Kiedy myślę o polskim kinie science fiction, pojawia się wątpliwa pustka.
Bezapelacyjnie mocna siódemka.
„Pan Samochodzik” powinien być naszym towarem eksportowym, podobnie jak „Wiedźmin”.
Radowid faktycznie złapał za instrument Jaskra dokładnie dwa razy.
Andrzej Seweryn snuje swój cyniczny żart trochę z przymrużeniem oka, trochę gorzko i poważnie....
Science fiction to według niektórych krytyków taki niedojrzały gatunek filmowy.
Jak dobrze było być nastolatkiem w tamtych latach.
Jak wypada nowy świąteczny film na polskim Netflixie?
W święta warto obejrzeć coś rozrywkowego, tylko czy ramówka telewizji się w końcu zmieni?
Annie Jadowskiej udaje się stworzyć najbardziej nieszablonowy film feministyczny ostatnich lat.