Aktorki i aktorzy PRZEOCZENI w nominacjach do OSCARÓW 2020
Ana de Armas (Na noże) – najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Ana de Armas już świetnym występem w Blade Runner 2049 pokazała, że drzemie w niej niezwykły potencjał do grania ról dramatycznych, a Na noże jest tego świetnym dowodem. Choć w filmie Riana Johnsona nie brakuje ekscentrycznych postaci, to właśnie grana przez Armas Marta, teoretycznie ta najbardziej zwyczajna, zostaje w pamięci najdłużej. Aktorka fantastycznie odgrywa wszystkie emocje targające jej postacią, a jest ich niemało, bo strach miesza się z niepewnością, smutek z rezygnacją, wreszcie determinacja ze złością. To ona jest sercem tego filmu, co przy tak znakomitej obsadzie jest wielkim komplementem. Jestem zachwycony tym, w jaki sposób Kubanka uchwyciła niuanse swojej postaci, i nie mogę się doczekać kolejnych dramatycznych ról w jej wykonaniu. [Łukasz Budnik]
Trine Dyrholm (Królowa Kier) – najlepsza aktorka pierwszoplanowa
Alec Baldwin nazwał ją kiedyś najlepszą aktorką świata. Pochwał nie szczędził jej też Pierce Brosnan. I trudno się z nimi nie zgodzić, bo Trine jest na wskroś wyjątkowa i z łatwością owija sobie widza wokół palca swoimi kolejnymi rolami, łącząc talent, dojrzałość i urodę w jeden wielki atut. Nie inaczej jest z Królową kier, gdzie po prostu trudno oderwać od niej wzrok. Co prawda sam film nie był na tyle głośnym, odpowiednio rozreklamowanym tytułem ubiegłego roku, żeby móc powalczyć o najwyższe laury, niemniej kilka nagród i nominacji Dunka otrzymała. I tą oscarową również by mogła, bo jest zwyczajnie lepsza od wielu z faktycznie nominowanych do Złotego Rycerza aktorek. No cóż, może następnym razem. [Jacek Lubiński]
Taron Egerton (Rocketman) – najlepszy aktor pierwszoplanowy
Jeśli w ubiegłym roku Rami Malek za dość przeciętną rolę w Bohemian Rhapsody Bryana Singera został nie tylko wyróżniony nominacją do Oscara, ale ostatecznie go zdobył, to Taron Egerton tym bardziej powinien o statuetkę zawalczyć. To role w gruncie rzeczy podobne, ale Egerton jako Elton John był z jednej strony żywym przeniesieniem kultowego muzyka na ekran, a z drugiej nigdy nie popadał w jego odgrywanie, jakże często w tego typu przypadkach popadające w parodię. Stworzył prawdziwą postać z krwi i kości – pełną niuansów, niejednoznaczności, budzącą pełnię empatii. No i sam zaśpiewał wszystkie hity Eltona Johna. Zdecydowanie jedna z najlepszych kreacji 2019 roku. [Filip Pęziński]
Adam Sandler (Nieoszlifowane diamenty) – najlepszy aktor pierwszoplanowy
Bohater Sandlera, Howard Ratner, na co dzień siedzi w branży jubilerskiej, „bawi się” w hazard i dłużny jest naprawdę spore sumy różnym poważniejszym wierzycielom. Ratner zamknął się w niebezpiecznej pętli, z której nie będzie mu łatwo uciec. […] Adam Sandler robi wszystko, by wspiąć się powyżej granic możliwości i wycisnąć z roli różnorodne emocje. Pełen temperamentu jubiler zarówno wzbudza niechęć, jak i krótkie momenty sympatii, doprowadza do stanów tymczasowej awersji, ale mimo wszystko do końca mu kibicujemy. W szczególności zaś Sandler jako Howard Ratner wywołuje u widza najważniejsze wrażenie: jest dla niego wiarygodny. […] Po raz kolejny pokazuje, że znakomicie nadaje się do ról życiowych frustratów. [Jan Tracz, fragment recenzji]