Celuloidowy fetyszysta niegardzący żadnym rodzajem kina. Nie ogląda wszystkiego, bo to nie ma sensu, tylko ogląda to, co może mieć sens.
Zwykło się uważać końcówki każdego roku za te - obok wiosenno-letnich premier - najważniejsze w danym roku. Bardzo wiele premier, jeszcze...
Timbuktu otwiera i zamyka polowanie na antylopę. Zwierzę biegnie, skręca w lewo, w prawo, ucieka przed ludźmi, którzy je gonią samochodem. Pada...
Niedawno do kin studyjnych trafiło cyfrowo odnowione arcydzieło, „Przełamując fale”. Po 19 latach od premiery wciąż wiem jedno – to...
Czego można spodziewać się po filmie, w którym jeden z bohaterów, już w pierwszych scenach, próbuje włożyć sobie penisa do ust? Fajna...