Najbardziej PRZERAŻAJĄCE ekranowe OPĘTANIA
Trzeba przyznać, zręcznie wykorzystane przez film, ale i literaturę, czyli dziedziny sztuki pełnymi garściami czerpiące z naszej historii. Co jest w tych inspiracjach prawdą, a co fikcją? Można z przymrużeniem oka odpowiedzieć, że dopóki Dominik Tarczyński nie przedstawi wiarygodnych dowodów na plucie materializującymi się gwoździami przez egzorcyzmowaną w jego obecności kobietę, opętania uznać można za ataki źle zdiagnozowanych psychoz maniakalnych, dodatkowo podsycanych określonym zachowaniem otoczenia. A tak bardziej na poważnie, pomijając halucynacje posła, opętaniem zwykło się nazywać wewnętrzne odczucie zawładnięcia umysłem oraz ciałem przez jakąś niezdefiniowaną osobową lub innego rodzaju podmiotową siłę, najczęściej złą, demoniczną, jak również czysto ludzką, lecz autorytarnie działającą. Celem opętania jest wykorzystanie opętanej osoby i tym samym otworzenie świata na działanie złych mocy, a także zmuszenie jej do wykonywania czynności uznanych w danej społeczności za niewłaściwe, głównie moralnie.
Celowo tak formułuję definicję, żeby zaakcentować subiektywną ocenę, czy ktoś jest naprawdę opętany, a co najważniejsze – ocenę moralną zachowania opętanego. Jak wiemy z historii, pośród ciemnego ludu opętaniami były nazywane gwałtownie pojawiające się, zewnętrzne przejawy chorób psychicznych (np. schizofrenii), jak również zachowania człowieka spowodowane wszelkimi dysfunkcjami umysłowymi w postaci autyzmu, zespołu Aspergera, zespołu Downa, wrodzonych lub nabytych uszkodzeń mózgu itp. Niezależnie od chorób łatkę opętanego przyklejano również tym, którzy mieli odwagę myśleć nieszablonowo i niezgodnie z tradycją, czyli autonomicznie. Działo się tak niezależnie od panującej religii. W opętania wierzyli (i wierzą) Indianie w Ameryce Południowej znani z animistycznych wizji religijnych, wykorzystując je np. do usuwania przeciwników w obrębie własnego plemienia. Muzułmanie także mają spore tradycje w oskarżaniu ludzi o nawiązanie kontaktów z tzw. dżinnami. Wiara w nie ma u nich źródła obejmujące jeszcze okres przedmahometański, czy też, jak kto woli, przedkoraniczny.
W Europie najlepszym przykładem fabrykowania opętania jako pojęcia naukowo pustego jest chrześcijaństwo, a głównie katolicyzm, chociaż niektórym odłamom protestantyzmu udawało się skutecznie dotrzymać mu pod tym względem kroku. OPĘTANIE wykorzystywali kapłani pod każdą szerokością geograficzną, zwykle mający większą wiedzę niż niepiśmienny lud, w celu uzasadnienia działania Szatana, istnienia Boga (bogów), kary za grzechy czy też świątynnego monopolu na interpretacje natury człowieka. Tak więc świat ludzkiej wyobraźni był i jest pełen demonów. Dlaczego więc twórcy filmowi nie mieliby przenieść tych wizji na ekran, skoro tak dobrze radziły sobie one ze straszeniem całych rzesz ludzi w pozafilmowej rzeczywistości?
Podobne wpisy
Kino, zwłaszcza to spod znaku horroru, wykorzystało te od setek lat budowane ludowe i społeczne lęki w postaci zmaterializowanych potworów, wizji diabła, demonicznych sił oraz charakterystycznych cech fizycznych opętanych ludzi, tworząc ponadczasowo obecne w historii filmu opowieści, a przy tym zwykle omijając dociekania, skąd taka, a nie inna forma estetyczna i symboliczna opętania, chociaż są wyjątki. Widzowie jednak zawsze mogą wejść w temat głębiej i zainteresować się, co stoi za wyglądem demonów, czy pentagram jest rzeczywiście symbolem Szatana, dlaczego diabły tak lubią odwracać krzyże oraz np. skąd się wzięła woda święcona i czemu boją się jej opętane demonami osoby. Odpowiedzi mogą być naprawdę zaskakujące i mają po wiele tysięcy lat, o wiele więcej niż religie monoteistyczne. Co do wyjątków, to w tym zestawieniu warto zwrócić uwagę na kilka filmów – Rytuał, Opętaną, Suspirię czy też Tajemnicę Instytutu Atticus.
Trzeba pamiętać, że współczesne kino dało nam również zupełnie odmienną od tej demonicznej interpretację opętania. Opętanie więc może mieć charakter nie tylko religijny. W myśl naszej definicji, jak i tematów podejmowanych w sztuce filmowej, siłami pętającymi racjonalne myślenie i zachowanie człowieka mogą być miłość, polityka, seks, przemoc, hazard, ideologia itd. I chociaż zestawione niżej tytuły (z jednym małym wyjątkiem) skupiają się raczej na przyczynach demonicznych, warto o tych innych powodach czasem pomyśleć, gdy będziemy mówić o uwspółcześnionym znaczeniu słowa OPĘTANIE.