NAJLEPSZE FILMOWE MIEJSCA NA URLOP. Przewodnik turystyczny
Snoqualmie i North Bend, Waszyngton, USA
Serialowe Miasteczko Twin Peaks to w rzeczywistości te dwie, położone niedaleko Seattle miejscowości. Słynny wodospad widziany w czołówce to zaledwie pięć minut drogi od North Bend, w którym można także wciąż rozkoszować się piekielnie dobrą kawą i ciastem wiśniowym w Twede’s Café lub spróbować mamucich (!!!) pączków w piekarni George’a. A potem, dla spalenia kalorii, udać się pociągiem śladami Laury Palmer, odwiedzić muzeum kolejowe, gdzie spoczywa ogromny pieniek drewna, albo też wspiąć się na górę Si. Jest też znajomy Great Northern Hotel, w którym możemy zaznajomić się z kulturą plemiona Saliszów, popraktykować jogę oraz odpocząć w spa.
Nie samym jednak Twin Peaks turysta żyje, zatem wśród innych atrakcji znajdziemy także lokalny browar i gorzelnię, w której spróbować można między innymi wódki miodowej. Jest i staroświeckie kino w typowym, amerykańskim stylu, i restauracja North Bend Bar & Grill, w której jest nawet szansa ogrzać się przy kominku w trakcie zajadania smacznego łososia. W Valley Center Stage obejrzymy sztukę teatralną, w Snoqualmie Valley Historical Museum poznamy nieco historii, a w parkach i na licznych szlakach możemy natrafić na dostojnego łosia (łoś ugryzł kiedyś moją siostrę… Poważnie. Chciała wyryć na nim swoje inicjały szczoteczką do zębów – prezentem od szwagra Svenga, dentysty z Oslo, gwiazdora norweskich filmów Napalone dłonie dentysty z Oslo, Plomby namiętności i Potężne trzonowce Horsta Nordfinka). Żyć nie umierać (tylko pamiętajcie, ugryzienie łosia może być bolesne…)!
Tatawin, Tunezja
W tym wypadku rzeczywistość nie różni się specjalnie od filmowej magii, bo już samą nazwą Tatawin automatycznie kojarzy się z sagą Gwiezdne wojny, w której udawała planetę Tatooine. Miejscowość słynąca z tak zwanych ksarów jest zresztą dokładnie taka sama: pustynna i wyludniona, lecz niepozbawiona tłumu hałaśliwych mieszkańców i nieoczekiwanych przygód. Oprócz tych stricte filmowych (miasto udawało także Foum Tataouine w filmie Z archiwum X, czyli miejsce, gdzie położone było laboratorium obcych) możemy odwiedzić zatem na przykład wspomniane ksary, coroczny Festiwal Ksour, udać się na mecz lokalnej drużyny piłki nożnej lub miejsce upadku meteorytu z 1931 roku. Albo też nad leżące około sto kilometrów dalej wybrzeże.
Podobne wpisy
Choć wyprawa do Tatawin jest niezależna od pory roku oraz względnie niedroga nawet jak na polskie warunki, to niestety przed jej podjęciem należy mieć na uwadze dwa czynniki ryzyka. Nieustanny upał (temperatura w lecie rzadko spada poniżej 30 stopni Celsjusza) i suchy klimat oraz, przede wszystkim, niespokojną sytuację polityczną całego islamskiego regionu. Będące jego częścią Tatawin jest niemal bezustannie narażone na terrorystyczne ataki (ostatnie zamieszanie z ISIS miało tam miejsce dwa lata temu). Ale w końcu raz się żyje.
Walewice, woj. łódzkie
Malutka, licząca sobie zaledwie nieco ponad trzystu mieszkańców wieś w gminie Bielawy zamyka nasz skromny katalog. Usytuowana między Piątkiem a Sobotą (autentyczne miejscowości!), położona zaledwie 40 kilometrów od Łodzi lokacja pamięta z jednej strony narodziny syna Napoleona i Marii Walewskiej, a z drugiej wrześniowe walki II wojny światowej. Nic zatem dziwnego, że nakręcono tam takie filmy jak Marysia i Napoleon i Popioły oraz seriale Dom czy Rodzina Połanieckich. Wszystko w przepięknych plenerach i wnętrzach tamtejszego pałacu oraz słynącej z hodowli koni angloarabskich stadniny.
I to właśnie one – budynki, jak i konie – wraz z olśniewającymi zielenią ogrodami, stanowią główną atrakcję dla turystów. Prócz zwiedzania i weekendu spędzonego w siodle możemy raczyć się pałacową restauracją, wyrobami okolicznych gospodarstw, ze szczególnym uwzględnieniem karpia – a jakże! – królewskiego, lub załapać się na liczne zawody jeździeckie. Ceny: polskie, acz szlacheckie. Lokalizacja jeszcze bardziej przystępna, a obiekt czynny jest przez cały rok, więc idealnie nadaje się na wakacje last minute. Witaj, przygodo!
korekta: Kornelia Farynowska