search
REKLAMA
Ranking

6 INSPIRUJĄCYCH POSTACI KOBIECYCH

Jacek Lubiński

22 marca 2018

REKLAMA

Marie

Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj

Wpadamy tu w pewien schemat „bohaterskich ciężarnych”, ale cóż poradzę na to, że fizyczna kondycja nie wybijającej się z tłumu recepcjonistki Marii idzie w parze z jej uporem oraz dosadnością. Nie stanowi także problemu, nie jest wymówką. Wręcz przeciwnie, to idealna broń, rozwiązanie wielu zapalnych sytuacji – jak na przykład nieoczekiwana wymiana ognia w cichym hotelu, pośród świątecznego nastroju. Być może nazywając rzeczy po imieniu i wystawiając siebie oraz dziecko na potencjalnie śmiertelne zagrożenie, Maria postępuje odrobinę irracjonalnie. Lecz w tym szaleństwie jest metoda. A w metodyczności nie dawania się zakrzyczeć przez samców kryje się spora odwaga i dużo natchnienia.

P.S. Aha, Maria nie jest recepcjonistką, tylko współwłaścicielką przybytku.

 

księżniczka Vespa

Koszmiczne jaja

Ups, złe zdjęcie!

Wybaczcie. Osoba odpowiedzialna za tę wpadkę już tu nie pracuje.

A oto prawdziwa Vespa:

Urodzona buntowniczka, która nie chce wyjść za śpiącego królewicza, to, przede wszystkim, osoba mocno wyczulona na punkcie swojego wyglądu – a już szczególnie włosów. I to właśnie jej kruczoczarne pukle są dla niej z reguły punktem zapalnym konfliktów wszelakich. Trzeba jednak oddać księżniczce co królewskie – wszystkie wygrywa bez większych problemów, bo jest wyszczekana niczym pies Baskerville’ów. W parze z ognistym temperamentem idzie też niezaprzeczalny urok – tym większy, im bardziej Vespa się złości. Jasne, jak każda arystokratka, to osoba lekko samolubna, naiwna i odrobinę zepsuta, zapatrzona na to, co akurat w modzie. Ale każdy musi mieć jakieś słabości, więc w tym wypadku wszystko to wybaczamy – choćby i po to, aby nie psuć humoru Jej Druidzkiej Mości, gdyż ta jak już zacznie, to nie zna litości. Co też jest na swój sposób pobudzające.

 

Elle Woods

Legalna blondynka 1 i 2

Blondynka. Z pieskiem rasy najmniejszej z możliwych. Ulubiony kolor: różowy. Żyje w świecie drogich perfum, kosmetyków oraz ubrań wykradzionych lalce Barbie. Jak większość kobiet, Elle jest też nad wyraz głośna i ekspresyjna oraz ma słabość do tych olbrzymich długopisów z farfoclami (wymysł *%@#&^! szatana). Na pierwszy rzut oka jest to zatem chodzący koszmar i niesamowicie irytująca postać. ALE… jej upór, uczynność, dobre chęci, szczerość, szykowny styl i wieczny optymizm to wyjątkowo zaraźliwe cechy dominujące, których nie można przecenić. Fabularnie schemat goni tu schemat, niemniej – być może dzięki wcielającej się w tę rolę Reese Witherspoon – w pannie Woods drzemie też swoista powaga i wiarygodność. Łatwo zrozumieć, czemu zainspirowała nie tylko zastępy amerykańskich nastolatków, ale i całą markę.

Avatar

Jacek Lubiński

KINO - potężne narzędzie, które pochłaniam, jem, żrę, delektuję się. Często skuszając się jeno tymi najulubieńszymi, których wszystkich wymienić nie sposób, a czasem dosłownie wszystkim. W kinie szukam przede wszystkim magii i "tego czegoś", co pozwala zapomnieć o sobie samym i szarej codzienności, a jednocześnie wyczula na pewne sprawy nas otaczające. Bo jeśli w kinie nie ma emocji, to nie ma w nim miejsca dla człowieka - zostaje półprodukt, który pożera się wraz z popcornem, a potem wydala równie gładko. Dlatego też najbardziej cenię twórców, którzy potrafią zawrzeć w swym dziele kawałek serca i pasji - takich, dla których robienie filmów to nie jest zwykły zawód, a niezwykła przygoda, która znosi wszelkie bariery, odkrywa kolejne lądy i poszerza horyzonty, dając upust wyobraźni.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA