Celuloidowy fetyszysta niegardzący żadnym rodzajem kina. Nie ogląda wszystkiego, bo to nie ma sensu, tylko ogląda to, co może mieć sens.
Bogaty Żyd z Nowego Jorku. Wykształcony. Twórczy. Niewątpliwie błyskotliwy. Wciąż tkwiący w pewnym szablonie, za co jedni go uwielbiają, a...
Prawie dziesięć lat temu na łamach KMF pojawiło się kilka felietonów-nie felietonów o wdzięcznej nazwie Celuloidowy fetyszysta. W ten sposób...
Zapowiada się kolejny rok superbohaterów, sequelów, remaków i nawiązań do tego, co znane i co było i się sprzedało. List podobnych do tej...