W którym filmie Bruce Willis zagrał najlepszą rolę w karierze? QUENTIN TARANTINO ma swój typ
W swojej długiej karierze Bruce Willis miał okazję zagrać także u Quentina Tarantino, występując oczywiście w Pulp Fiction, gdzie wcielił się w rolę Butcha. Słynny reżyser nie uważa jednak, że to właśnie u niego Willis zagrał swoją najlepszą rolę.
W jednym ze starszych wywiadów Tarantino skomplementował rolę Willisa w innej produkcji – Niezniszczalnym M. Nighta Shyalamana z 2000 roku (w którym zagrał także innych współpracownik Tarantino, Samuel L. Jackson).
To w “Niezniszczalnym” Bruce Willis zagrał swoją najlepszą rolę. Jest tu absolutnie wspaniały. Sam film to z kolei błyskotliwa wariacja mitologii Supermana. Można go podsumować jednym zdaniem: co, jeśli Superman byłby na Ziemi, nie wiedząc, że jest Supermanem.
Willis wciela się w Niezniszczalnym w Davida Dunna, ochroniarza, który jako jedyny przeżywa katastrofę kolejową i zostaje uznany za współczesnego superbohatera przez postać graną przez Jacksona. Shyalaman wrócił do tych bohaterów w późniejszych Split oraz Glass.
W zeszłym roku do sieci trafiła wieść, że Bruce Willis cierpi na afazję i kończy karierę aktorską. Kilka miesięcy temu rodzina Willisa wydała nowe oświadczenie, w którym zaktualizowała informacje o stanie zdrowia aktora. Okazało się, że Willis cierpi na jedną z odmian demencji.