Kto mógłby zagrać w POLSKIEJ wersji GRY O TRON
Od zakończenia Gry o tron minęło już ponad 1,5 roku, ale serial HBO wciąż jest często przywoływany w sieci, nie tylko ze względu na kontrowersyjne zakończenie. Kilka tygodni temu na półki trafiła książka opowiadająca o kulisach serialu, wobec czego jego fani mogli dowiedzieć się wielu interesujących szczegółów z planu, a adaptacja powieści George’a R.R. Martina znów była popularnym tematem.
Podobne wpisy
Popuśćmy wodze wyobraźni i zastanówmy się, kto mógłby zagrać w polskiej wersji Gry o tron, gdyby takowa powstała. W związku z tym, że w serialu pojawiło się całe mnóstwo postaci, tym razem listę zawęziłem do 12 wybranych bohaterów, głównie z pierwszego sezonu – oczywiście w komentarzach możecie przedstawiać inne propozycje.
Michał Żebrowski – Ned Stark
To, że Michał Żebrowski odnajduje się w klimatach średniowiecznych oraz fantasy, wiemy już od czasów Ogniem i mieczem oraz Wiedźmina (jego rola w tym drugim zgodnie jest wymieniana jako jeden z najjaśniejszych punktów produkcji). Dodać do tego nienaganną prezencję i ciekawy głos, a otrzymamy idealny materiał na protagonistę pierwszego sezonu serialu.
Anna Dereszowska – Catelyn Stark
Charyzma i opiekuńczość to z pewnością cechy, którymi może pochwalić się Catelyn Stark i nie mam wątpliwości, że w rodzimej wersji Gry o tron świetnie oddałaby je właśnie Anna Dereszowska, dodając kolejny gatunek do swojego bogatego portfolio.
Maciej Musiał – Robb Stark
Maciej Musiał zaliczył rolę w innej słynnej produkcji fantasy – Wiedźminie Netflixa i, uważam, pokazał się tam od dobrej strony, świetnie wpasowując się w klimat serialu. Chętnie przekonałbym się, jak podołałby roli Robba Starka.
Zofia Wichłacz – Daenerys Targaryen
Wichłacz znana jest raczej z delikatnych ról, chociaż występem w teledysku grupy PRO8L3M (klik) pokazała, że potrafi pokazać pazura. Brzmi to jak idealna mieszanka dla kogoś, kto miałby wcielać się w Matkę Smoków, z każdym sezonem potężniejszą oraz miejscami bezwzględną. Przy tym Zofia Wichłacz to oczywiście bardzo utalentowana aktorka.
Marcin Dorociński – Jamie Lannister
Marcin Dorociński jest dziś rozpoznawalny już właściwie na całym świecie, a to dzięki znakomitej, choć niewielkiej roli w rekordowo popularnym Gambicie królowej. Myślę, że ten wspaniały aktor idealnie odnalazłby się w roli Jamie’ego Lannistera, najpierw pokazując się od nieprzyjemnej strony, a z czasem odsłaniając coraz więcej pozytywnych cech.
Borys Szyc – Petyr Baelish (Littlefinger)
Borys Szyc to bez wątpienia jeden z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. Bardzo chciałbym zobaczyć jego interpretację Littlefingera i pełną niuansów rolę, gdzie z pozoru skory do pomocy i z dobrymi intencjami, w głębi wiecznie by knuł i był tak naprawdę mocno niebezpieczny.
Magdalena Cielecka – Cersei Lannister
Magdalena Cielecka to pierwsza osoba, która przyszła mi do głowy gdy pomyślałem o polskim odpowiedniku Cersei Lannister, tak udanie zagranej w oryginale przez Lenę Headey. Polska aktorka udowodniała już, że świetnie wychodzi jej granie postaci ambitnych, przebiegłych i knujących, twardo stąpających po ziemi.
Dawid Ogrodnik – Theon Greyjoy
Podobnie jak Marcin Dorociński, Dawid Ogrodnik to jeden z najlepszych współczesnych polskich aktorów, a rola Theona Greyjoya bez wątpienia wymaga niemałych umiejętności, szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę ile ten bohater przeżywa na przestrzeni serialu i jak rozbudowaną psychologicznie jest postacią. Polski aktor z pewnością udźwignąłby tę rolę.
Bogusław Linda – Tywin Lannister
Bogusław Linda jest młodszy od Charlesa Dance’a, który grał tę postać w oryginalnym serialu (choć tylko o kilka lat), ale z pewnością dysponuje podobną charyzmą i świetnie odnalazłby się w roli Tywina, który samą prezencją potrafi zagarnąć dla siebie całą scenę.
Sebastian Fabijański – Jon Snow
Polski aktor być może kojarzy się głównie z występami u Patryka Vegi, jednak nie można mu odmówić, że eksperymentuje na różne sposoby i sięga po rozmaite gatunki (Mowa ptaków, Legiony, Psy 3. W imię zasad). Sądzę, że mógłby się dobrze odnaleźć w roli Jona Snowa, tym bardziej, że ma w oczach coś, co upodabnia go do Kita Haringtona.
Jakub Gierszał – Joeffrey Baratheon
Joffrey to jeden z największych złoczyńców całego świata Gry o tron – rozpieszczony, o paskudnym charakterze, skłonny do przemocy. Biorąc pod uwagę rolę Jakuba Gierszała w Sali samobójców zakładam, że świetnie odnalazłby się jako Joffrey.
Jan Frycz – Jorah Mormont
Cóż to za polska produkcja, jeśli nie występuje w niej Jan Frycz? Aktora obsadziłbym w roli Joraha Mormonta, który – gdy trzeba – jest opiekuńczy, ale potrafi też znakomicie poradzić sobie w walce i kipieć charyzmą.
Jak pewnie zauważyliście, nie zostały obsadzone pozostałe dzieci Starków – Arya, Sansa i Bran. Wyszedłem bowiem z założenia, że twórcy mogliby się pokusić o poszukanie nowych talentów, których w Polsce z pewnością nie brakuje. Brak Tyriona Lannistera wynika z kolei z faktu, że wypadałoby obsadzić tę rolę kimś, kogo rzeczywiście dotknęła karłowatość – na ten moment propozycją mógłby być Iwo Pawłowski, który ma już doświadczenie w gatunku fantasy – grał w Wiedźminie z 2001 roku.