search
REKLAMA
Zestawienie

Świetne FILMY bez ANI JEDNEJ NOMINACJI DO OSCARA. Wstydź się, Akademio!

Karol Barzowski

24 stycznia 2019

REKLAMA

Big Lebowski

Big Lebowski

Bracia Coen z pewnością nie należą do twórców, którzy byliby pomijani przez Amerykańską Akademię Filmową. Nominacji mają na koncie całe mnóstwo, nawet w tym roku wyróżniono ich za scenariusz do niefaworyzowanej Ballady o Busterze Scruggsie. Tym bardziej dziwi, że jedna z lepszych produkcji Coenów, Big Lebowski, w ogóle nie zyskała uznania w oczach akademików. Nie było nominacji za scenariusz, reżyserię, o wybitnych aktorach nie wspominając. Bardzo dziwny przypadek.

Zodiak

Kadr z filmu "Zodiak"

Należę do wielkich fanów tego filmu i wiem, że w tej miłości nie jestem odosobniony. Zodiaka stawiam w czołówce twórczości reżysera Davida Finchera. Krytycy byli zachwyceni, stowarzyszenie dziennikarzy z Los Angeles w 2010 roku uznało Zodiaka nawet jednym z najlepszych filmów dekady, ale nagród czy choćby nominacji nie było. Jedno wyróżnienie do Saturna, trzy do Satelity, to zdecydowanie za mało. Przyznaję, to był dobry rok, z To nie jest kraj dla starych ludzi, Pokutą i Aż poleje się krew, ale zero nominacji do Oscarów dla tego filmu dla mnie jest nieporozumieniem.

Dotyk zła

Dotyk zła

O ile Obywatel Kane zyskał uznanie Amerykańskiej Akademii Filmowej (9 nominacji, z czego jedna zamieniła się na statuetkę), tak inny wielki film Orsona Wellesa, Dotyk zła, musiał obejść się smakiem. Według wielu widzów to prawdziwa ikona kina noir, produkcja zasługująca na najwyższe zaszczyty, ale skończyło się na zerowym oscarowym dorobku. Dziwi zwłaszcza brak wyróżnienia za zdjęcia – niedawno Amerykańskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych umieściło Dotyk zła na liście zdjęć, które odmieniły kino.

King Kong

King Kong 1933

Oryginalny King Kong to film-przełom, produkcja, która odmieniła oblicze kina. Wydawałoby się, że Amerykańska Akademia Filmowa musiała docenić ten tytuł, zwłaszcza że w głównej kategorii znalazło się miejsce aż dla 10 nominowanych. Oczywiście dziś wiemy, że to nie jest gatunek, który miałby specjalne względy u akademików, ale wtedy, w 1934 roku, trudno było jeszcze mówić o jakichś schematach głosowania. Oscara zdobyła wówczas Kawalkada Franka Lloyda, film solidny, ale to wszystko, co można o nim powiedzieć.

Leon zawodowiec

Leon zawodowiec

Dla wielu kinomanów to jeden z najlepszych filmów w historii kina. A nie otrzymał ani jednej nominacji do słynnych złotych rycerzyków. Co ciekawe, Leona zawodowca nominowano do 7 Cezarów, a więc nagród Francuskiej Akademii Sztuki i Techniki Filmowej, ale ani jedna statuetka nie powędrowała w ręce twórców tej wybitnej produkcji. To był niezwykle silny rok, może i najlepszy w historii, ale ja i tak wyróżniłbym film Luca Bessona w co najmniej kilku oscarowych kategoriach. Najbardziej szkoda mi jednak chyba Gary’ego Oldmana dającego popis aktorski na drugim planie.

REKLAMA