Już w nocy z niedzieli na poniedziałek Oscary 2023. Kto opuści galę ze statuetką?
Łukasz Homziuk
11 marca 2023
REKLAMA
Najlepsze kostiumy
Tu wyraźnym faworytem jest Elvis, nagrodzony zarówno przez BAFTA, jak i Gildię Kostiumografów. Żona Baza Luhrmanna Catherine Martin odpowiadała za kostiumy i scenografię we wszystkich dotychczasowych projektach męża, zdobywając 4 Oscary (po 2 za Moulin Rouge! i Wielkiego Gatsby’ego). Tym razem wydaje się, że ona i współpracująca z nią Karen Murphy będą musiały uznać wyższość scenografów Babilonu, ale triumf Martin za najlepsze kostiumy jest raczej niezagrożony.
Wygra: Elvis (Catherine Martin)
Powinien wygrać: Elvis (Catherine Martin)
Najlepsza scenografia
Już wcześniej zaspoilowałem, że faworytem w tej kategorii jest Babilon, który zdobył wszystkie istotne nagrody, choćby pokonując na BAFTA Na Zachodzie bez zmian, czyli dominatora większości kategorii technicznych. Często laury za najlepsze kostiumy i scenografię trafiają do jednej produkcji, Catherine Martin ma już doświadczenie w wygrywaniu obu kategorii, a Elvis jest mocniejszym filmem od Babilonu. Dlatego jeśli Babilon ma tu przegrać, to tylko z Elvisem. Ale niezbyt to prawdopodobne.
Wygra: Babilon (Florencia Martin i Anthony Carlino)
Może wygrać: Elvis (Catherine Martin i Karen Murphy)
Powinien wygrać: Babilon (Florencia Martin i Anthony Carlino)
Najlepsza piosenka oryginalna
Pochodząca z indyjskiego RRR piosenka Naatu Naatu wygrała Złoty Glob i Critics’ Choice, więc wydaje się faworytem. Miałem ochotę postawić w tej kategorii na niespodziankę – czuję, że Rihanna jest lubiana na tyle, że może z piosenką Lift Me Up powalczyć o statuetkę – ale chyba jednak zostanę przy Naatu Naatu. To bez wątpienia bardzo wyróżniająca się na tle innych nominowanych propozycja.
Wygra: Naatu Naatu z filmu RRR (M.M. Keeravani i Chandrabose)
Powinno wygrać: Hold My Hand z filmu Top Gun: Maverick (Lady Gaga i BloodPop)
Najlepsza charakteryzacja i fryzury
Większość wcześniejszych nagród zgarnął Elvis, choć jedno z branżowych wyróżnień otrzymał Wieloryb. Gwiazdy tych dwóch filmów także toczą bój o statuetkę. Czy Oscar za charakteryzację trafi w ręce tych twórców, którzy pracowali z laureatem aktorskiego Oscara? Zdarzały się już podobne konfiguracje: Gary Oldman i charakteryzatorzy Czasu mroku, Jessica Chastain i charakteryzatorzy Oczu Tammy Faye. W tej kategorii w roli ewidentnego faworyta widzę Elvisa, więc tym mniej pewnie czuję się, przewidując zwycięstwo Frasera nad Butlerem.
Wygra: Elvis (Mark Coulier, Jason Baird i Aldo Signoretti)
Może wygrać: Wieloryb (Adrien Morot, Judy Chin i Anne Marie Bradley)
Powinien wygrać: Wieloryb (Adrien Morot, Judy Chin i Anne Marie Bradley)
Najlepsze efekty specjalne
Tu chyba nie potrzeba komentarza.
Wygra (i powinien wygrać): Avatar: Istota wody (Joe Letteri, Richard Baneham, Eric Saindon i Daniel Barrett)
Najlepszy pełnometrażowy film animowany
Tu też nie potrzeba komentarza. Guillermo del Toro wygrał za swojego Pinokia wszystko, co się dotychczas dało, i przypieczętuje doskonały dla siebie sezon swoim trzecim Oscarem w karierze.
Raczej trudno będzie innym filmom rzucić rękawicę Nawalnemu, który otrzymał nagrody od BAFTA i PGA, a na jego korzyść działa też tematyka. Gdyby chcieć na siłę znaleźć możliwego czarnego konia w tej kategorii, byłby to Wulkan miłości, nagrodzony przez Gildię Reżyserów.
Wygra: Nawalny (Daniel Roher, Odessa Rae, Diane Becker, Melanie Miller i Shane Boris)
Najlepszy film międzynarodowy
Na Zachodzie bez zmian zdobyło aż 9 nominacji. Chyba nie trzeba dalej tłumaczyć, dlaczego niemiecki film jest w tej kategorii faworytem.
Wygra: Na Zachodzie bez zmian (Niemcy)
Powinno wygrać: Blisko (Belgia)
Krótkometrażowy film animowany
Prognozowanie laureatów w kategoriach krótkometrażowych zawsze przychodzi mi z trudem, bo przyznaję, że zazwyczaj nie oglądam nominowanych krótkich filmów. W tym roku było podobnie. Ale nawet nie oglądając krótkich metraży, można spróbować przewidzieć zwycięzców. Zwykle decyduje bowiem suma takich aspektów jak: popularność, dostępność na platformach streamingowych, tematyka, czasem nawet chwytliwy tytuł, a także dobre słowo krążące wokół określonych filmów gdzieś w internetowych kuluarach. W tej kategorii najwięcej pozytywnych opinii słychać o Handlarzach lodu, z kolei Chłopiec, kret, lis i koń to zdecydowanie najbardziej popularny z nominowanych filmów, dostępny na Apple TV+ (Apple prowadziło też intensywną kampanię). Chłopiec… trwa ponad 34 minuty, a w tej kategorii nie było zwycięzcy dłuższego niż 16 minut od 2007 roku. To w dodatku film skierowany głównie do dziecięcej publiczności. Trochę przypomina się sytuacja sprzed roku, gdy faworyzowany Robin Robin, film o podobnej specyfice i długości (32 minuty), przegrał z trwającym niespełna kwadrans, poważniejszym The Windshield Wiper. Jeśli decydować miałby ciekawy tytuł, to Oscar z pewnością trafiłby do twórców Roku siusiaków, o którym też jest dość głośno. To bardziej strzał niż przemyślana odpowiedź, ale myślę, że ostatecznie popłaci solidna kampania Apple.
Wygrają: Chłopiec, kret, lis i koń (Charlie Mackesy i Matthew Freud)
Mogą wygrać: Handlarze lodu (João Gonzalez i Bruno Caetano)
Krótkometrażowy film dokumentalny
Zaklinacze słoni są dostępni na Netflixie i to – podobnie jak triumfujący dwa lata temu w pełnometrażowym dokumencie film Czego nauczyła mnie ośmiornica – obraz relacji człowieka ze zwierzęciem. Z pewnością może on zachwycić Akademię, choć sądzę raczej, że bliżej statuetki są twórcy Stranger at the Gate, filmu o byłym żołnierzu, który planuje atak na meczet, ale zmienia zdanie, gdy spędza czas z islamską społecznością. Cóż, w tej kategorii często bardzo istotny okazuje się po prostu temat.
Wygra: Stranger at the Gate (Joshua Seftel i Conall Jones)
Mogą wygrać: Zaklinacze słoni (Kartiki Gonsalves i Guneet Monga)
Krótkometrażowy film aktorski
Alfonso Cuarón ma szansę na piątego już Oscara. Wyprodukowany przez niego, a wyreżyserowany przez znakomitą włoską reżyserkę Alice Rohrwacher film Uczniaki jest bez wątpienia jednym z faworytów, a prócz słynnego nazwiska w widoczności pomaga mu też dostępność na Disney+. Głównym rywalem jest nagrodzone przez BAFTA Irlandzkie pożegnanie, jedyny w stawce film w języku angielskim. Nie można też skreślać chwalonej przez wielu Czerwonej walizki.
Wygra: Irlandzkie pożegnanie (Tom Berkeley i Ross White)
Mogą wygrać: Uczniaki (Alice Rohrwacher i Alfonso Cuarón)
Łukasz Homziuk
Student wrocławskiego kulturoznawstwa, laureat konkursu krytycznofilmowego Krytyk Pisze (2022). Da radę obejrzeć wszystko, choć zwykle woli arthouse od Marvela.
