6 filmów, które MUSISZ znać, jeśli KOCHASZ MATRIXA
Jestem przekonany, że ten, kto tak jak ja uwielbia serię Matrix, bardzo dobrze zna też takie filmy jak Mroczne miasto, Ghost in the Shell, Terminator, Akira, Łowca androidów czy Johnny Mnemonic. Nie chcąc operować oczywistymi przykładami, postanowiłem wytypować alternatywną listę sześciu filmów, które według mnie każdy fan Matrixa znać powinien. W oczekiwaniu na czwartą odsłonę serii z pewnością znajdziecie tu kilka tytułów godnych nadrobienia lub ponownego seansu.
Hakerzy
Zanim Neo stał się wybawcą ludzkości, był hakerem, który spędzał noce przed ekranem komputera w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: „czym jest Matrix?”. Bez wątpienia najlepszym filmem traktującym o tej niechlubnej profesji są właśnie kultowi Hakerzy z 1995 roku. Prosta w obyciu fabuła, opowiadająca o grupie młodych komputerowych nerdów, którzy postanawiają udaremnić kradzież milionów dolarów, nie jest jedyną zaletą tej produkcji. Największą jest klimat, tworzony muzyką i scenografią, bardzo dobrze oddający elektroniczny krajobraz pierwszej połowy lat 90. Łącznikiem pomiędzy Hakerami a Matrixem jest udział w ścieżce dźwiękowej kultowej brytyjskiej kapeli The Prodigy. Ciekawostkę może stanowić fakt, iż to właśnie ten film uczynił na kilka lat parą Johna Lee Millera i Angelinę Jolie. Swoją drogą, aktorstwo w filmie także wypadło wyjątkowo zgranie.
Legendarna pięść
Któż nie zna i nie kocha Jeta Li i jego walecznych wygibasów przed kamerą? Choć dziś aktor ciężko choruje, przez co stał się cieniem samego siebie, w latach 90. i na początku XXI wieku był w kategorii kina akcji prawdziwą i praktycznie bezkonkurencyjną gwiazdą. W 1994 roku jeden z filmów z jego udziałem tak bardzo spodobał się rodzeństwu Wachowskich, że wkrótce postanowiono zaangażować do przygotowywanego Matrixa słynnego specjalistę od choreografii scen walk, Woo-Ping Yuena, który odpowiadał za sceny walk zarówno w Legendarnej pięści, jak i w wielu innych wschodnich filmach kina kopanego (vide Pewnego razu w Chinach). Fabuła w filmie z 1994 jest cienka jak makaron, ale gorąco polecam obejrzenie filmu głównie dla Jeta Li i scen walk z jego udziałem. Majstersztyk. Lekcja została odrobiona i na pewno Keanu Reeves widział ten film przed przygotowaniem fizycznym do Matrixa. Pamiętacie słynny gest Neo podczas walki, zachęcający przeciwnika do ataku prostym machnięciem do niego łapki? To już wiecie, skąd to wzięto.
Renaissance
Oczywistym jest, że jeśli chodzi o filmy animowane, to największy związek z Matrixem mają anime Akira i rzecz jasna Ghost in the Shell (w przypadku którego widać podobieństwo nawet na poziomie wielu scen). To jednak doskonale wiemy, dlatego postanowiłem ująć w tym zestawieniu inny przykład filmu animowanego, nakręconego w 2006 roku, czyli już po trzech Matrixach. Renaissance to film, który swym dystopijnym klimatem bardzo przypomina takie produkcje jak Łowca androidów i Matrix właśnie. Akcja rozgrywa się w 2054 roku w Paryżu, podczas gdy pewna pani naukowiec zostaje porwana. Sprawę przejmuje jakiś policjant, który z biegiem czasu zauważa, że ma ona, a jakże, drugie dno. Są strzelaniny, są pościgi, jest też zawieszona w powietrzu tajemnica. Stylistycznie Renaissance odwołuje się do klasycznych czarnych kryminałów. Natomiast tytuł filmu może niektórym fanom Matrixa brzmieć znajomo, bo przecież dwuczęściowe Drugie Odrodzenie (lub jak kto woli Drugi Renesans) to tytuł jednego z epizodów Animatrixa.