Serialowi AKTORZY, którzy się NIE LUBILI
Jedną z najgorszych rzeczy na świecie jest praca z osobą, której się nie cierpi. A jeszcze gorzej jest, jeśli pracuje się z nią po szesnaście godzin dziennie i trzeba robić dobrą minę do złej gry. Poniżej historie kilku aktorów, którzy nie dogadywali się z innymi osobami w ekipie.
Z archiwum X – Gillian Anderson (Dana Scully) i David Duchovny (Fox Mulder)
O relacji między tymi aktorami jest mnóstwo materiałów w Internecie. Wystarczy wpisać w Google ich nazwiska i można przebierać w lepiej lub gorzej napisanych artykułach. Co drugi portal ogłasza, że Anderson i Duchovny się nie znosili, nie byli w stanie pracować razem, ciągle się kłócili. Aktorzy również się do tego przyznali, niejednokrotnie zresztą, także publicznie.
Rzecz w tym, że tylko niektóre serwisy zaznaczają, że wynikało to wyłącznie z rygorystycznego grafiku, ze zmęczenia, z wielu godzin spędzonych razem w trudnych warunkach. Po latach i Anderson, i Duchovny mówili w wywiadach, że ich kłótnie brały się ze stresu i z nerwów, z pracy na planie trwającej po wiele godzin, często w ciemnościach, zimnie, deszczu. Dziś, w lepszych nastrojach i z nieco innym nastawieniem, bez problemu kręcą razem kolejne sezony.
Castle – Nathan Fillion (Rick Castle) i Stana Katic (Kate Beckett)
Oficjalnie nikt nic nie wie. Nie ulega wątpliwości, że Katic i Fillion to dwie różne osobowości – ona skryta, spokojna, on ekstrawertyczny playboy – ale to trochę za mało, żeby oskarżać ludzi o konflikt. I Fillion, i Katic odpracowali PR, publicznie zaprzeczali plotkom, wszyscy się lubią. Do pewnego momentu rzeczywiście chyba tak było, bo chemia między nimi aż trzaskała na ekranie, ale około szóstego sezonu coś się popsuło. Katic i Fillion przestali pokazywać się publicznie razem, a bohaterowie coraz częściej rozmawiali ze sobą tylko przez telefon.
Po ósmym sezonie ogłoszono, że Stana Katic nie pojawi się w kolejnych odcinkach, jeśli serial zostanie przedłużony o rok. Z doniesień prasy wynikało, że takie warunki postawił Fillion: albo ona i jej koleżanka Tamala Jones (serialowa Lanie), albo on i jego kumple (Jon Huertas i Seamus Dever). Studio zaryzykowało i postawiło na niego, ogłaszając odejście Katic oraz Jones i dziewiąty sezon. Fala protestów sprawiła jednak, że ten nigdy nie powstał.
Dynastia – Joan Collins (Alexis Carrington) i John Forsythe (Blake Carrington)
Collins i Forsythe rzeczywiście się nie lubili – przez jeden sezon nawet ze sobą nie rozmawiali, chyba że akurat kręcili scenę razem. Jako powód Collins podaje sytuację z rozdania nagród People’s Choice (nie precyzuje, z którego roku – Dynastia wygrywała cztery razy z rzędu w latach 1983–1987). Serial otrzymał nagrodę za całokształt i ekipę poinformowano, że na scenie statuetkę dostanie John Forsythe. Ostatecznie jednak trafiła ona do Joan Collins i aktor się obraził. Collins twierdzi także, że John Forsythe był staroświeckim, seksistowskim mizoginem i nie podobało mu się, że wszyscy mówią o jakiejś Angielce, która spopularyzowała Dynastię.
Kiedy serial zrobił się naprawdę popularny, a ona ciągle pojawiała się na okładkach magazynów, poprosiła o podwyżkę. Nie dostała jej, co uzasadniono następująco: „Zgodnie z kontraktem John Forsythe musi zarabiać więcej od ciebie”; ten zaś potem wyśmiał ją za te żądania. Joan Collins jest przekonana, że później Forsythe i inni aktorzy z obsady obsmarowali ją z zemsty podczas wywiadów, twierdząc, że źle się z nią pracuje.
Oh dear only couple of actresses on BBC Rich list reminds me when John Forsythe contractually had to receive much more than me on Dynasty!
— Joan Collins (@Joancollinsdbe) July 20, 2017