Zuydcoote (1964, reż. Henri Verneuil) opowiadającym o ewakuacji aliantów spod Dunkierki.
Jej popularność w Europie sprawiła, że ściągnięto ją do Hollywood, gdzie zagrała dziewczynę z Paryża w gwiazdorsko obsadzonym dramacie Hotel (1967, reż. Richard Quine). Jednak kalifornijski styl życia jej nie odpowiadał, dlatego z własnego wyboru nie kontynuowała kariery w USA. Od końca lat 60. występowała we włoskim kinie gatunkowym – sex-komedii Libertynka (1968, reż. Pasquale Festa Campanile), giallo Kot o dziewięciu ogonach (1971, reż. Dario Argento), nunsploitation Historia zakonnicy klauzurowej (1973, reż. Domenico Paolella), spaghetti westernie Osiemdziesiąt sześć tysięcy dolarów (1975, reż. Antonio Margheriti). Spośród jej najambitniejszych ról na szczególne wyróżnienie zasługuje postać lesbijki w dramacie psychologicznym Drodzy rodzice (1973, reż. Enrico Maria Salerno).
Równolegle rozwijała karierę muzyczną – nagrała m.in. włoskie wersje piosenek Françoise Hardy (tj. Tous les garçons et les filles). Występowała także w musicalach scenicznych. W jednym z nich – Promesse… Promesse… (1970) opartym na Garsonierze (1960) Billy’ego Wildera – zaśpiewała piosenki Burta Bacharacha, oryginalnie skomponowane do broadwayowskiej inscenizacji według sztuki Neila Simona. Oprócz solowych występów (L’ora dell’addio) stworzyła też duet z Johnnym Dorellim (Non mi innamoro più), z którym połączył ją związek małżeński. Z kolei w komedii teatralnej Cyrano (1978–79) według Cyrano de Bergeraca Edmonda Rostanda wcieliła się w postać Roksany i śpiewała piosenki skomponowane przez Domenico Modugno. W duecie z nim wykonała utwór Che cos’è un bacio?, a solowo – Mio caro autunno.
SUSAN STRASBERG (1938–1999)
Była córką sławnych rodziców, cenionych nauczycieli aktorstwa – Lee i Pauli Strasbergów z renomowanej nowojorskiej uczelni Actors Studio. Już w wieku nastoletnim zdobyła bardzo dobre opinie za występy na deskach teatrów. Zagrała główną bohaterkę w broadwayowskim hicie Pamiętnik Anny Frank (1955) i zdobyła nominację do nagrody Tony. Przedstawienie było grane przez dwa lata ponad 700 razy, ale Susan Strasberg występowała w tej roli przez rok, potem została zastąpiona przez Dinę Doron. Gdy George Stevens kręcił filmową adaptację, naturalnie chciał ściągnąć jak najwięcej aktorów z wersji scenicznej, ale Susan odmówiła ponownego wcielenia się w tę postać. Poważną kandydatką do roli była także Audrey Hepburn, ale po jej odmowie wybrano debiutantkę – Millie Perkins.
Jeśli w filmografii Susan Strasberg znajduje się jakieś arcydzieło, to najbliżej tego miana jest włoski dramat wojenny Kapo (1960, reż. Gillo Pontecorvo), nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. Wzruszająca historia żydowskiej nastolatki, która trafia do obozu koncentracyjnego, a jej dramatyczna walka o przetrwanie i próba uniknięcia komory gazowej prowadzą do tego, że staje się „więźniarką uprzywilejowaną”, tytułowym kapo. Za tę rolę Susan otrzymała nagrodę aktorską na festiwalu Mar del Plata i wydawało się, że otwiera się przed nią wielka kariera. Kolejne aktorskie poszukiwania zaprowadziły ją do brytyjskiej wytwórni Hammer, gdzie zagrała główną rolę w doskonałym horrorze psychologicznym Krzyk strachu (1961, reż. Seth Holt). To jeden z najlepszych filmów Hammera spoza nurtu fantastycznego, inspirowany Widmem (1955) H.G. Clouzota, w którym reżyser nadzwyczaj sprawnie realizuje schemat opowieści o domu, w którym dzieją się dziwne rzeczy. Susan Strasberg zagrała postać sparaliżowanej młodej dziewczyny przybywającej do miejsca przepełnionego złem, kryjącego mroczną tajemnicę. Kapitalnie wykreowano atmosferę w tym filmie, a scena, w której jeden z bohaterów pływa w czarnym jak smoła basenie w poszukiwaniu zwłok, może nie spowoduje tytułowego krzyku, ale ciarki na pewno. Podobnie jak mistrzowski, pełen twistów ostatni akt opowieści.
Z następnego okresu w jej filmografii można wydobyć m.in. dwie „narkotyczne” produkcje: Podróż (1967) Rogera Cormana i Dzieci miłości (1968) Richarda Rusha. Tytułowa podróż to „acid trip”, czyli odjazd po kwasie. Autorem scenariusza był Jack Nicholson, a projekt był pomyślany jako odjazd wizualny – prezentacja psychodelicznych doświadczeń po zażyciu LSD. Roger Corman, twórca kina gatunkowego, tym razem zabawił się w kino ambitniejsze, eksperymentalne, w nowatorski sposób korzystając z techniki montażu, efektów wizualnych i kolorowego oświetlenia. Jednak Susan Strasberg znacznie bardziej wyrazistą kreację stworzyła w kolejnym narkotycznym filmie. Mowa o Dzieciach miłości (Psych-Out, 1968). Zagrała w nim postać poszukiwanej przez policję głuchej (czytającej z ruchu warg) dziewczyny, która uciekła z domu, by odnaleźć brata. W niewyszukaną fabułę reżyser włożył wizualnie odjechane sekwencje obrazujące halucynacje bohaterów. Przy okazji wyłania się, skierowany do młodych ludzi, antynarkotykowy przekaz. Aktorsko film prezentuje się bardzo dobrze, a w obsadzie oprócz Susan także Jack Nicholson, Bruce Dern i Dean Stockwell.
W późniejszych latach częściej występowała w produkcjach telewizyjnych, ale na małym ekranie debiutowała już jako nastolatka. Do jej ostatnich najważniejszych występów kinowych można zaliczyć ten w Słodkiej szesnastce (1983) Jima Sotosa. To niezbyt doceniany i nieco już zapomniany slasher. Susan napisała dwie książki autobiograficzne, które stały się bestsellerami. W pierwszej – Bittersweet (1980), opisała związek z Richardem Burtonem, którego poznała w teatrze, a także relację z niestabilnym psychicznie mężem Christopherem Jonesem i problemy zdrowotne ich jedynej córki, Jennifer Robin, która urodziła się z wadą serca, co było prawdopodobnie wynikiem zażywania narkotyków przez jej rodziców. Z kolei w drugiej książce – Marilyn and Me: Sisters, Rivals, Friends (1992) napisała o Marilyn Monroe, z którą się przyjaźniła i nazywała „swoją siostrą”, często pojawiała się także w filmach dokumentalnych poświęconych pamięci Marilyn.