search
REKLAMA
Zestawienie

ZŁE filmy z GENIALNĄ obsadą

Gracja Grzegorczyk-Tokarska

2 lutego 2019

REKLAMA

Red 2 (2013)

Pierwsza odsłona przygód byłego agenta CIA Franka Mosesa okazała się prawdziwym przebojem, zarabiając w box offisie prawie 200 milionów dolarów i zbierając pochlebne recenzje na całym świecie. Kwestią czasu było więc stworzenie sequela, który niestety nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jedno pozostało jednak niezmienne – fantastyczna obsada. W produkcji odnajdujemy bowiem takie nazwiska jak Bruce Willis, Helen Mirren, John Malkovich, sir Anthony Hopkins czy Catherine Zeta-Jones. Choć film zarobił na siebie, to większość krytyków nie była do niego przekonana. Ich zdaniem to dalej dobra zabawa, jak w przypadku pierwszej części, jednak za bardzo przesadzona. Stworzona została wyłącznie w myśl niepisanej zasady, że w sequelu musi być po prostu dwa raz więcej wszystkiego.

Movie 43 (2013)

Kolejny przykład na to, że zatrudnienie najlepszych aktorów do filmu wcale nie musi przełożyć się na sukces. Zdaniem niektórych Movie 43 to film najbardziej znienawidzony przez widzów i w tym przypadku nie jest to wcale opinia przesadzona. Na przestrzeni całego filmu widzimy takich aktorów, jak: Hugh Jackman, Emma Stone, Kate Winslet czy Naomi Watts, którzy wspinają się na wyżyny swoich umiejętności w skeczach, które nie tylko są nieśmieszne, ale i uwłaczające inteligencji widza. Plotka głosi, że nikt nie chciał wyprodukować tegoż dzieła i wcale mnie to nie dziwi. Dodatkowo udało mu się zdobyć aż trzy Złote Maliny, w tym dla najgorszego filmu. Interesujące jest, że zdobywczyni Oscara Halle Berry za swój występ w Movie 43 była nominowana do nagrody dla najgorszej aktorki. Do dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jakim cudem twórcom tego „dzieła” udało się zebrać tak imponującą obsadę.

Niesamowity Spider-Man 2 (2014)

Obsada drugiej części reboota przygód pajączka była niesamowita pod każdym względem. To same wielkie nazwiska i gwiazdy prawdziwego formatu. Interesujące jest, że część z nich na przestrzeni kolejnych lat rozwinęła się tak bardzo, iż dziwi ich zmarnowany potencjał w Niesamowitym Spider-Manie 2. Również w tym przypadku krytycy byli podzieleni 50:50 w kwestii uznania film za udany bądź nieudany, niemniej wszyscy byli zgodni co do jednego: genialna obsada, słaby scenariusz przesadnie wypełniony kolejnymi wątkami. Po czasie film otrzymał nieszczególnie zaszczytny tytuł drugiego najgorszego filmu o Spider-Manie, zaraz po totalnym niewypale powołanym do życia przez Sama Raimiego (czyli Spider-Manie 3). Oczywiście nie można zapominać, że braki jakościowe nie przekładają się na mniejsze wpływy, gdyż produkcja zarobiła zawrotną kwotę ponad 700 milionów dolarów.

Fantastyczna czwórka (2015)

Reboot serii z 2015 roku co prawda zebrał świetną obsadę, jednak sam w sobie okazał się filmem złym, tak że nie można nawet zaliczyć go do kategorii tak złe, że aż dobre. Niestety liczne problemy, dokrętki i zmiana reżysera przełożyły się na niesamowity wynik 9% pozytywnych recenzji wystawionych przez krytyków. W głównych rolach pojawiły się takie nazwiska jak: Miles Teller (wystąpił w głośnym Whiplash), Kate Mara, szerszej publiczności znana z występu w House of Cards czy Michael B. Jordan – znany ze swojej roli w Czarnej Panterze. Niestety kiepski scenariusz nie pozwolił młodym utalentowanym aktorom na rozwinięcie skrzydeł, co ostatecznie spowodowało, że wszelkie dalsze prace nad serią zostały wstrzymane. Krytycy chwalili ich występy, jednak całość do dzisiaj uznawana jest za totalne nieporozumienie.

Legion samobójców (2016)

Choć film okazał się porażką artystyczną i totalnym bałaganem bez większego ładu i składu, to twórcom udało się pozyskać naprawdę ciekawą obsadę. Na jej czele znalazł się sam Will Smith, który – zgodnie z plotkami – w jakikolwiek projekt by się zaangażował, zamienia go w złoto. Tym razem było jednak odwrotnie. Aktor sam przyznał w jednym z wywiadów, że o jego występie nie zadecydowała jakość prezentowana przez produkcję. Warto podkreślić, że pojawił się w nim również zdobywca Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego – Jared Leto, który był ostro krytykowany za swój występ. Do tego zatrudniono do filmu genialną Violę Davis, która błyszczy w swojej roli, Margot Robbie, która swoim występem jako jedyna ratowała film, Jaia Courtneya czy chociażby Carę Delevingne. Fani komiksowych bohaterów podkreślali, że w filmie dobrze sportretowano wyłącznie 2 antybohaterów, podczas gdy pozostała 11 to totalna porażka. Podobnie jak i sam film, który uzyskał wyłącznie 27% pozytywnych recenzji.

Zoolander 2 (2016)

Nigdy nie śmieszył mnie humor z Zoolandera, dlatego też z przerażeniem słuchałam doniesień na temat potencjalnego sequela. Do produkcji udało się zaangażować gwiazdy takiego formatu jak Penélope Cruz czy Benedict Cumberbatch. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Niestety produkcja okazała się porażką tak artystyczną (22% pozytywnych recenzji), jak i finansową, zarabiając niecałe 56 milionów dolarów. Lista gwiazd, które pojawiają się w nim przekracza 30. Znalazły się na niej takie osobistości, jak John Malkovich, Neil deGrasse Tyson czy Anna Wintour. Tym większa szkoda, że ich obecność nie została odpowiednio wykorzystana i większość z nich jest, bo jest. Oczywiście nikogo nie powinno dziwić, że film nominowany był do Złotych Malin w najważniejszych kategoriach.

Gracja Grzegorczyk-Tokarska

Gracja Grzegorczyk-Tokarska

Chociaż docenia żelazny kanon kina, bardziej interesuje ją poszukiwanie takich filmów, które są już niepopularne i zapomniane. Wielka fanka kina klasy Z oraz Sherlocka Holmesa. Na co dzień uczestniczka seminarium doktoranckiego (Kulturoznawstwo), która marzy by zostać żoną Davida Lyncha.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA