search
REKLAMA
Zestawienie

Serie filmowe NIEPOTRZEBNIE kontynuowane po TRZECIEJ CZĘŚCI

Głównie chodzi o to, że czwarte i kolejne części nic nie wniosły do pierwszych trzech.

Odys Korczyński

9 grudnia 2024

REKLAMA

Głównie chodzi o to, że czwarte i kolejne części nic nie wniosły do pierwszych trzech. Owszem, niektóre próbowały kontynuować fabułę, odświeżać ją nowymi wydarzeniami, a nawet bohaterami, lecz ostatecznie były w stanie tylko bazować na pierwowzorach, powtarzać je, a czasem wręcz zepsuć motywy wcześniej uznane za kultowe. Nawet w ramach serii trzech filmów to się zdarzało. Kolejne części były jedynie przypisami. Jest jednak pewien wyjątek w tym zestawieniu, gdyż jedną z opisanych tu serii podzieliłbym na dwie, bo tak naprawdę tylko czwarta część serii jest treściowo całkowicie zbędna. Zaraz wyjaśnię, co mam na myśli.

„Matrix”

Było mniej więcej tak. W zamierzchłych czasach wybuchał wojna z maszynami, którą ludzie przegrali. Maszyny jednak nie wymordowały wszystkich, lecz zniewoliły. Chociaż to pomysł bezsensowny, to wykorzystywały ludzi do produkcji energii. Matrix był narzędziem, żeby ludzie nie zorientowali się, czym są. Tak płynął czas, aż pojawił się człowiek, który wyrwał się ze szponów matrixa. Tak to pozornie wyglądało. Wybraniec był częścią gry, mądrej gry maszyn z umysłami ludzi. Za każdym razem, kiedy wybuchała walka o Syjon, ów wybraniec musiał zrestartować matrixa. Syjon wtedy przegrywał wojnę. Ludzie w nim ginęli, a tych kilkoro kobiet i mężczyzn, których wskazał wybraniec, zaludniało na nowo Syjon. Tak bez końca trwała ta gra, a matrix istniał. Koło wiecznych powrotów się bezlitośnie dla ludzi toczyło. Dopiero Neo zmienił bieg wydarzeń, bo nie zrestartował matrixa. W pierwszej części Neo wniknął w Smitha, zabijając go, lecz w rzeczywistości odpiął go od sieci zależności. Smith stał się samodzielnym programem, taką wyzwoloną AI. Od tego czasu Smith i Neo związali się „do śmierci”. Co najważniejsze dla tego zestawienia, pod koniec trzeciej części Neo pozwolił, żeby tym razem Smith się w niego skopiował. Oznaczało to śmierć Neo, ale i – za sprawą logicznej konsekwencji więzi – śmierć Smitha. No i po co kręcić jeszcze jedną część?

„Terminator”

Z serią na przestrzeni tak wielu lat działy się różne rzeczy, bo oczywiste jest, że po trzeciej części nie dało się jej ciągnąć bez jakiegoś spektakularnego restartu. Stało się więc to, co nieuniknione, przy czym spadła jakość kolejnych części, wprowadzając nowych bohaterów, a przy tym marginalizując samego Terminatora, który stał się maskotką, taką kukiełką, żeby zagrać na widzowskim sentymencie. Bez Schwarzeneggera ta seria nie ma sensu, nawet jeśli jest świetnym kinem akcji z elementami SF w stylu Terminatora: Ocalenie.

„Obcy”

Obcy: Romulus to marna kopia oryginału. Można ją zupełnie pominąć w serii. Liczą się trzy pierwsze produkcje. Przy całym moim sentymencie do Jeuneta czwarta opowieść o ksenomorfie jest już tylko nieistotnym dodatkiem. Wydzieliłbym za to z serii Prometeusza oraz Przymierze. Powinny wraz z trzecim filmem tworzyć odrębny cykl, jedynie nawiązujący do oryginalnego Obcego, poszerzając to uniwersum o ciekawą genezę potwora, a może i jakiejś ewolucyjnej formy ludzi, powstałej na planecie Origae-6.

„Rocky”

Apollo Creed wcale nie musiał tak dramatycznie umierać z ręki radzieckiego mistrza. Wystarczyła śmierć Mickeya. Rocky 4 niewiele nowego do serii wniósł, za to przesunął ją niebezpiecznie w stronę politycznego traktatu, a to było zbędne. Creed wystarczająco pretensjonalnie obnosił się z amerykańską flagą. Przez to zimnowojenne politykowanie Rocky stracił moc z poprzednich serii. Stał się przewidywalnym filmem „superbohaterskim”, kręconym w celach propagandowych.

„John Wick”

To była trudna decyzja, żeby wybrać Johna Wicka. Estetycznie wspaniała była każda część, ale trzecia i czwarta najlepsze. W zakresie treści niestety tylko pierwsza jest jedyna w swoim rodzaju. Wszystkie kolejne to powtarzanie schematu, nieważne, kto Wicka ściga i kogo on zabija. Wydaje mi się zatem, że realizacja 4. części tylko po to, żeby uśmiercić bohatera oraz pokazać widzowi filmowe widokówki z Paryża w HDR, to trochę mało. A wyobraźcie, co by się stało, gdyby Keanu Reeves nie nalegał, żeby Wick w tym odcinku umarł. Mielibyśmy Wicków na pęczki, może już bez Reevesa, ale co to dzisiaj za problem dla producentów?

„Szklana pułapka”

Legendarna jest tak naprawdę tylko pierwsza część. Druga i trzecia są jeszcze do wytrzymania. Czwarta i piąta to szeregowe filmy sensacyjne, do których dialogi pisał ktoś z zapaleniem jelit, między jednym a drugim ich bolesnym skurczem. Nie ma w nich nic charakterystycznego. Nie pamięta się złoczyńców. Nie ma spektakularnych dialogów, napięcia, zwrotów akcji. Nie ma nawet świąt, bo przecież oryginalna Szklana pułapka uchodzi za film świąteczny. W tym przypadku, jeśli chciałbym być zgodny ze sobą, napisałbym, że oprócz jedynki nie ma żadnej innej, która jest warta uwagi, no ale jeśli już, to pierwsze trzy się jeszcze pamięta.

„Szczęki”

W pierwszej i drugiej części znakomite role Roya Scheidera. W trzeciej niezgorsza Dennisa Quaida. W czwartej to już tylko resztki Michaela, których nie uniósł Lance Guest. Starał się Michael Caine, lecz również przegrał z koszmarną techniczną realizacją. A film kosztował 23 miliony dolarów. Jak to więc możliwe, że poziomem wizualnym przypomina taki za milion b-klasowy z VHS? A na dodatek wypełniony jest po brzegi dziurami fabularnymi, o których miałem szansę już kiedyś pisać. Po trzech częściach historia się wyczerpała, więc szkoda ją kontynuować, tracąc z oczu coraz bardziej rodzinę Brodych.

Odys Korczyński

Odys Korczyński

Filozof, zwolennik teorii ćwiczeń Petera Sloterdijka, neomarksizmu Slavoja Žižka, krytyki psychoanalizy Jacquesa Lacana, operator DTP, fotograf, retuszer i redaktor związany z małopolskim rynkiem wydawniczym oraz drukarskim. Od lat pasjonuje się grami komputerowymi, w szczególności produkcjami RPG, filmem, medycyną, religioznawstwem, psychoanalizą, sztuczną inteligencją, fizyką, bioetyką, kulturystyką, a także mediami audiowizualnymi. Opowiadanie o filmie uznaje za środek i pretekst do mówienia o kulturze człowieka w ogóle, której kinematografia jest jednym z wielu odprysków. Mieszka w Krakowie.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK