Connect with us

Publicystyka filmowa

Alfabet M. Nighta Shyamalana – charakterystyka twórczości

M. NIGHT SHYAMALAN znów w mrocznych klimatach! Odkryj charakterystykę jego twórczości i tajemnice, które skrywa w swoich filmach.

Published

on

Alfabet M. Nighta Shyamalana – charakterystyka twórczości

Na ekrany kin właśnie wchodzi nowy film M. Nighta Shyamalana pt. Split. Rokowania ma całkiem dobre: spływają pierwsze pozytywne recenzje zza oceanu, a i pomysł wyjściowy zaprezentowany w zwiastunie jest iście rewelacyjny (James McAvoy wciela się w psychopatę o mnogiej osobowości). Po wątpliwych doświadczeniach z familijną fantastyką słynny reżyser w końcu wrócił do mroczniejszych klimatów. Nic w tym dziwnego – w kinie grozy po prostu sprawdzał się najlepiej.

Advertisement

Zarówno za sprawą Wizyty z 2015, jak i Split, reżyser w końcu zrywa także z pretensjonalnym tonem. Czy dzięki dwóm ostatnim filmom Shyamalana możemy w końcu mówić o jego wielkim powrocie, czy wciąż musimy zachować powściągliwość?

Bez względu na to, jaka będzie odpowiedź, jego nowy film to także sposobność do podsumowania dorobku reżysera. A biorąc na warsztat najważniejsze elementy twórczości Shyamalana, da się pokazać, jak ciekawym i charakterystycznym twórcą pozostawał do czasu, gdy postanowił… zaryzykować. Momentem zwrotnym okazała się Kobieta w błękitnej wodzie, gdyż postawiła na głowie dotychczasowe doświadczenia reżysera oraz przyzwyczajenia samej widowni, dając współczesną baśń, zbyt hermetyczną dla dzieci i zbyt naiwną dla dorosłych.

Advertisement

Choć w Zdarzeniu Shyamalan starał się naprawić złe wrażenie, gdyż zechciał korespondować ze swymi najbardziej esencjonalnymi atrybutami (tajemniczość, symbolika), materiał nie zdał egzaminu, odstraszając tekturową kompozycją. W kolejnych odsłonach nie było lepiej. 

[quote]Shyamalan przeszedł trudną drogę jako twórca, bo okraszoną zarówno spektakularnymi sukcesami, jak i sromotnymi porażkami.[/quote]

Advertisement

Wiele wskazuje, że twórca ma zamiar odbudować swoją pozycję, czego sygnałem jest dobre przyjęcie wspomnianej Wizyty, ale także serialu Miasteczko Wayward Pines, wyprodukowanego i po części także wyreżyserowanego przez Hindusa. Ale na chwilę obecną jego pozycja w mainstreamie jest wciąż zachwiana i niepewna – a przecież jeszcze trzynaście lat temu okrzyknięty został następnym Spielbergiem.

Warto zatem zastanowić się, którym oknem uleciał tak szeroko zakrojony optymizm w stosunku do osoby hinduskiego reżysera. Bo tak po prawdzie, przyczyn upadku Shyamalana nie zrozumie się dopóty, dopóki nie pozna się przyczyn jego sukcesu. Kim był, i miejmy nadzieję, wciąż jest M. Night Shyamalan, przybliża alfabetyczny zapis haseł odnoszących się do jego twórczości.

Advertisement

A jak ALEGORIA – Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów filmów Shyamalana jest alegoryczna podbudowa. Reżyser lubuje się w konstruowaniu scenariuszy tak, by skrywały w sobie drugie dno, widoczne tylko przy zmianie kąta patrzenia na dzieło. W głębi tej umieszcza zazwyczaj rozważania na temat wiary, rodziny i innych wartości uniwersalnych. W pojawiających się w stosunku do reżysera zarzutach o częste zaniedbywanie logiki wydarzeń zapomina się, że w narracjach pokrewnych twórczości Nighta, jak baśń czy przypowieść, logika z reguły odgrywa podrzędną rolę, na wierzch windując uniwersalny morał.

B jak BRUCE, BRYCE i… JOAQUIN – Nie jest tajemnicą, że Night lubi angażować do swoich filmów znanych aktorów. Zaprawdę imponująca jest galeria osobistości, jakie przewinęły się przez filmografię reżysera. Nie każdy twórca może się tym pochwalić. Ciekawe jest także to, że jeśli Shyamalan zechciał współpracować z danym aktorem dłużej, kończyło się na dwóch wspólnych filmach i co ważne, następujących po sobie. Tak było w przypadku Bruce’a Willisa (Szósty zmysł i Niezniszczalny), Bryce Dallas Howard (Osada i Kobie w błękitnej wodzie) oraz Joaquina Phoenixa (Znaki i Osada).

Advertisement

Już wkrótce jednak ten pierwszy może przełamać wskazany schemat i wystąpić w zapowiadanym od jakiegoś czasu dramacie Shyamalana Labor of Love.

C jak CAMEO – Wzorem Alfreda Hitchcocka, nieodzowną cechą stylu Shyamalana stały się gościnne występy w kręconych przez siebie filmach. Dostrzec go nietrudno, gdyż zazwyczaj wciela się w postacie mające związek z fabułą. Aczkolwiek ostatnio reżyser jakby porzucił ten zwyczaj, gdyż nie ma go w 1000 lat po Ziemi i według doniesień zza oceanu, nie ma go także w Splicie.

Advertisement

JOJO RABBIT zdobywcą nagrody publiczności na festiwalu w Toronto

D jak DZIECI – Hinduski reżyser ma niebywałe oko do wyłapywania młodych, dobrze rokujących talentów. Najbardziej znany jest oczywiście przypadek Haleya Joela Osmenta, którego brawurową rolę w Szóstym zmyśle nominowano do Oscara. Dobre, bo wyraziste i dojrzałe występy zanotowali także Spencer Treat Clark w Niezniszczalnym oraz Rory Culkin i Abigail Breslin w Znakach, ale także Jaden Smith w 1000 lat po Ziemi.

Dobrą współpracę z najmłodszymi aktorami Shyamalan zapoczątkował jeszcze przed okresem swej świetności, filmem Dziadek i ja z 1998, gdzie poprowadził Josepha Grossa. Wzór zachowany został także w Wizycie – mało mówi się o tym, że ten świetny horror wyróżnia się także kreacjami Eda Oxenboulda i Olivii DeJonge. W Split z kolei rządzi Anya Taylor-Joy – okrzyknięta nową młodą gwiazdą horroru.

Advertisement

E jak ENIGMATYCZNOŚĆFilmy Shymalana wpisują się w zasady podgatunku filmowo-literackiego zwanego mystery fiction, będącego odmianą tradycyjnego thrillera i kryminału. Założeniem opowiadanej historii jest konfrontacja protagonisty z zagadką. Śledzeniu jego poczynań towarzyszy nieustająca atmosfera tajemnicy, której odkrycie następuje w zaskakującym finale opowieści. Co ważne, nie jest konieczne, by ów finał opierał się na zasadach logiki.

F jak FILADELFIA – Filmy Shyamalana kręcone są zwykle w Filadelfii, rodzinnym mieście twórcy. Zdecydowana większość jego filmów ma też w mieście tym osadzoną akcję.

Advertisement

G jak GROZA – Nie ulega wątpliwości, że choć autor zaczynał od dramatu, to horror jest gatunkiem najbardziej utożsamianym z Shyamalanem (prywatnie sympatykiem Egzorcysty). Istotne jest jednak, że reżyser opracował własny sposób na posługiwanie się grozą. Zauważalne jest wyjątkowo wolne i przemyślane stopniowanie napięcia i niechęć do epatowania przemocą.

Choć sceny grozy są oszczędne, zawsze są umiejętnie wplecione w akcję i dysponują odpowiednią siłą rażenia. Reżyser wykorzystuje mechanizmy ulubionego gatunku jedynie jako pobudzające narzędzie, uwagę widzą koncentrując na przeżyciach wewnętrznych bohatera.

Advertisement

H jak HARRY POTTER – Wiele faktów wskazuje, iż Night zabiegał o posadę reżysera filmu Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Później kilkukrotnie pretendował do stanowiska reżysera innych odsłon popularnej serii. Choć było blisko do złożenia podpisu, starania te, jak wiemy, nie zakończyły się powodzeniem. Może to i dobrze.

I jak INDIE – Choć reżyser od dziecka mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych, jego ojczyzną są Indie. To tutaj także (poniekąd w ramach oszczędności), nakręcił swój pierwszy fabularny film, czyli autobiograficzny dramat Praying with Anger z 1992.

Advertisement

J jak JAMES NEWTON HOWARD – Istotnym i nieodzownym elementem nastroju filmów Shyamalana jest muzyka. W tej materii twórca ma stałego współpracownika – do zdecydowanej większości filmach Hindusa muzyka skomponowana została przez Jamesa Newtona Howarda.

K jak KLAPA – Słowem często wykorzystywanym do określenia kondycji ostatnich dokonań Shyamalana jest klapa. Tak jak mogę zgodzić się z tym, że na poziomie artystycznym widoczny jest spadek formy we wszystkim, co nakręcone zostało po Osadzie, tak ewidentne finansowe klapy paradoksalnie są w przypadku tego reżysera rzadkim zjawiskiem. Tak po prawdzie, mianem wyraźnej finansowej klapy można określić tylko film Kobieta w błękitnej wodzie, który przy siedemdziesięciomilionowym budżecie ledwo się zwrócił.

Advertisement

L jak LĘK – Wyjątkowo dużo miejsca hinduski reżyser poświęca w swej twórczości zagadnieniom lęku i strachu. Bynajmniej nie chodzi tylko o to, by oddziaływać nimi na widzów. Szósty zmysł stanowi trafną metaforę terapii zaburzeń lękowych, która prowadzić ma do oswojenia się z ośrodkiem niepokoju i wsłuchaniem się w jego przesłanie. Z kolei Osada pokazuje, w jaki sposób intensyfikacja lęku w społeczeństwie może stanowić skuteczne narzędzie wywierania wpływu.

Ciekawe podejście prezentuje także 1000 lat po Ziemi, gdzie bohater uczy syna, by traktował strach tylko w kategoriach iluzji i wytworu naszej wyobraźni, na którego pojawienie się dajemy świadome przyzwolenie.

Advertisement

M jak MONTAŻ WEWNĄTRZKADROWY – Tak nazywa się ulubiony i najbardziej charakterystyczny sposób realizacji zdjęć w filmach Shyamalana. Polega on na stosowaniu długich ujęć pozbawionych cięć, ale także zawieraniu kilku planów w jednym ujęciu. Operatorem, który współpracował z Nightem najczęściej (bo przy trzech filmach: Szóstym zmyśle, Znakach, Zdarzeniu), z powodzeniem stosującym tę metodę, jest Tak Fujimoto.

Wcześniej zasłynął m.in. zdjęciami do Milczenia owiec.

Advertisement

N jak NIGHT – Choć dwa pierwsze imiona reżysera to Manoj Nelliyattu, twórca od czasów szkolnych używa ich przemianowanej wersji. Potrzeba ta wzięła się z tego, iż brzmienie imion nastręczało problemów z ich prawidłową wymową. Night brzmi chwytnie i nadaje się w branży. Skrywa też odpowiednie znaczenie: dla Indian, z którymi reżyser czuje duchową więź, noc jest momentem magicznym, odpowiednim do przytaczania zebranym członkom plemienia niezwykłych historii.

O jak OSCAR – Spektakularne wpływy w kasach (sześćset osiemdziesiąt milionów dolarów ogółem, przy czterdziestomilionowym budżecie) nie były jedynym owocem sukcesu Szóstego zmysłu. Film zdobył uznanie w oczach krytyków, co zaowocowało nominacjami do Oscara. Prócz docenienia ról aktorskich Haleya Joela Osmenta i Toni Collette, film pretendował do nagrody w innych, najważniejszych kategoriach, czyli filmu, montażu i scenariusza oryginalnego.

Advertisement

Dla Nighta były to pierwsze i zarazem ostatnie nominacje oscarowe. Późniejsze doświadczenia filmowe powiodły go bowiem do przeciwległego bieguna filmowych odznaczeń, gdyż stał się laureatem Złotych Malin – i to zarówno jako reżyser, jak i aktor (za Kobietę w błękitnej wodzie), co jest osobliwym osiągnięciem.

P jak PIWNICA – Elementem wspólnym niektórych filmów Nighta jest piwnica. Chodzi o momenty kręcone w podziemiach domostw, kluczowe dla przebiegu fabuły. Na przykład w Szóstym zmyśle bohater w piwnicy doświadcza iluminacji, a w Niezniszczalnym odkrywa swą siłę. Z kolei w Znakach i Osadzie piwnica służy jako schron przed zbliżającym się niebezpieczeństwem.

Advertisement

R jak RODZINA – Powtarzalnym motywem twórczości reżysera, obecnym w większości jego filmów, jest rodzina. Jego filmy mają zadanie podkreślić rolę, jaką więź rodzinna pełni w życiu każdego z nas. U Nighta obrazy rodziny z reguły jednak obarczone są jakimś brzemieniem, które w miarę postępu fabuły zostaje zniwelowane.

S jak STUART – Choć niewielu o tym pamięta, Night był autorem scenariusza do Stuarta Malutkiego, czyli familijnego filmu z 1999. Bardzo możliwe, że hinduski reżyser z filmem tym nie jest utożsamiany, ponieważ wyszedł on w tym samym roku, w którym światu ukazał się Szósty zmysł.

Advertisement

T jak TWIST – Bodaj najbardziej charakterystyczny element stylu reżysera. Choć faktyczna wartość Szóstego zmysłu wynika z wielu czynników, przeciętny widz i tak utożsamia film z jednym – końcowym zwrotem akcji, wywracającym wydźwięk filmu o 180 stopni. Zabieg ten z miejsca stał się znakiem rozpoznawczym Shyamalana, z większym lub mniejszym powodzeniem wykorzystywanym w kolejnych jego filmach.

ANGRY BIRDS FILM 2. Ptak dla świni jest jak brat

U jak UZDOLNIENIE – I nie chodzi o reżyserski talent Shyamalana. Da się zauważyć, że to jego bohaterowie bardzo często nacechowani są ponadprzeciętnymi talentami, predyspozycjami, ale także skazami, które obligują ich do niezwykłych czynów (nowy Split wyniósł tę zasadę do niebotycznej potęgi). Cechy te z reguły stanowią metaforę potencjału i siły drzemiącej w każdym z nas, pozostającej w uśpieniu.

Advertisement

W jak WIARA – Wiele filmów Shyamalana posiada religijny wydźwięk. Najtrafniejszym przykładem są Znaki, które przy udziale metafory opowiadają o trudnościach w relacji człowieka z Bogiem. Choć twórca wyznaje hinduizm, w większości jego filmów duchowość i system wartości zaczerpnięty jest z chrześcijaństwa (w młodości Shyamalan uczęszczał do szkoły katolickiej). Przykładowo Niezniszczalny, choć wprost nie porusza zagadnień wiary, stanowi komentarz do upadającego systemu patriarchalnego.

Z jak ZDARZENIE DROGOWE – Innym elementem wspólnym (po piwnicy) filmów Shyamalana jest zdarzenie drogowe – ale to tragiczne w skutkach. Jest wplecione tak, by miało wpływ na fabułę. Na przykład w Szóstym zmyśle szczera rozmowa syna z matką, w której ten pierwszy zdradza charakter swojej przypadłości, następuje w czasie stania w ulicznym korku, będącego skutkiem wypadku drogowego. W Niezniszczalnym z kolei wypadek samochodowy, w którym przed laty brał udział główny bohater, okazuje się być dla niego wydarzeniem przełomowym.

Advertisement

korekta: Kornelia Farynowska

Advertisement

Kulturoznawca, pasjonat kultury popularnej, w szczególności filmów, seriali, gier komputerowych i komiksów. Lubi odlatywać w nieznane, fantastyczne rejony, za sprawą fascynacji science fiction. Zawodowo jednak częściej spogląda w przeszłość, dzięki pracy jako specjalista od promocji w muzeum, badający tajemnice początków kinematografii. Jego ulubiony film to "Matrix", bo łączy dwie dziedziny bliskie jego sercu – religię i sztuki walki.