NA CO DO KINA. Luty 2018
22-23 lutego
https://www.youtube.com/watch?v=0LcOwmStIU0
Czy Patryk Vega znów rozbije bank? Kobiety mafii, które na ekrany polskich kin trafią w czwartek 22 lutego, zapewne przyciągną do kin całą rzeszę fanów ostatnich Pitbulli (choć szczerze wątpię, by były w stanie powtórzyć wyczyn Botoksu) – to zapewne jedyna rodzima produkcja, która w lutym rzuci wyzwanie zachodnim tytułom. Vega jaki jest, każdy widzi, ale znalezienia patentu na polską widownię odmówić mu nie można. Poważnie zagrożony może czuć się choćby Paul Thomas Anderson. Jego Nić widmo zapowiada się rewelacyjnie, ale czy pożegnalny występ Daniela Day-Lewisa przyciągnęła do kin tłumy? Historia Reynoldsa Woodcocka – dyktatora mody, który w latach 50. XX był dla brytyjskich elit wyrocznią w kwestiach stylu – to okazja do zabłyśnięcia przede wszystkim scenografią i kostiumami, lecz mimo bardzo zachęcającego swym ponurym i świetnie budującym napięcie zwiastuna mam wrażenie, że nie jest to propozycja dla “niedzielnego kinomana”, który wybierze się na seans tylko dlatego, że film dostał sześć oscarowych nominacji. Jeszcze większe obawy mam co do francusko-niemieckiego dramatu politycznego W ułamku sekundy, opowiadającego o życiowym koszmarze Katji (Diane Kruger), która walczy o sprawiedliwość po śmierci rodziny w ataku bombowym. Obraz zdobył Złoty Glob dla najlepszego filmu zagranicznego oraz przyniósł odtwórczyni głównej roli Złotą Palmę dla najlepszej aktorki, ale na Vegę to raczej za mało.
Dla rozładowania dramatycznego napięcia, które zdominowało lutowe premiery, warto wybrać się na Jaskiniowca. Nowa animacja Nicka Parka (Uciekające kurczaki) – czterokrotnego zdobywcy Oscara i żywej legendy branży – ma szansę podbić serca miłośników Sztucznych światów, o ile uda jej się doskoczyć do poprzeczki, jaką bardzo wysoko zawiesiła seria Wallace i Gromit. Sporym zaskoczeniem może być też niemiecki film przygodowy Wicher – dzikie konie. Szczerze mówiąc, nie widziałem poprzednich dwóch produkcji o młodej zaklinaczce koni imieniem Mika, ale ich recenzje są zaskakująco pochlebne – a to rzadkość wśród tytułów, które zazwyczaj zapychają kinowe repertuary.
Zestaw lutowych premier zamyka portugalskie Gniazdo, które do polskich kin miało trafić już we wrześniu zeszłego roku, jednak zaliczyło najwyraźniej spory poślizg (ciekawostka jest taka, że choć oficjalną premierę zapowiedziano na 23 lutego, film już teraz znajduje się na afiszu między innymi katowickiego kina Światowid) oraz The Place – nowa produkcja Paolo Genovese, który w zeszłym roku zaserwował nam świetnie przyjęte Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie.
korekta: Kornelia Farynowska