Według Księgi rekordów Guinnessa najdłuższym pocałunkiem w filmie fabularnym może poszczycić się komedia Uczniowie zmieniają świat (2005). Nie ma on co prawda siły i mocy namiętnych pocałunków Scarlett i Rhetta lub nawet Jacka i Rose, ale za to trwa oszałamiające 6 minut i 44 sekundy. Rekordowy buziak ma miejsce podczas napisów końcowych i następuje pomiędzy postaciami granymi przez Stephanie Sherrin oraz Gregorym Smithem. Aktorzy przez wspomniany czas odtwarzają najważniejsze pocałunki w historii kina.
Jeśli czytając ten nagłówek, pomyślałaś/eś o Forreście Gumpie lub np. Loli z Biegnij, Lola, biegnij (1998), to nie jesteś nawet blisko dobrej odpowiedzi. Najdłużej biegającym człowiekiem w filmie jest bowiem Giulio Base w produkcji pod tytułem Cartoline da Roma (2008). O czym opowiada ten film? O mężczyźnie, który w pewien niedzielny poranek wychodzi pobiegać ze swoim psem po Rzymie. Podczas trwającego 1 godzinę, 14 minut i 10 sekund biegu rozmyśla na różne tematy. Jogging stanowi 90% całego Cartoline da Roma.
W 1982 roku premierę miał jeden z najbardziej epickich filmów w historii kina. Jego reżyserem jest Richard Attenborough, a nosi on tytuł Gandhi. Chociaż obraz opowiada o jednym z najbardziej pokornych i skromnych ludzi w historii świata, to na dzieło o nim opowiadające nie szczędzono pieniędzy. W celu oddania wiarygodności historycznej Attenborough zwerbował rekordową liczbę 300 tysięcy statystów odgrywających żałobników na pogrzebie Gandhiego. To najprawdopodobniej jeden z rekordów, który za sprawą możliwości, jakie oferują dziś efekty komputerowe, nie zostanie już pobity.
Spectre (2015) nie należy z pewnością do najlepszych obrazów z serii filmów o Bondzie. Nie można jednak zarzucić twórcom tej produkcji, że nie dołożyli wszelkich starań, aby sekwencje akcji wgniatały odbiorcę w fotel. Scena eksplozji budynku, z którego chwilę wcześniej uciekli James Bond oraz Madeleine Swann, jest tego najlepszym przykładem. Doprawdy trudno uwierzyć, że do zrealizowania tego imponującego wybuchu nie użyto komputerowych efektów specjalnych. Do przygotowania trwającej 7,5 sekundy eksplozji wykorzystano „zaledwie” odpowiednik 68 ton trotylu i prawie 8,5 tysiąca litrów nafty. Warto było, ponieważ efekt jest oszałamiający. Michael Bay pewnie aż poczerwieniał z zazdrości.
Jeśli Spectre nie należy do najlepszych filmów o Bondzie, to Casino Royale (2006) już tak. Produkcja Martina Campbella dostarczyła bowiem mnóstwo potrzebnej serii świeżości i energii. Świetne aktorstwo, niezła fabuła i sceny akcji zrealizowane przy użyciu praktycznych efektów specjalnych okazały się receptą na sukces. Twórcom Casino Royale udało się nawet – podobno zupełnie przypadkiem – zapisać się na kartach Księgi rekordów Guinnessa. Wszystko za sprawą spektakularnej kraksy pojazdu agenta 007, Astona Martina DBS, który to zanim upadł na ziemię, obrócił się w powietrzu 7 razy. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomysł odpowiedzialnego za efekty specjalne Chrisa Corboulda, który wyposażył prototyp Aston Martin DBS w butle z azotem pod ciśnieniem, aby w ogóle obrócić pojazd do góry kołami.
Znacie jakieś inne, nietypowe filmowe rekordy? A może któreś z powyższych zrobiły na was wrażenie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!