THE AFFAIR. Kim oni są?
Swoją drogą trzecia odsłona The Affair pozwala na uważniejsze przyjrzenie się jego postaci. Wyrzucony ze znanego sobie otoczenia, trafia do więzienia, a po trzech latach szykan i psychicznego nękania przez demonicznego funkcjonariusza Gunthera dostaje posadę profesora od kreatywnego pisania na uniwersytecie w New Jersey. Zdominowany przez paranoiczny strach, wplątuje się w kolejny romans, jeszcze bardziej poddając się własnym demonom. Powrót do normalnego życia wydaje się już niemożliwy – dzieci przekreśliły ojca, który trafił za kratki, a Alison powróciła do Montauk, by rozpocząć lepsze życie z córeczką. Tylko Helen nieustannie podaje mu pomocną dłoń, wyciągając go z licznych tarapatów w tajemnicy przed nowym mężczyzną i zbuntowanymi dziećmi.
Czy Noah Solloway daje się lubić? Czego tak naprawdę chce od życia? I czy ma szanse zrehabilitować się za swoje błędy? Czwarty sezon dał nadzieję na nowe rozdanie. Noah, skonfrontowany z rzeczywistością, pozbawiony stabilizacji i samotny, próbował dogadać się zarówno z Helen, jak i Alison. Stał przed wyzwaniem odbudowania zniszczonej relacji i odnalezienia celu w życiu. Widać, że ten bohater ewoluował z rozkapryszonego bogacza, który myśli tylko o siebie w świadomego własnych błędów mężczyznę, ponoszącego odpowiedzialność za swoje czyny. Noah nie zatapiał się w przeszłości, w końcu próbuje budować przyszłość w otoczeniu najbliższych. Rozrzucony między dwoma wybrzeżami Stanów Zjednoczonych przestał siebie stawiać w centrum. Pomógł jednemu ze studentów i zmierzył się z wielką emocjonalną stratą. Z rozkapryszonego i rozczarowanego życiem stał się dojrzałym mężczyzną.
Alison Bailey. Jedna z większych zagadek serialu. Skomplikowana. Pochłonięta przez traumę. Zagubiona w swoich uczuciach. Przeszła największą metamorfozę. Przestając być więźniem swojej przeszłości, zaczęła czerpać z niej siłę, by budować kompletne, spełnione życie, oparte na pomaganiu innym. Alison była kelnerką w Montauk, która z ironią patrzyła na turystów przyjeżdżających do kurortu. Pochłonięta przez depresję, zatopiona we własnych myślach, obarczała siebie winą za śmierć synka. Zadawała sobie fizyczne rany, a spotkanie Noah Sollowayem pozwoliło jej odzyskać radość życia. Choć z łatwością weszła w romans, nie potrafiła przestać obwiniać się za każdą kłopotliwą sytuację. Wydaje się, że burzliwa relacja z Sollowayem jest jej najmniejszym problemem i tylko odskocznią od problemów małżeńskich z Cole’em. Ruth Wilson sprawia, że Alison Bailey nie jest chodzącym bólem i mroczną przeszłością. Pozwala wybrzmieć chwilom zawieszenia i mądrze prowadzi przez psychologiczne zawirowania głównej bohaterki. Tworzy postać, która łatwo wpada w tarapaty i jest kierowana przez autodestrukcyjny mechanizm karania się za przewinienia z przeszłości, na które nie miała wpływu.
Podobne wpisy
Kiedy poznajemy Alison, jest zagubiona, a Noah stanowi dla niej odskocznię od żałoby. Dzięki niemu przestaje być postrzegana jako cierpiąca matka i odzyskuje swoją seksualność. Ktoś pożąda jej ciała, dlatego z łatwością daje się ponieść uczuciom. Romans jest dla niej lekarstwem na całe zło świata. Zakończenie relacji z Cole’em stanowi symboliczne odcięcie się od traumy, która położyła się cieniem na ich małżeństwie. Noah daje jej szanse na nowy początek, a ich relacja przybiera niezwykle intensywny wymiar. Fascynujące jest to, jak starają się zbudować coś nowego na zgliszczach dwóch małżeństw. I choć oboje wdają się w romans z różnych powodów, znajdują siebie w odpowiednim momencie swojego życia. Jednak to nie sam związek jest najciekawszym elementem The Affair, o wiele bardziej interesujący od samego odejścia jest powrót Alison do Cole’a.