NAJSEKSOWNIEJSI AKTORZY XXI WIEKU. Wybór czytelników
Po najseksowniejszych aktorkach XXI wieku przyszedł czas na aktorów. Najseksowniejsi aktorzy, więc – listę 30 zaszczytnych miejsc zapełniło 30 atrakcyjnych, pociągających, pełnych naturalnego seksapilu panów. Wśród nich znalazły się wielkie nazwiska światowego, a także jedno polskiego kina, artyści starego oraz nowego pokolenia. Choć pojawili się aktorzy, bez których trudno byłoby wyobrazić sobie podobną listę, znalazło się miejsce również na kilka przyjemnych niespodzianek. Do listy zwycięzców nie załapali się m. in. Channing Tatum, Henry Cavill czy Leonardo DiCaprio, choć brakowało im zaledwie kilku głosów. Mimo wszystko wybór pozostaje bogaty. A zatem bez zbędnego przeciągania zapraszamy do zapoznania się z wynikami plebiscytu na najseksowniejszego aktora XXI wieku!
30. Jason Statham
Teza: łysi mężczyźni mogą być superseksowni. Dowód: Jason Statham. Nie tylko wczesna utrata włosów świadczy o tym, że angielski aktor ma w sobie pełno testosteronu: mocne rysy, ostra szczęka i atletyczna budowa ciała sprawiają, że Statham wydaje się wprost stworzony do kina akcji. Zarówno Szybcy i wściekli, jak i Transporter straciłyby wiele, gdyby zagrał w nich ktoś inny. Co ciekawe, Anglik zajął się aktorstwem zupełnym przypadkiem – w młodości pracował jako model, a jedną z reklam, do których pozował, zobaczył Guy Ritchie. Reżyser od razu wiedział, że to jego właśnie powinien obsadzić w swoich Porachunkach. W ten sposób Statham zadebiutował na dużym ekranie i to od razu z sukcesem. Dziś cieszy się statusem niekwestionowanej gwiazdy, a jego narzeczoną jest aniołek Victoria’s Secret – piękna Rosie Huntington Whiteley. [Katarzyna Kebernik]
29. Bruce Willis
Kolejny dowód na to, że łysina może być baaardzo sexy. Jasne, Bruce Willis nie wygląda już tak dobrze, jak w czasach, kiedy to biegał w przepoconym podkoszulku na planie Szklanej pułapki, błyszcząc mięśniami i owłosioną klatą. Nie gra już też w równie kultowych filmach, a jego aktorskie wybory w ostatnich latach często są dyskusyjne. Co z tego? Kobiety nadal kochają Bruce’a. Może i skończy w tym roku 65 lat, może i jest jednym z najstarszych facetów na tej liście, ale jego szorstka, męska uroda prezentuje się wspaniale także w dojrzalszym wydaniu, a wręcz nabiera z wiekiem intrygującej chropowatości. No i miejsce w rankingu najseksowniejszych aktorów XXI wieku należy się byłemu mężczyźnie Demi Moore choćby za samą rolę w Sin City. Jego Hartigan, gotów ratować swoją Nancy aż do samozatracenia, to jeden z najwspanialszych romantycznych twardzieli, jakiego zrodziło kino. [Katarzyna Kebernik]
28. Ewan McGregor
Aktor, który świetnie wygląda z pokaźnym zarostem. Nieogolonego Ewana McGregora mogliśmy oglądać między innymi w drugiej oraz trzeciej części nowej trylogii Gwiezdnych wojen, a także w Ostatnich dniach na pustyni, w którym to filmie Szkot wcielił się w rolę samego Jezusa Chrystusa. Serca fanów na całym świecie aktor podbił jednak kreacją uzależnionego od heroiny Marka Rentona w kultowym Trainspotting Danny’ego Boyle’a. W 2017 roku McGregor powrócił do tej roli przy okazji realizacji sequela filmu z 1996 roku. Jeden z najbardziej cenionych występów Ewan zaliczył, partnerując Nicole Kidman w Moulin Rouge! Baza Luhrmanna. Za rolę biednego, acz wyjątkowo przystojnego poety zgarnął wówczas jedną z trzech dotychczasowych nominacji do Złotego Globu. Trzy lata temu McGregor postanowił spróbować swoich sił w reżyserii. Efektem okazała się adaptacja Amerykańskiej sielanki – nagrodzonej Pulitzerem powieści Philipa Rotha. Niestety, film spotkał się z raczej negatywnym odbiorem, choć osobiście uważam, że jest to całkiem niezły debiut. Ostatnio Szkota mogliśmy podziwiać jako dorosłego właściciela Kubusia Puchatka w filmie Krzysiu, gdzie jesteś?. [Janek Brzozowski]
27. Heath Ledger
Paradoksalnie najsłynniejszą rolą Ledgera pozostaje ta, przy okazji której jego twarz pozostała przykryta warstwą makijażu. To oczywiście żadna ujma, bo Joker w Mrocznym Rycerzu – to już chyba truizm – jest zagrany perfekcyjnie. Ledger wykorzystał na planie filmu Nolana cały swój magnetyzm, fascynując i wzbudzając nawet swego rodzaju sympatię. Rola właściwie bez wad, która z pewnością wystrzeliłaby go na długie lata do pierwszej ligi Hollywood, a przecież Ledger zachwycał już wcześniej w Tajemnicy Brokeback Mountain i czarował choćby w Zakochanej złośnicy. Wielka strata, że nie było nam dane dłużej oglądać go na ekranach, bo z całą pewnością podbiłby serca jeszcze wielu widzów.
26. James McAvoy
Określenie „przystojny Brytyjczyk, który potrafi zagrać praktycznie wszystko” idealnie pasuje do Jamesa McAvoya. Choć za młodu pragnął zostać księdzem, to zamiłowanie do teatru i bycia aktorem zwyciężyło. Pierwszy przełom pojawił się w roku 2004, kiedy to zwrócił uwagę szerszej publiczności swoim występem w serialu Niepokorni (Shameless). Następnie przyszedł czas na występy w filmach Ostatni król Szkocji, za który otrzymał szereg nominacji do najważniejszych nagród brytyjskiego przemysłu filmowego, czy Pokuta, gdzie zagrał u boku Keiry Knightley. Patrząc na filmografię aktora, możliwe jest odnalezienie wielu interesujących i nieszablonowych postaci, które bez wątpienia wybijają się na pierwszy plan, nawet jeżeli sam film do udanych nie należał. [Gracja Grzegorczyk]
25. Gerard Butler
Aktor z charakterystycznym szkockim akcentem reprezentuje klasyczną męską urodę. Lekko ponure, twarde spojrzenie błękitnych oczu sprawdza się jednak zarówno w filmach akcji, jak i komediach romantycznych. Do dziś najbardziej chyba znaną rolą Butlera jest król Leonidas z 300. Nieprzejednany wojownik o szlachetnym sercu i pięknym, choć nieco podkolorowanym kaloryferku na brzuchu był ozdobą i jedyną zaletą filmu dla wielu oglądających go pań. Rok później, w roku 2007, rozkochał je w sobie ponownie rolą romantycznego Gerry’ego w dramacie P.S. I love you. Od tej pory jego kariera nieco przycichła, ale tego spojrzenia nadal nie można pomylić z żadnym innym. [Agnieszka Stasiowska]
24. Ryan Reynolds
Najpierw uwiódł Alanis Morissette, potem ożenił się ze Scarlett Johansson, następnie romansował z Sandrą Bullock i Charlize Theron, by w końcu dać się usidlić Blake Lively. Nie dziwi, że te wszystkie piękności dały się oczarować kanadyjskiemu aktorowi. Ten wysoki brunet dysponuje wprost nieprzebranymi pokładami uroku osobistego i łobuzerskiego wdzięku. Seksowny potrafi być nawet w lateksowym wdzianku i pokryty okropnymi obrażeniami ciała, jak to miało miejsce w Deadpoolu – filmie, który wywindował Reynoldsa do pierwszej ligi hollywoodzkich gwiazd. Mimo sukcesu aktor wciąż sprawia wrażenie tego samego, sympatycznego chłopaka z sąsiedztwa, jakim był na początku kariery: to właśnie jego normalność tak bardzo przyciąga. Najseksowniejsze w Ryanie są nie tylko mięśnie, ale też – przede wszystkim – poczucie humoru. Jeśli jeszcze nie śledzicie profili aktora na mediach społecznościowych, to natychmiast zacznijcie: dostarczą wam masy śmiechu. [Katarzyna Kebernik]
23. Idris Elba
Idris Elba zaistniał w zbiorowej świadomości widzów dzięki roli w serialu Luther. Gra tam detektywa, który zmaga się z poważnymi problemami nie tylko w życiu zawodowym, ale też osobistym – i to widać na jego twarzy. Jest zmęczony, posępny, przepełniają go negatywne emocje. A mimo to Elba sprawia, że nie da się od niego oderwać wzroku. Kolejne role potwierdziły jego gwiazdorski status – dorobił się wizerunku silnego, opanowanego faceta, którego trudno zdefiniować. Czasem widzimy go jako angielskiego dżentelmena w idealnie skrojonym płaszczu, innym razem jawi się jako twardziel z ulicy (w końcu jest nie tylko aktorem, ale też… raperem). Metr dziewięćdziesiąt wzrostu, imponująca (ale nie przesadzona) muskulatura, zawadiacki, śnieżnobiały uśmiech – zeszłoroczny tytuł najseksowniejszego mężczyzny świata raczej nikogo nie zaskoczył. Mam nadzieję, że plotki o tym, że to właśnie Elba zostanie nowym Jamesem Bondem, okażą się prawdziwe. Nie widzę w tej chwili lepszego kandydata do tej roli. [Karol Barzowski]
22. Matthew McConaughey
Przez długi okres czasu kojarzony wyłącznie ze swoich występów w komediach romantycznych. Ale roku 2012 całkowicie zmienił bieg swojej kariery, zmieniając się w wybitnego aktora dramatycznego. Występy w Uciekinierze oraz Wilku z Wall Street, za które zdobył uznanie ze strony krytyków, okazały się jednak tylko wstępem do prawdziwie wielkiej kariery. W 2014 roku aktor został uhonorowany Oscarem za rolę pierwszoplanową w filmie Witaj w klubie. W tym samym roku zagrał w serialu True Detective. Dzięki tej roli otrzymał nominację do nagrody Emmy oraz znalazł się na liście 100 najbardziej wpływowych osób na świecie. Do tej pory udało mu się pracować nie tylko z Christopherem Nolanem, ale także z Gusem Van Santem czy samym Stevenem Spielbergiem. Fani aktora nadali mu przydomek Lord Matthew, podczas gdy kojarzony z nim zwrot Alright, alright, alright stał się kultowy. [Gracja Grzegorczyk]
21. Christian Bale
W swoim najnowszym filmie, Vice, Christian Bale prezentuje kolejną ze swoich niezwykłych metamorfoz. Trudno w nudnym biurokracie z zaczeszką i nadwagą rozpoznać wypielęgnowanego Patricka Batemana z American Psycho, którego piękne ciało i zadbane dłonie budziły w kobietach spore emocje. To nie pierwszy raz, kiedy Bale na potrzeby roli pozbawia się atutów fizycznych – niezdrowo, delikatnie ujmując, wyglądał także w Mechaniku czy w Fighterze. Na szczęście te zmiany są czasowe i aktor po zakończeniu zdjęć wraca do swojego chłodnego, nieprzystępnego uroku, który w formie czystej objawił się w Equilibrium – pamiętacie scenę, w której kleryk John Preston po raz pierwszy słyszy muzykę? Właśnie tak na wymarzonego mężczyznę chciałaby działać każda kobieta. [Agnieszka Stasiowska]