KMF
Czerwie to smoki, tyle że nie gadają po ludzku, a DIUNA to nie SCIENCE FICTION, tylko FANTASY
O tym, że „Diuna” nie jest science fiction tylko retrofuturystycznym fantasy, jestem przekonany dużo bardziej niż w przypadku „Gwiezdnych...
ZEMSTA ARTYSTY. Jak mścić się za pomocą sztuki
Sztuka to potężny, ale obusieczny oręż – warto używać go z rozwagą i nigdy nie być przy tym nazbyt małostkowym.
Dlaczego STREFA INTERESÓW to najprostszy i jednocześnie najtrudniejszy film oscarowej stawki
Niezwykłe i oryginalne to kino. Niechcące pouczać, a jednak będące najlepszą lekcją historii. Pełne paradoksów – proste i trudne zarazem,...
DIUNA udowadnia, że książka NIE JEST dla widowiska ważna i wersja reżyserska tego nie zmieni
A waszym zdaniem lepsza jest książka czy film?
DRAMAT WSPÓŁCZESNEJ MUZYKI FILMOWEJ bez stylowej melodii i nie do zapamiętania
Czy na muzykę filmową narzekają tylko starzy?
SHŌGUN 2024. Z oddali droga PORCELANA, z bliska tylko FAJANS
Jestem po seansie dwóch odcinków Shōguna w wersji od studia FX i nie mogę się w tej historii odnaleźć.
Czy ewolucja SZTUCZNEJ INTELIGENCJI w kinie science fiction wciąż trwa? Od „Metropolis” do „Twórcy”
Czy maszyna chce być podobna do człowieka?