Andrew Garfield o powrocie do roli Spider-Mana w MCU: “Nikt mi i tak nie uwierzy”
Powrót Andrew Garfielda do roli Człowieka-Pająka w No Way Home był spełnieniem marzeń fanów filmowego Amazing Spider-Mana. Po euforycznym przyjęciu jego gościnnego występu w MCU, teraz chcieliby więcej. Czy są szanse, by gwiazdor Milczenia zagrał w kolejnym filmie Marvela?
– Rozczaruję cię. No nie – stanowczo odpowiedział Andrew Garfield w rozmowie z GQ. – Ale wiem, że teraz nikt mi i tak nie uwierzy w to, co powiem. Gdyby to było zgodne z moją duszą i byłoby zabawą… Może w pewnym momencie będę miał piątkę dzieci i będę musiał zacząć oszczędzać na czesne czy coś – zaśmiał się aktor.
W swojej wypowiedzi Garfield odniósł się oczywiście do tego, że przed premierą No Way Home oszukiwał wszystkich, że nie będzie grał w nowym Spider-Manie, co – jak przyznał – sprawiało mu wiele przyjemności. Czy tak jest i tym razem? Przekonamy się już niebawem.
Zdjęcia do czwartej odsłony przygód Petera Parkera o twarzy Toma Hollanda mają rozpocząć się w tym roku. Andrew Garfielda możemy natomiast oglądać obecnie w kinach w Sztuce pięknego życia u boku Florence Pugh.