search
REKLAMA
Artykuły o filmach, publicystyka filmowa

Dlaczego 1994 to NAJLEPSZY rok w historii kina

Rafał Donica

3 grudnia 2019

REKLAMA

Clerks: Sprzedawcy – kultowa, czarno-biała, niezależna, niskobudżetowa produkcja Kevina Smitha to początek swoistego (jak to dzisiaj w modzie) uniwersum, w którym regularnie przewijają się tacy aktorzy, jak m.in. Matt Damon i Ben Affleck, a łącznikiem między filmami są epizodyczne występy Silent Boba (w tej roli sam Kevin Smith) i Jaya (Jason Mewes). Reszta jest historią. Sprzedawcy zyskali miano filmu kultowego i do dziś cieszą się wielką estymą wśród kinomanów. W 2006 roku czarno-biały klasyk doczekał się udanego (już kolorowego) sequela, a część 3 jest w planach. W międzyczasie Jay i Silent Bob dostali role główne (!) w dwóch filmach: raczej chłodno przyjętym Jay i Silent Bob kontratakują z 2001 oraz w jeszcze nie wiadomo, jak przyjętym (premiera przed nami) Jay & Silent Bob Reboot z 2019, choć moim zdaniem najlepiej sprawdzali się w małych, epizodycznych dawkach, na drugim planie, czyli tam, gdzie miejsce postaci drugoplanowych.

Ed Wood – czyli jeden z najlepszych filmów Tima Burtona w jego wieloletniej karierze, do tego znakomita kreacja Johnny’ego Deppa w roli tytułowej. Ed Wood to hołd oddany najgorszemu reżyserowi wszech czasów oraz miłości do tworzenia kina, oddany zabawnie, ale z wyczuciem, z dużą dozą nostalgii i wyważonym humorem. Wcielający się w drugoplanową rolę Beli Lugosiego Martin Landau otrzymał zasłużonego Oscara; druga statuetka trafiła w ręce charakteryzatorów.

Urodzeni mordercy – z tego, co pamiętam, film Olivera Stone’a był tematem roku w mediach filmowych, w debacie publicznej o granicach ekranowej przemocy i medialnej gloryfikacji – jak by nie patrzeć – morderców i czarnych charakterów, którzy w świetle kamer stają się ulubieńcami tłumów. Urodzeni mordercy to także jedyny w swoim rodzaju eksperyment formalny: podczas realizacji filmu zastosowano technikę B&W, kolorowe filtry, wstawki animowane, sceny stylizowane na dokument/reportaż i serial familijny ze śmiechem publiczności w tle. Do tego w fabułę wpleciono ujęcia z programów telewizyjnych i klasyków kina. Podobno do stworzenia Urodzonych morderców użyto blisko 20 różnych formatów zapisu obrazu, a poza wstawką z serialu TV (o wesołej rodzince Mallory) większość ujęć wykonana została z zastosowaniem różnego kąta pochylenia kamery w lewo lub w prawo. Przy całej tej technicznej, przyprawiającej o zawrót głowy otoczce, Urodzeni mordercy to również kawał mocnego, bezkompromisowego kina sensacji, o którym mówiło się i pisało przez długie lata od premiery i które do dziś nie utraciło niczego z siły przekazu, wciąż zachęcając do dyskusji na temat filmowej przemocy.

Niebiańskie istoty – Peter Jackson w 1994 roku wygrzebał się z kina gore, czyli wnętrzności, krwi oraz zastępu (żywych i nie) trupów maści wszelakiej (trylogia złego smaku: Bad Taste 1987, Meet the Feebles 1989, Martwica mózgu 1992), i nieoczekiwanie chyba nawet dla siebie stworzył kameralny, dojrzały dramat o dwóch nastolatkach uciekających przed przemocą w rodzinie w świat wyobraźni (świetne fizyczne efekty wizualne, z których już wówczas znany był Jackson). W jednej z głównych ról debiutowała na wielkim ekranie Kate Winslet, a sam film zdobył sympatię widzów i uznanie krytyków, a także nominację do Oscara dla Petera Jacksona i Fran Walsh za najlepszy scenariusz oryginalny.

Rafał Donica

Rafał Donica

Od chwili obejrzenia "Łowcy androidów” pasjonat kina (uwielbia "Akirę”, "Drive”, "Ucieczkę z Nowego Jorku", "Północ, północny zachód", i niedocenioną "Nienawistną ósemkę”). Wielbiciel Szekspira, Lema i literatury rosyjskiej (Bułhakow, Tołstoj i Dostojewski ponad wszystko). Ukończył studia w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie na kierunku realizacji filmowo-telewizyjnej. Autor książki "Frankenstein 100 lat w kinie". Założyciel, i w latach 1999 – 2012 redaktor naczelny portalu FILM.ORG.PL. Współpracownik miesięczników CINEMA oraz FILM, publikował w Newsweek Polska, CKM i kwartalniku LŚNIENIE. Od 2016 roku zawodowo zajmuje się fotografią reportażową.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA