search
REKLAMA
Zestawienie

PEREŁKI Z NETFLIKSA, czyli co ciekawego odnajdziesz w POLSKIEJ OFERCIE czerwonego giganta

Janek Brzozowski

8 grudnia 2018

REKLAMA

Good Time

good time robert pattinson

Obraz braci Safdie zrobił ogromne wrażenie na uczestnikach ubiegłorocznego festiwalu filmowego w Cannes. Żadnej nagrody co prawda nie zdobył, ale zebrał bardzo pozytywne recenzje oraz wypromował nazwisko reżyserów, które wcześniej było w branży mało rozpoznawalne. Good Time ogląda się znakomicie. Wszystko dzięki fantastycznemu tempu, które nie zwalnia ani na sekundę i sprawia, że akcja porywa widza niczym ogromna, śnieżna kula. Dodajmy do tego jeszcze świetny występ Roberta Pattinsona oraz neonową stylistykę à la Nicolas Winding Refn, a otrzymamy film, który bez dwóch zdań powinien zobaczyć każdy, kto ma dostęp do Netfliksa.

I Don’t Feel at Home in This World Anymore

O tym świetnym tytule pisałem już przy okazji rankingu najlepszych filmów oryginalnych Netfliksa. Postanowiłem jednak przywołać debiut Macona Blaira również w tym artykule, ponieważ jest stosunkowo mało znany, a nadzwyczaj udany i z całą pewnością godny uwagi. Okradziona Ruth (Melanie Lynskey) postanawia odnaleźć oraz ukarać włamywaczy na własną rękę. Korzystając z pomocy ekscentrycznego sąsiada (Elijah Wood) wpada na trop rabusiów, którzy okazują się bandą nieco nieudolnych dziwaków. Finałowa konfrontacja robi ogromne wrażenie, jednocześnie trzymając widza w napięciu do samego końca.

Kubo i dwie struny

kubo i dwie struny

Animacja znana głównie z tego, że w 2017 roku uległa w oscarowym pojedynku Zwierzogrodowi. Czy słusznie? To już kwestia sporna. Kubo i dwie strony to rzeczywiście godny przeciwnik dla disneyowskiej potęgi. Historia jednookiego chłopca, który musi przezwyciężyć własne słabości i przeciwstawić się własnemu dziadkowi, w całości zrealizowana została za pomocą drogiej oraz czasochłonnej techniki poklatkowej. Efekt jest jednak fantastyczny – niektóre kadry wręcz zapierają dech w piersiach, z epizodem w górach na czele. I chociaż sam najchętniej oddałbym Oscara w 2017 roku refleksyjnemu Czerwonemu żółwiowi, to nie byłbym rozczarowany, gdyby w ostatecznym rozrachunku otrzymał go film Travisa Knighta.

Mandarynka

mandarynka

Szukacie oryginalnego filmu na Święta, którego jeszcze nie widzieliście? Ciekawym wyborem na pewno będzie Mandarynka Seana Bakera, zrealizowana za pomocą aparatu znajdującego się w iPhonie. Akcja czwartego pełnego metrażu wyreżyserowanego przez późniejszego autora The Florida Project obejmuje zaledwie jeden dzień, którym jest Wigilia Bożego Narodzenia. Więzienie opuszcza wówczas transpłciowa prostytutka Sin-Dee. Już w pierwszej rozmowie z najlepszą przyjaciółką dowiaduje się, że jej chłopak Chester dopuścił się wobec niej zdrady. Postanawia odnaleźć oraz ukarać zarówno jego, jak i dziewczynę, z którą sypiał.

Janek Brzozowski

Janek Brzozowski

Absolwent poznańskiego filmoznawstwa, swoją pracę magisterską poświęcił zagadnieniu etyki krytyka filmowego. Permanentnie niewyspany, bo nocami chłonie na zmianę westerny i kino nowej przygody. Poza dziesiątą muzą interesuje go również literatura amerykańska oraz francuska, a także piłka nożna - od 2006 roku jest oddanym kibicem FC Barcelony (ze wszystkich tej decyzji konsekwencjami). Od 2017 roku jest redaktorem portalu film.org.pl, jego teksty znaleźć można również na łamach miesięcznika "Kino" oraz internetowego czasopisma Nowy Napis Co Tydzień. Laureat 13. edycji konkursu Krytyk Pisze. Podobnie jak Woody Allen, żałuje w życiu tylko jednego: że nie jest kimś innym. E-mail kontaktowy: jan.brzozowski@protonmail.com

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA