NAJLEPSZE postaci w serii science fiction OBCY
Przez całą serię bohaterów przewinęło się sporo, ale twórcy nigdy nie pozostawiali wątpliwości, kogo chcą uwypuklić, na kogo zwrócić uwagę widzów. I to we wszystkich filmach się udało. Osobowościowo i faktualnie charakter najważniejszych postaci jest zaprojektowany i ukazany bardzo dobrze lub wręcz po mistrzowsku, nawet w najsłabszym filmie Obcy: Przebudzenie. Nie będzie przesadą, jeśli stwierdzę, że mało w historii kina jest takich serii filmowych, w których tak dobrze poradzono sobie z konstrukcją charakterologiczną postaci, i to bez żadnej podstawy w formie np. zaadaptowanej literatury. Wybór więc nie był trudny i w pewnym sensie oczywisty z kilkoma wyjątkami. Trudniej było wybrać najlepsze postaci z drugiego i trzeciego planu, chociaż wcale to nie oznacza, że są one nijakie czy też źle przedstawione. Są równie plastyczne, co główni protagoniści i antagoniści, tworząc dla nich nieodzowne tło, bez którego seria Obcy nie stałaby się tak charakterystyczna i kultowa.
Ellen Ripley (Sigourney Weaver)
W sumie z filmów niewiele o niej wiemy, prócz tego, że jest sprawnym oficerem w gwiezdnej flocie handlowej. Z innych źródeł możemy się dowiedzieć o niej trochę więcej, ale także bez przytłaczającej liczby szczegółów, które warto wspominać jako kluczowe dla poznania jej postaci. Twórcom bardziej chodziło o to, żeby Ripley dała się poznać poprzez swoje postępowanie, a nie wymyślną biografię. Tak więc Ellen Ripley urodziła się 7 stycznia 2092 roku w kolonii Olympia. Miała córkę Amandę. Jakiś czas przed 2122 rokiem została zatrudniona jako oficer chorąży przez korporację Weyland−Yutani na frachtowcu USCSS Nastromo. I to właściwie wszystko, co najważniejsze. Jeśli chodzi zaś o jej córkę, to ona również walczyła przeciwko korporacji Weyland−Yutani oraz skonfrontowała się z Ksenomorfem. Zmarła w 2178 roku na raka w wieku 66 lat. Ciekawe byłoby zobaczyć jej przygody w kolejnym filmie z serii. Wracając do Ellen Ripley, w pewnym sensie osierociła Amandę, gdy ta miała 10 lat. Od czasu jednak spotkania z Ksenomorfem stała się symbolem, bardzo misternie zaprojektowanym przez kolejnych reżyserów i scenarzystów, ale najkunsztowniej przez Ridleya Scotta, Dana O’Bannona, Davida Finchera, Larry’ego Fergusona oraz Waltera Hilla. Za rolę w sequelu Obcy – decydujące starcie Sigourney Weaver została nominowana do Oscara. Najważniejsze jednak, że postać Ellen przez lata obecności na wielkich ekranach, a potem na mniejszych, stała się feministycznym wzorem do naśladowania. Jej postać to niezaprzeczalnie kobieta-wojownik, ale i matka zarówno dla Newt, jak i obcego, ktoś, kto musi się zmierzyć z całym męskim światem i być bezlitosny jak mężczyźni, żeby w nim przetrwać, a jednocześnie nie zatracić własnej najcenniejszej kobiecości.
Ksenomorf (m.in. Tom Woodruff Jr.)
Dzisiaj genezę tej istoty już znamy. Przypomnę więc tylko w skrócie jej wspaniałe cechy. Ksenomorf jest istotą społeczną na kształt owadów i larwalną. Generalnie to jednak istota humanoidalna, przez swoją ludzką genezę. Porusza się trochę jak naczelny, czyli na rękach i nogach. Potrafi się dobrze wspinać oraz pływać, ma zakończony czymś w rodzaju rogowego ostrza ogon. Z ciała o czarnym kolorze wystają liczne kolce lub wypustki. Produkują one dużą ilość krystalizującego na powietrzu śluzu, który jest używany do unieruchamiania złapanych ofiar. Głowa Ksenomorfa jest podłużna z centralnie umiejscowionymi oczami, co jest charakterystyczne dla sprawnych drapieżników. Najciekawszy jest jednak pysk, a raczej budowa szczęki, oraz krew. W pysku Ksenomorfa znajduje się mniejsza szczęka, krew zaś jest silnie żrącym kwasem, który neutralizuje się po pewnym czasie, jeśli nie pozostaje w krwiobiegu obcego. To mechanizm obronny, który zaprezentował Ash, kiedy próbował przeciąć jedno z odnóży facehuggera przyczepionego do twarzy Kane’a. Kwas przegryzł się przez kilka poziomów, a jego większa ilość zapewne wypaliłaby dziurę w kadłubie Nostromo aż do kosmosu. Chociaż Ksenomorf jest istotą społeczną i kolektywną, doskonale umie żyć osobno i przetrwać. Boi się jednak ognia. Warto jeszcze wspomnieć o ciekawych tworach na jego plecach. Ma tam dwie pary wyrostków kształcie rur. Prawdopodobnie odgrywają one jakąś rolę w ochronie zwierzęcia przed atakami z tyłu, jak również mogą być specjalnie ukształtowanymi narządami oddechowymi. Jak większość drapieżników Ksenomorfy posiadają wysoko rozwinięty węch, ale większość komórek węchowych położona jest w wewnętrznych szczękach. Obcy jest w stanie przetrwać długo pod wodą oraz w środowisku o niskim poziomie tlenu. Potrafi hibernować, jak również żywić się nie tylko produktami upolowanymi, lecz również dosłownie wszystkim, co zawiera jakąkolwiek ilość białka. Jak widać, z Ksenomorfa jest naprawdę istota doskonała. Dla ciekawskich: warto poszukać w naszej realnie istniejącej przyrodzie istot podobnych, chociażby mureny.
David (Michael Fassbender)
Bez Davida nie byłoby Obcego, tylko w tej wersji już wyjaśnionej, kiedy Ksenomorf ku rozpaczy wielu widzów uzyskał w pewnym sensie rodziców. David to w pełni autonomiczny, świadomy organizm syntetyczny, który ma własne cele oraz wolę. Stworzony został przez Petera Weylanda na kształt kogoś w rodzaju syna. Jest on również jednym z dwojga ocalałych z misji na LV-223. O drugim szczęśliwcu, a raczej szczęśliwczyni, napiszę nieco później. Rola Davida/Waltera jest wybitna i kluczowa dla serii. Niech dowodem na mistrzostwo jej napisania będzie ten dialog:
Weyland: How do you feel?
David: Alive.
Wayland: What do you see?
David: White, Room, Chair… Carlo Bugatti Throne Chair. Piano… Steinway Concert Grand. Art… the Nativity… by PIERO DELLA FRANCESCA.
Weyland: I am your father… Ambulate. Perfect.
D: Am I?
W: Perfect?
D: Your Son.
W: You are my creation. What is your name?
D: David.
W: Why don’t you play something.
D: What would you like me to play?
W: Wagner.
D: Selection.
W: Dealer’s choice. Ah…Entry of the Gods into Valhalla… A little anemic without the orchestra.
D: May I ask you a question, Father?
W: Please.
D: If you created me, who created you?
W: Ah… The question of the ages, which I hope you and I will answer one day. All this, all these wonders of Art and Design, of Human ingenuity, all are utterly meaningless in the face of the only question that matters. Where do we come from? I refuse to believe that Mankind is a random by product of moleculare circumstances. No more than the result of mere biological chance. No… there must be more. And you and I, Son, we will find it.
D: Allow me then, a moment to consider; You seek your creator. I am looking at mine. I will serve you, yet you are Human. You will die, I will not.
Ash (Ian Holm)
Jakże świetnie sportretował go Ian Holm, który w naszej popkulturowej świadomości chyba jest jednak bardziej Bilbem Bagginsem niż złowrogim oficerem naukowym na statku Nostromo. Niemniej dzisiaj aktorsko trudno sobie wyobrazić kogoś innego w tej roli. Ash został dodany do załogi statku Nostromo dość nagle, właściwie w tajemniczych okolicznościach przez firmę Weyland−Yutani. Miał działać jako oficer naukowy. Kiedy Nostromo odebrał sygnał S.O.S. z LV−426, po wylądowaniu i wysłaniu ekipy rozpoznawczej oraz zainfekowaniu Kane’a, sprzeciwił się rozkazowi Ripley i wpuścił Dallasa na statek. Od początku był wyraźnie zafascynowany facehuggerem. Starał się wręcz doprowadzić do samodzielnego jego odpadnięcia z twarzy Kane’a, co też się stało. Pytanie, ile Ash wiedział? Kane przebudził się, jak pamiętamy, w całkiem dobrej formie, lecz kiedy załoga spożywała posiłek przed hibernacją, z jego klatki piersiowej wydostał się tzw. chestburster. Wtedy wydarzyło się coś bardzo ważnego. Parker próbował zabić stworzenie, lecz Ash zaprotestował i ksenomorf uciekł. Potem ginęli już wszyscy po kolei. Zginął Brett, a potem kapitan Dallas. Ripley w końcu dowiedziała się od Matki o tajemnym Rozkazie 937 do wiadomości tylko dla oficera naukowego, który mówił, aby dostarczyć obcą formę życia na Ziemię z wyraźnie zaznaczoną drugorzędnością losów załogi. Zszokowana Ripley natknęła się wtedy na Asha. Zagrożony niepowodzeniem misji Ash odsłonił w tym momencie to, kim naprawdę jest. Obezwładnił Ripley i próbował ją udusić za pomocą zwiniętej w rulon gazety, przez którą chciał wpuścić do jej gardła biały płyn. Powstrzymali go jednak Parker i Lambert, skutecznie pozbawiając go głowy. Wtedy wszyscy zrozumieli, że Ash to android. Wiele się w analizach tej znanej sceny mówi o erotycznym wydźwięku postępowania Asha i desperackiej obrony przed tym Ripley, co jest metaforą bezbronności kobiet wobec męskiej i zarazem nieludzkiej siły, spod której w końcu Ripley udaje się wyzwolić, lecz za ogromną cenę.
Clemens (Charles Dance)
Nie do końca pasował do społeczności więźniów w kolonii karnej na Fiorinie ze względu na swoje przewinienia. Prawo jednak było w tamtych czasach surowe, nawet dla zdolnych lekarzy, tyle że narkomanów. Jonathan Clemens za omyłkowe uśmiercenie 11 pacjentów dokonane poprzez błąd medyczny wywołany stanem upojenia narkotycznego dostał 7 lat. Po odsiedzeniu wyroku jednak uzyskał ponownie licencję medyczną, chociaż niższej klasy, i zdecydował się zostać w kolonii jako więzienny lekarz. Tam spotkał Ripley i pierwszy domyślił się, że przybyło z nią coś o wiele niebezpieczniejszego niż cholera. Stał się także dla niej romantycznym partnerem, którego straciła podobnie jak kaprala Dwayne’a Hicksa. Można więc powiedzieć, że Ellen Ripley nie miała szczęścia w miłości, niemniej nawet z tego względu warto uznać Clemensa za postać bardzo ważną dla losów bohaterki oraz relacji z widzem. Przez związek z Clemensem oraz Hicksem stała się bardziej ludzka, plastyczna, a nie tylko ślepo walcząca z obcym jak maszyna do zabijania.
Bishop II (Lance Henriksen)
Do historii przeszła scena, kiedy Bishop bawi się nożem na dłoni Hudsona, przytrzymywanej przez Drake’a. Żeby uzyskać odpowiedni efekt sprawności i precyzji w posługiwaniu się nożem, ruchy Lance’a Henriksena nakręcono w zwolnionym tempie, a potem je przyspieszono. Wyszło całkiem nieźle, na tyle, żeby ta scena z Obcego – Decydującego starcia przeszła do historii serii, a dla samego Henriksena okazała się tak dobra, że pocztówki z nią mógł podpisywać swoimi autografami. Jak każdy android w cyklu Bishop był ważną częścią historii. Został zbudowany na podobieństwo swojego konstruktora Charlesa Bishopa Weylanda (właściciela Weyland−Yutani), Jest androidem typu 341−B, a więc ma w sobie wbudowany bezpiecznik, który nie pozwala skrzywdzić człowieka w odróżnieniu od starszych modeli, np. Asha. Mimo tej wiedzy i przyjaznych zamiarów Bishopa Ripley potrzebuje bardzo dużo czasu, by zaakceptować jego obecność. Na uwagę zasługuje jeszcze scena starcia Bishopa z królową ksenomorfów oraz to, co działo się z samym Henriksenem, gdy kręcono ujęcie z przepołowionym androidem, któremu z ust leci specjalnie przygotowany biały płyn na bazie mleka. Aktor przypłacił tę sekwencję zatruciem pokarmowym, a mleko zaczęło się warzyć od ciepła lamp na planie. Generalnie, nie było to łatwe i przyjemne doświadczenie, zagrać umierającego Bishopa.
Johner (Ron Perlman)
Ron Johner pasuje do Rona Perlmana, jak również odwrotnie. Aktor dobrany idealnie, podobnie zresztą jak Dominique Pinon do postaci Vriessa. Aktorzy zresztą najbardziej udali się Jeunetowi, co uratowało film od całkowitej porażki, zwłaszcza w porównaniu z innymi częściami cyklu. Ron Johner to najemnik dowodzący przemytniczym statkiem Betty. Johner oraz załoga Betty byli kimś w rodzaju łowców ludzi. Porywali np. cywilów, żeby dostarczyć ich do naukowców z United Systems Military, którzy stacjonowali na USM Auridze. Tak się jednak złożyło, że kiedy przybyli na statek, hodowane na nim ksenomorfy się uwolniły. Wtedy właśnie Johner poznał zmodyfikowaną Ripley, która odkryła zarówno przed widzami, jak i przed najemnikiem w jego własnej głowie, jakim faktycznie mógłby być człowiekiem. Pokazała, jak bardzo Ron zakamuflował w sobie wszelkie ludzkie odczucia, czego dowodem była chociażby zabawa we wbijanie noży w sparaliżowane nogi Vriessa. Relacja między Johnerem a Ripley jest kluczowa dla Obcego: Przebudzenia. Ukazuje ewolucję obojga bohaterów do bycia ludźmi i być może stworzenia nowej odnogi ewolucyjnej dla homo sapiens na popadającej w niszczący dekadentyzm Ziemi. Może ktoś kiedyś podejmie się jeszcze tego wątku i stworzy bezpośrednią kontynuację produkcji Jeuneta?
Dr Jonathan Gediman (Brad Dourif)
Wyjątkowo przebrzydła postać, bez stałej moralności, aczkolwiek znacząca dla historii nowej Ripley 8. Gediman był głównym naukowcem w projekcie kierowanym przez dr. Wrena. Wren wpadł na szalony pomysł odtworzenia gatunku Ksenomorfów w warunkach ściśle kontrolowanych – tak przynajmniej mu się wydawało w swoim zadufaniu. Próby trwały podobno 10 lat. Gedimanowi się w końcu udało stworzyć klon Ellen Ripley wraz z embrionem Królowej, który się w niej rozwijał. W momencie kiedy Ripley 8, osiągnęła dojrzałość, Gediman wykonał operację usunięcia chestburstera z jej ciała, a ją utrzymano przy życiu w celach badawczych. Gediman był wręcz erotycznie zafascynowany zdolnościami i rozwijającą się osobowością Ripley 8, w szczególności jej pamięcią genetyczną, odziedziczoną po królowej znajdującej się w jej ciele. Ta właściwość jednak okazała się zabójcza dla naukowców. Ripley przypomniała sobie elementy życia „prawdziwej” Ellen Ripley.
Elizabeth Shaw (Noomi Rapace)
Prócz Ellen Ripley jest to najważniejsza kobieca postać w serii ze względu na kluczową rolę, którą odegrała w powstaniu Ksenomorfa. Brawurowo zagrała ją Noomi Rapace, pod względem aktorskim dorównując Sigourney Weaver. W którymś z kolei swoich tekstów o Ksenomorfie nazwałem dr Shaw matką obcego, a to ze względu na kilka istotnych wydarzeń podczas wizyty na LV-223. Jak pamiętamy z Prometeusza, Shaw przeżyła i udało się jej na statku Inżynierów uciec z LV-223. Przez całe swoje życie szukała odpowiedzi na temat genezy naszego gatunku i nareszcie faktycznie dostała realną szansę, żeby odnaleźć naszych „ojców”, chociaż mogło to kłócić się z jej wiarą w Boga. Shaw nie sądziła jednak, że weźmie udział w osobliwym planie Davida. Być może na początku nawet on nie widział jeszcze całości swojej roli. Wszystko poukładało się z czasem. A więc kiedy po wielu miesiącach wspólnej podróży Shaw i David dotarli na planetę Inżynierów, z całą pewnością, nim David ją zabił, wcześniej musiał ją uwięzić. Potrzebna mu była najpierw żywa – jej ciało jako mechaniczny wzorzec, układ rozrodczy oraz DNA. Jeśli przyjrzymy się licznym ujęciom z laboratorium Davida, zrozumiemy, że Elizabeth Shaw była poddana bolesnym eksperymentom, zakładając, że wciąż była żywa i było to konieczne. Jej ciało zostało wręcz sekcyjnie otwarte, żebra i ręce wycięte. Stała się początkiem nowej istoty, którą David zamierzał udoskonalić na tyle, żeby mogła przetrwać w każdym środowisku i się rozmnażać. Do końca mu się to jednak nie udało.
Dillon (Charles S. Dutton)
Trudno go nazwać osobowością pozytywną, bo był gwałcicielem i mordercą. Na Fiorinie 161 jednak przyjął rolę nieformalnego przywódcy moralnego i religijnego. Więźniowie liczyli się z jego zdaniem, nawet w kwestii Ripley, chociaż jemu samemu również przeszkadzała. Można o nim powiedzieć, że został zresocjalizowany, przynajmniej z zewnątrz. On sam zaś o sobie nigdy nie przestał myśleć jako o kimś złym, który ma obowiązek do końca życia być skazańcem. Rola Dillona jest jedną z najlepszych w karierze Charlesa S. Duttona. Wymagała dramatycznego poświęcenia, żeby zapisać się w pamięci widzów jako nie jakiś pośledni więzień, ale ktoś znaczący, charakterystyczny i ważny dla całej historii. Przypomnijmy więc sobie jego płomienne słowa w czasie pogrzebu Newt oraz ewoluujący, nieco mentorski, stosunek do Ripley, aż do kluczowego momentu jego śmierci – celowo zwraca na siebie uwagę Ksenomorfa, żeby go zatrzymać na dole, w czymś w rodzaju wąskiego przejścia, które można zalać gorącym ołowiem. Wtedy Ripley i Morse otrzymują wystarczająco dużo czasu na odkręcenie zaworu i uśmiercenie obcego.