KINO - potężne narzędzie, które pochłaniam, jem, żrę, delektuję się. Często skuszając się jeno tymi najulubieńszymi, których wszystkich wymienić nie sposób, a czasem dosłownie wszystkim. W kinie szukam przede wszystkim magii i "tego czegoś", co pozwala zapomnieć o sobie samym i szarej codzienności, a jednocześnie wyczula na pewne sprawy nas otaczające. Bo jeśli w kinie nie ma emocji, to nie ma w nim miejsca dla człowieka - zostaje półprodukt, który pożera się wraz z popcornem, a potem wydala równie gładko. Dlatego też najbardziej cenię twórców, którzy potrafią zawrzeć w swym dziele kawałek serca i pasji - takich, dla których robienie filmów to nie jest zwykły zawód, a niezwykła przygoda, która znosi wszelkie bariery, odkrywa kolejne lądy i poszerza horyzonty, dając upust wyobraźni.
Zwierzęta nocy na podstawie noweli Tom i Susan Austina Wrighta, to dopiero drugi film Toma Forda, który jednak wcześniej olśnił widzów niezwykle...
Wiesz, jak to jest, bo gdzieś w głębi serca zdajesz sobie sprawę z tego, w jak komfortowej sytuacji nadal się znajdujesz. Jesteś młody, więc...
Ach, ten Mel! Aktor kochany i celebryta znienawidzony, gwiazda na samym szczycie i niepokorny duch na samym dnie. W latach osiemdziesiątych i...
Trzeba przyznać, że sytuacja Mela Gibsona w Hollywood jest dość ciekawa. Z jednej strony radośnie reżyseruje sobie niecodzienne kino wojenne,...
W nocy z 29 na 30 lipca 1945 roku, amerykański krążownik USS Indianapolis poszedł na dno w niespełna kwadrans, po tym jak storpedowała go...
Możecie nie znać tego nazwiska, ale jeśli kiedykolwiek oglądaliście jakikolwiek kryminał z ostatnich czterech dekad – czy to kinowy, czy...
Niektórzy znają to z autopsji. Bezustanne sięganie jedną ręką, przechylanie do gardła i odstawianie do pionu, by czym prędzej można było...
Brązowe, kręcone włosy i duże, błękitne, lekko wyłupiaste oczy. No i sympatyczna mina niewiniątka – ale takiego, które mogło coś jednak...