search
REKLAMA
Zestawienie

DOSKONAŁE WYSTĘPY AKTORSKIE w filmach, o których nikt NIE PAMIĘTA

Doskonałe występy aktorskie gwiazd kina w filmach, które warto ocalić od zapomnienia

Przemysław Mudlaff

4 października 2021

REKLAMA

Philip Seymour Hoffman, Hazardzista (2003)

Inspiracją dla powstania Hazardzisty Richarda Kwietniowskiego była prawdziwa historia wiceprezesa banku w Toronto, który zdefraudował 10 milionów dolarów i przeznaczył je na gry hazardowe. Jeśli w związku z powyższym uważacie, że będziecie świadkami filmu pełnego napięcia, ucieczek przed policją, szalonych scen w gwarnych kasynach itp., to jesteście w błędzie. Hazardzista to bowiem przede wszystkim studium człowieka w szponach nałogu. Danowi Mohowny’emu wcale nie chodzi o wygranie kasy. Dla niego najważniejsza jest gra. Wygrana pomaga mu wyłącznie w tym, że może przeznaczyć kolejne pieniądze na grę. Występ Philipa Seymoura Hoffmana w roli Dana Mohowny’ego to arcydzieło precyzji, uczciwości i skupienia. Postać Hoffmana nie zważa właściwie na nic i nikogo. Jest skupiony wyłącznie na grze. To człowiek, z którym nie da się sympatyzować, ale z drugiej strony rozumiemy jego obsesję. Zrozumienie to przychodzi wówczas, gdy obserwujemy, jak Hoffman w swojej do bólu precyzyjnej grze wykonuje subtelne gesty i ruchy, które świadczą o tym, że przez niepozorne ciało bankiera wciśnięte w tanie garnitury przechodzi dreszczyk emocji. Kreacja Philipa Seymoura Hoffmana to jedna z jego najlepszych i najmniej znanych ról w bogatej i zbyt szybko zakończonej karierze.

Benedict Cumberbatch, Trzecia gwiazda (2010)

Być może nie zabrzmi to zbyt dobrze, ale Benedict Cumberbatch jest według mnie idealnym aktorem do odgrywania śmiertelnie chorych postaci. Szczupła sylwetka, pociągła i koścista twarz, jasna karnacja to doskonałe warunki do tego typu ról. Z podobnego założenia wyszła najpewniej Hattie Dalton, obsadzając Brytyjczyka w swojej Trzeciej gwieździe. I chociaż nie jest to film szczególnie oryginalny, to bije od niego taka spontaniczność i ciepło, że aż trudno oderwać od niego mokre od łez wzruszenia oczy. W 2010 roku Cumberbatch był już całkiem doświadczonym aktorem. W jego filmografii brakowało jednak postaci z krwi i kości, z głębią i pełnej emocji. Wreszcie jednak zjawił się James i jego nieoperacyjny rak. Trzecia gwiazda to właśnie opowieść o nim, a także o jego trzech przyjaciołach. Wszyscy razem wybierają się na ostatnią dla Jamesa wycieczkę do jego ulubionego miejsca na Ziemi, czyli Zatoki Barafundle. Podróż generuje chwile wesołe i smutne. Przyjaciele rozmawiają o sprawach dla nich najważniejszych. Mówią sobie wszystko to, czego zapewne nie powiedzieliby sobie w innych okolicznościach. Najjaśniejszą gwiazdą filmu Dalton jest właśnie Cumberbatch, który potrafił stworzyć postać zniuansowaną, ciekawą, złożoną i ostatecznie niezwykle poruszającą. Zbliżenia na jego nierzadko wykrzywioną w grymasie bólu twarz to najlepsze momenty w tej produkcji. Warto wypić morfinowy toast za tę niezwykłą rolę Benedicta Cumberbatcha.

Olivia Colman, Tyranozaur (2011)

Tyranozaur to reżyserski debiut pełnometrażowy Paddy’ego Considine’a. Dla Olivii Colman rola w Tyranozaurze również była pewnego rodzaju debiutem. Grająca dotychczas w serialach i filmach komediowych aktorka spróbowała bowiem swoich sił w kinie spod szyldu kitchen-sink drama. Co interesujące, jej występ w produkcji Considine’a jest najprawdopodobniej jej najlepszą rolą w karierze. Zapytacie zapewne: a co z Faworytą? Oczywiście, tam też jest świetna, ale w Tyranozaurze jest wybitna. Jej Hannah jest ofiarą przemocy właściwie każdego rodzaju. Być może to najbardziej poniżana kobieta w historii kina. Olivia Colman gra tę postać w sposób tak naturalny i prawdziwy, że niektórzy krytycy szukali w jej życiu podobnych sytuacji. Co niezwykłe, aktorce udało się wnieść do ponurego świata przedstawionego w Tyranozaurze odrobinę nadziei, a nawet transcendencji. Jestem przekonany, że ten niezwykły i nieco zapomniany występ zapoczątkował wspaniałą karierę skromnej i fascynującej Olivii Colman.

Sônia Braga, Aquarius (2016)

Większość powyższych przykładów stanowią doskonałe aktorskie występy gwiazd kina z początków ich karier. Na koniec więc artystka, która grę w filmach rozpoczęła pod koniec lat 60. XX wieku, i całkiem świeża produkcja Klebera Mendonça Filho – Sônia Braga i Aquarius. Film Filho opowiada o czasie, artefaktach, gentryfikacji, różnicach klasowych i walce o godność. Aquarius został w całości zbudowany wokół postaci granej przez Bragę. Jej Clara to kreacja pełna gracji, zmysłowości, siły i szyku. Sônia Braga jest w tej roli jednocześnie elegancka i nieco wyuzdana. Broniąc tytułowego Aquariusa, Braga poprzez Clarę broni swojego ciała. Nie ma zamiaru poddawać się czasowi. Cóż, że na jej miejsce są setki pięknych młodych aktorek, skoro ona wciąż to ma. Kocha życie, swoje ciało i nie ma zamiaru oddalać się w cień tylko dlatego, że skończyła 65 lat. I ma rację, ponieważ postać Clary to najlepsza kreacja w jej karierze.

Widzieliście wymienione w zestawieniu filmy? Czy wy również uważacie opisane występy aktorskie za doskonałe? Jakie są wasze ulubione kreacje w nieco zapomnianych filmach? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Przemysław Mudlaff

Przemysław Mudlaff

Od P do R do Z do E do M do O. Przemo, przyjaciele! Pasjonat kina wszelkiego gatunku i typu. Miłośnik jego rozgryzania i dekodowania. Ceni sobie w kinie prawdę oraz szczerość intencji jego twórców. Uwielbia zostać przez film emocjonalnie skopany, sponiewierany, ale też uszczęśliwiony i rozbawiony. Łowca filmowych ciekawostek, nawiązań i powiązań. Fan twórczości PTA, von Triera, Kieślowskiego, Lantimosa i Villeneuve'a. Najbardziej lubi rozmawiać o kinie przy piwku, a piwko musi być zimne i gęste, jak wiecie co.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA