search
REKLAMA
Książka a film

DOKTOR NO. Connery jako JAMES BOND w pierwszej kinowej adaptacji powieści o agencie 007

Jacek Lubiński

12 listopada 2020

REKLAMA

Różnice

Generalnie film jest bardzo wierny książce, jeśli idzie o główny szkielet fabularny. Różnic pomiędzy jednym a drugim medium jest jednak całe mnóstwo. Część z nich wynika z faktu zmiany kolejnej z rzędu przygody książkowej w filmowy debiut Bonda. Będąc szóstą powieścią z kolei, Doktor No nie musiał przedstawiać nikomu głównego bohatera, dlatego też brak tam jakiegokolwiek opisu Bonda*, nie widzimy też jego mieszkania. Film jednak musiał jakoś zaprezentować najważniejszego agenta brytyjskiego wywiadu, czego efektem klasyczna, będąca wręcz wizytówką serii scena w kasynie, gdzie James wymawia słynne „Bond. James Bond”, gdy poznaje pannę Trench, a potem ona zaskakuje go w jego domu.

W filmie nie znajdziemy również nic o poprzedniej misji 007 – pada jedynie mgliste nawiązanie do tego, iż popełnił on błąd, co wiąże się ze słynną wymianą jego podręcznej broni. Tak właśnie w obu wersjach przedstawiony zostaje nam Q (jeszcze bez kodu), który wręcza Bondowi Walthera PPK zamiast dotychczasowej beretty. Co ciekawe, w książce Bond dostaje do wyboru dwa pistolety (drugim jest nieco cięższy rewolwer Smith & Wesson, który ostatecznie zabiera na wyspę), a w filmie tylko jeden. Na kartach powieści o wiele bardziej żałuje takiego rozwoju sprawy, jest wręcz zły na M, którego w myślach nazywa wprost „skurwielem”. Wychodzi też, że zna jego prawdziwe personalia, a sam M jest bardziej emocjonalną i drażliwszą postacią niż ta przedstawiona nam na ekranie. Podsumowuje on nieco dogłębniej poprzednią akcję Bonda (Pozdrowienia z Rosji, na końcu których miał umrzeć otruty przez Rosę Klebb za pomocą toksyn japońskiej ryby fugu – znanej też z Żyje się tylko dwa razy). Bond wciąż dochodzi po niej do siebie – jego noga niedawno się zagoiła, po przybyciu na miejsce trenuje przez tydzień formę, a wysiłek daje mu się we znaki (lekarz mówi o tym, iż przez ostatnie kilka lat miał ciężkie życie, stąd przydzielenie mu nieco lżejszej w założeniu misji „wakacyjnej”). Potem James, dowiedziawszy się o swoim zadaniu, wspomina także wydarzenia z Żyj i pozwól umrzeć (druga książka), które działy się w tych samych okolicach.

Sean Connery i Ian Fleming na planie

Z uwagi na powyższe Quarell (opisany jako wysoki i smukły, co nie do końca znajduje odzwierciedlenie na ekranie, choć John Kitzmiller został świetnie dobrany) w momencie rozpoczęcia akcji jest już dobrym przyjacielem Bonda, którego zresztą wita na lotnisku. Tymczasem w filmie Jamesa odbiera z lotniska podstawiony kierowca, który ginie, przegryzając ukrytą w papierosie kapsułkę z cyjankiem, a Bond poznaje Quarella dopiero w trakcie intrygi, z początku myśląc, że jest lokalnym zakapiorem – przez co jego późniejsza śmierć ma zdecydowanie mniejszą wagę. U Younga Quarellowi towarzyszy jeszcze Felix Leiter – agent CIA, który wielokrotnie pojawiał się w innych częściach, ale jest nieobecny w książce, gdzie próżno szukać też poczciwej sekretarki M, Moneypenny.

Pomijając lepiej nakreślony krajobraz geopolityczny Jamajki przez Fleminga, pisarz zadbał o to, żeby nasz szpieg stopniowo odkrywał tam prawdę. Dlatego też jesteśmy świadkami różnych sztuczek niezaadaptowanych na potrzeby filmu – na przykład zatrudnienia sobowtórów Bonda i Quarella dla odwrócenia uwagi od ich faktycznych działań albo próbę otrucia Bonda cyjankiem wstrzykniętym w owoce. Zamiast tego dostajemy trefną sekretarkę, do domu której udaje się Bond, by pozornie z nią romansować, oraz podejrzanego profesora, który jest bezpośrednio powiązany z tytułowym antagonistą i tym samym doprowadza do niego Bonda. Wcześniej obaj próbują zabić Anglika, wpuszczając do jego łóżka niebezpieczne stworzenie – w filmie jest to zwykły tropikalny pająk, którego Bond zabija butem, a w książce toksyczna stonoga, która… pije jego pot i wprawia w przerażenie. Ta druga stanowi zdecydowanie większe zagrożenie i ma z naukowego punktu widzenia większy sens, ale też mniejszy potencjał dramatyczny, o ryzyku związanym z filmowaniem nie wspominając. Stąd też jest to zmiana na plus, zwłaszcza że emocje wywołuje zbliżone.

Tak dochodzimy do głównego złoczyńcy – doktora Juliusa No. To przybrane imię nie pada w filmie, podobnie jak fakt, iż jest bękartem. Syn Niemca i Chinki, wychowany bez ojca, całe życie dąży do kontroli i perfekcji. Nie wiadomo, jaka dokładnie jest jego specjalizacja, nie ma też akt w światowych bazach danych (co jest o tyle dziwne, iż w filmie mówi o tym, że jego usługi odtrącili zarówno Amerykanie, jak i Rosjanie). Dorobił się na kradzionym złocie i inwestycji w unikatowe znaczki pocztowe, o których w filmie nie pada ani słowo – tak jak i o fakcie, że nosi szkła kontaktowe.

„Musiał mieć prawie dwa metry wzrostu. (…) Górował nad Bondem o jakieś piętnaście centymetrów, ale jego prosta, nieruchoma sylwetka sprawiała, że wydawał się jeszcze wyższy. Głowę miał okrągłą i zupełnie łysą, twarz pociągłą, zwężającą się ku dołowi, zakończoną śpiczastą brodą, całość przypominała odwróconą do góry nogami kroplę wody, a raczej kroplę oleju, ponieważ skóra mężczyzny miała intensywnie żółty odcień”.

Czytając ten opis, nie można nie wspomnieć o tym, że doskonale obsadzony w roli No Joseph Wiseman mierzył zaledwie 1,83 m (i był biały), a grający Bonda Sean Connery 1,88 m (i był Szkotem), co jednak nie stanowi większego problemu. Tak jak i nieco inny charakter tej postaci w filmie.

Sean Connery i Joseph Wiseman źródło Thunderballsorg

W książce to samotnik – zimny, opanowany, bezduszny, odizolowany od świata dla własnego kaprysu, bezpieczeństwa i spokoju. Całkowicie niezależny, ale współpracujący z Moskwą przeciw Zachodowi. Podstawą jego działalności jest handel guanem oraz obecne na jego wyspie egzotyczne ptaki, które ostatecznie przynoszą mu zgubę (Bond grzebie go pod toną odchodów tych zwierząt). W filmie naturę zamieniono na radioaktywność skał i nowoczesne laboratorium, a z No zrobiono człowieka dobrze znanej wszystkim fanom organizacji SPECTRE. Mieszka na wyspie o pełnej gotowości bojowej, używanej do strącania amerykańskich rakiet (o czym w książce mówi się tylko teoretycznie), i nie przywiązuje do niej większej wagi. Zachowuje się nieco bardziej mechanicznie i zdaje się mieć inne priorytety – przyświeca mu zemsta, ale nie jest nią napędzany. W filmie pada też inne wyjaśnienie utraty rąk, przez które No finalnie tonie w chłodziwie własnego reaktora jądrowego, nie mogąc się wydostać na powierzchnię.

* – we wcześniejszych książkach Bond scharakteryzowany został jako człowiek w trzeciej dekadzie życia, niestarzejący się z części na część. Fleming nie podał nigdy daty jego urodzin, na którą natknąć możemy się dopiero w autoryzowanej biografii autorstwa Johna Pearsona – 11 XI 1920 potwierdza fakt, iż służył on w czasie II wojny światowej (w Doktorze No wspomina Ardeny). W ostatniej książce Fleminga Bond ma 42 lata. Sean Connery urodził się natomiast dekadę po swoim bohaterze, a w momencie kręcenia filmu wchodził w 32. rok życia. Dla porównania: George Lazenby miał 30 lat, gdy został Bondem, Roger Moore aż 45 (ostatni film ze swoim udziałem kręcił, mając 57 lat!), Timothy Dalton równo 40, Pierce Brosnan 42, a Daniel Craig 38.

Avatar

Jacek Lubiński

KINO - potężne narzędzie, które pochłaniam, jem, żrę, delektuję się. Często skuszając się jeno tymi najulubieńszymi, których wszystkich wymienić nie sposób, a czasem dosłownie wszystkim. W kinie szukam przede wszystkim magii i "tego czegoś", co pozwala zapomnieć o sobie samym i szarej codzienności, a jednocześnie wyczula na pewne sprawy nas otaczające. Bo jeśli w kinie nie ma emocji, to nie ma w nim miejsca dla człowieka - zostaje półprodukt, który pożera się wraz z popcornem, a potem wydala równie gładko. Dlatego też najbardziej cenię twórców, którzy potrafią zawrzeć w swym dziele kawałek serca i pasji - takich, dla których robienie filmów to nie jest zwykły zawód, a niezwykła przygoda, która znosi wszelkie bariery, odkrywa kolejne lądy i poszerza horyzonty, dając upust wyobraźni.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
Attention Required! | Cloudflare

Sorry, you have been blocked

You are unable to access mikomallkopo.com

Why have I been blocked?

This website is using a security service to protect itself from online attacks. The action you just performed triggered the security solution. There are several actions that could trigger this block including submitting a certain word or phrase, a SQL command or malformed data.

What can I do to resolve this?

You can email the site owner to let them know you were blocked. Please include what you were doing when this page came up and the Cloudflare Ray ID found at the bottom of this page.