SUPERBOHATEROWIE kontra BŁĘDY, czyli wpadki w adaptacjach komiksów MARVELA
Dziś adaptacje komiksów Marvela to królowie box office i filmy, na które czekają miliony widzów. W tym roku z wiadomych przyczyn nie pojawi się ich wiele (jedynie Czarna Wdowa, o ile nie zostanie jednak przesunięta na 2021), my jednak o filmach Marvela nie zapominamy i poświęcamy im kolejny odcinek zebranych wpadek. Co istotne, nie chodzi jedynie o filmu MCU, a adaptacje komiksów Marvela jako ogół.
X-Men (2000)
Rozpoczynamy od obchodzącego dwudziestolecie filmu Bryana Singera, a konkretnie od jego prologu, w którym widzimy młodego Erika i jego rodziców w Polsce podczas drugiej wojny światowej. Wpadka tyczy się ojca przyszłego Magneto, z którym to chłopak zostaje rozdzielony (jak również z mamą). Mężczyzna nosi na piersi żółtą gwiazdę – jej położenie zmienia się jednak pomiędzy ujęciami.
Spider-Man (2002)
Wróćmy do czasów, gdy Peter Parker miał twarz Tobeya Maguire’a, a pajęczą sieć produkował jego organizm, nie zaś specjalnie skonstruowane urządzenia (co ciekawe, to pomysł Jamesa Camerona). Strzelając pajęczyną z nadgarstków, przydałoby się nauczyć celności, co też Peter próbuje osiągnąć we własnym pokoju (nie zważając na to, że wszędzie będą wisieć pajęczyny, ale rozumiem ekscytację). Ofiarą jego treningu pada nocna lampka, którą Peter rozbija o ścianę, co zwraca zresztą uwagę cioci May. Chyba niepotrzebnie, bo lampa materializuje się już w kolejnym ujęciu, gdy Parker podchodzi do drzwi, by uspokoić ciocię.
Hulk (2003)
Wyznanie: jestem miłośnikiem tego filmu i uważam go za jedną z najciekawszych adaptacji komiksu (więcej pisałem o tym tutaj). Nie przeszkadza mi też często krytykowana scena walki Hulka ze zmutowanymi psami – na niej właśnie się skupię, bo to tam doszło do wpadki. Gdy jeden z psów przebija się przez przednią szybę auta należącego do Betty Ross, wyraźnie widać, że zostawia po sobie szeroki otwór. Zmienia się on jednak, gdy widzimy ujęcie z kolejnego poranka – teraz jest mniejszy i skierowany bardziej w lewą stronę auta.
Spider-Man 2 (2004)
Jedną z najlepszych scen środkowej części trylogii Sama Raimiego jest ta, w której macki Doktora Octopusa stają się samoświadome i zabijają lekarzy – realizacja tego fragmentu przywodzi na myśl skojarzenia z Martwym złem i wyróżnia się na tle reszty. Chwilę po masakrze Octopus odzyskuje przytomność i wychodzi na ulicę, gdzie niemal przejeżdża go taksówka. Z opresji wybawiają go macki, wyrzucając samochód w powietrze na pustą drogę. Przynajmniej do czasu cięcia, po którym auto ląduje na drugą taksówkę, pojawiającą się znikąd. Są raczej małe szanse, by samochód w ułamku sekundy zdołał podłożyć się pod ten spadający.
X-Men: Pierwsza klasa (2011)
Reboot i jednocześnie prequel serii przedstawia nam postaci nowych, młodych mutantów. W jednej ze scen popisują się oni swoimi umiejętnościami. Banshee, chłopak który potrafi emitować fale dźwiękowe, chce to pokazać na przykładzie szklanek z napojem. Gdy zapowiada swoją sztuczkę, szklanki stoją w przypadkowych miejscach stołu, jednak chwilę później – bez niczyjej ingerencji – są już ustawione w prostej linii.
Ant-Man (2015)
Prolog Ant-Mana zachwyca przede wszystkim imponującym dokonaniem technicznym w postaci odmłodzonego Michaela Douglasa. Ten niezwykły efekt specjalny doskonale odwraca uwagę od błędu, jaki zachodzi podczas tej sceny – Hank Pym uderza jednego z mężczyzn zasiadających w S.H.I.E.L.D., czym powoduje krwotok z jego nosa. Im dłużej trwa scena, tym mniej krwi odnotować można nad ustami pobitego agenta. Można to oczywiście wytłumaczyć tym, że wyciera się na bieżąco chusteczką, ale pytanie brzmi, dlaczego materiał który teoretycznie powinien być nasiąknięty krwią jest pod koniec absolutnie czysty?
Deadpool (2016)
Po tym, jak Deadpool łamie sobie kończyny na niezniszczalnym ciele Colossusa, niewzruszony mutant zakuwa niesfornego bohatera i próbuje zabrać go do rezydencji X-Men. Deadpool postanawia wyjść z opresji w podobny sposób, co Aron Ralston w 127 godzinach (a przy okazji w rzeczywistości) – mianowicie, odciąć sobie rękę. Ten niezbyt przyjemny w widoku „zabieg” Deadpool przeprowadza na swojej lewej ręce. Doskonale widać to zarówno podczas samego odcinania, jak i w momencie, gdy bohater odpycha się od Colossusa, ostatecznie odseparowując dłoń od reszty ciała (spokojnie, odrośnie). Niewytłumaczalne jest zatem, dlaczego chwilę później wyraźnie widać, iż Deadpoolowi brakuje prawej dłoni. Jest to jedyny moment, gdy występuje ten błąd, dodatkowo uwydatniony faktem, że Wade’owi odrasta później właśnie lewa ręka.
Logan. Wolverine (2017)
Stephen Merchant stworzył w Loganie przejmującą kreację jako Caliban. Trudno mu nie współczuć, gdy pada ofiarą tortur Pierce’a, antagonisty filmu. Natknąłem się na głosy, że część widzów w ogóle nie poznała Merchanta pod warstwą makijażu. W identyfikacji aktora chcieli chyba pierwotnie pomóc twórcy we wspomnianej scenie tortur – a przynajmniej na to wskazuje przytaczany tutaj błąd. Gdy Caliban otrzymuje cios, można dostrzec, że pod nosem jakimś sposobem zniknęło mu trochę bieli, za to widać świetnie naturalny kolor skóry Merchanta. Chwilę później Caliban ponownie ma pod nosem swój blady kolor.
Strażnicy galaktyki 2 (2017)
Podobne wpisy
Weźmy na warsztat jedno z wielu cameo Stana Lee, jednocześnie tłumaczące, że podczas wszystkich swoich wystąpień w MCU grał tak naprawdę jedną postać – informatora Obserwatorów, starożytnych istot biernie przyglądających się wydarzeniom we wszechświecie. Z tym właśnie wiąże się błąd – Stan opowiada, że podczas swoich ziemskich podróży był kurierem, co bezpośrednio nawiązuje do Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów i sceny, w której Lee myli nazwisko Tony’ego Starka. Sam film pojawił się rok wcześniej, ale w chronologii uniwersum jego wydarzenia obejmowały okres już po drugiej części Strażników galaktyki. Jest to zatem błąd Jamesa Gunna, do którego reżyser sam się zresztą przyznał, tłumacząc jednocześnie, że łatwo tę pomyłkę skorygować. W końcu informator Obserwatorów niejednokrotnie mógł pracować jako kurier, skoro dowolnie przemieszcza się w czasie i przestrzeni.
Avengers: Koniec gry (2019)
Na zakończenie najbardziej kasowy przebój oparty na komiksie Marvela. W finałowej bitwie Scott i Hope przelatują do vana, który służył wcześniej jako łącznik z wymiarem kwantowym. W czasie gdy znajdują się w środku pojazdu, oglądamy kolejne sceny z batalii z armią Thanosa. W pewnym momencie Czarna Pantera przejmuje Rękawicę Nieskończoności na której zebrane zostały Kamienie. Gdy kamera pokazuje nam działania superbohatera z Wakandy, w tle widzimy Scotta w powiększonej formie – jednak nie powinno go tam być, skoro właśnie siedzi w vanie (gdzie widzimy go także później).