Niegdyś popularne polskie aktorki, które zostały DZIŚ ZAPOMNIANE
Zostać aktorską gwiazdą kina (nawet polskiego) nie jest łatwo, ale jeszcze większym wyzwaniem zdaje się utrzymanie tego statusu. Poniższe zestawienie skupi się na rodzimych aktorkach, które jeszcze nie tak dawno olśniewały swoim talentem polskich widzów. Określano je mianem artystek obiecujących, niekiedy nawet wróżono im międzynarodową karierę. Dziś jednak nie mówi się o nich zbyt często, ponieważ z różnych przyczyn porzuciły aktorstwo lub też skupiły się wyłącznie na grze w wątpliwej jakości serialach telewizyjnych. Oto niegdyś popularne polskie gwiazdy, o których zapomnieliśmy.
Aleksandra Nieśpielak
O Aleksandrze Nieśpielak najwięcej mówiło się w Polsce pod koniec XX i na początku XXI wieku, kiedy jeszcze popularność weryfikowały okładki kolorowych magazynów. W 1999 roku 26-letnia wówczas Nieśpielak zwyciężyła w konkursie dla obiecujących młodych aktorek organizowanym przez miesięcznik „Cinema”, za co w nagrodę wyjechała na Festiwal Filmowy w Cannes. Grała u Andrzeja Żuławskiego (Szamanka), Władysława Pasikowskiego (Demony wojny wg Goi, Reich), Krzysztofa Krauzego (Gry uliczne, Dług). Prawdziwy popis swojego talentu dała jednak w społecznym dramacie Przebacz (2005) Marka Stacharskiego. Wcieliła się tam w postać Joanny, zgwałconej dziewczyny, która nawiązuje bliską relację ze swoim oprawcą. Właściwie od 1995 do 2006 roku Nieśpielak była nieprzerwanie obecna w kinie i telewizji (występowała m. in. w Złotopolskich, Policjantach, Zostać miss). Karierę aktorki zahamowała rodzinna tragedia. W 2006 roku Aleksandra Nieśpielak urodziła drugie dziecko. Niestety, niedługo po narodzinach synek aktorki zmarł z powodu wady serca. Nic dziwnego, że po tym traumatycznym przeżyciu artystka postanowiła się wyciszyć i nie wracać do aktorstwa we wcześniejszym zakresie. Na dużym i małym ekranie widać ją już zdecydowanie rzadziej. Od 2010 roku Nieśpielak więcej czasu poświęca bowiem muzyce oraz teatrowi. To właśnie na deskach założonego przez siebie O! La! La! Teatru przede wszystkim realizuje się dziś artystka.
Edyta Olszówka
Edyta Olszówka to kolejna po Aleksandrze Nieśpielak polska gwiazda kina przełomu wieków. Olszówka jak niewiele innych rodzimych aktorek potrafi w jednej chwili z uroczej, niewinnej dziewczynki przemienić się w drapieżną femme fatale. Do największych atutów artystki, poza niezwykłą urodą, należy aktorska wszechstronność oraz charakterystyczny głos. Uwagę kinowych widzów zwróciły przede wszystkim jej role w Sezonie na leszcza (2000) Bogusława Lindy, Pół serio (2000) Tomasza Koneckiego czy Strefie ciszy (2000) Krzysztofa Langa. Dla Olszówki filmowym osiągnięciem, które najmilej wspomina, był występ we włoskiej produkcji Armanda Manniego Elvis i Marylin (1998). W tym dość oryginalnym filmie aktorka wcieliła się w Ileanę, pracownicę wysypiska śmieci, która wygrywa konkurs na sobowtóra Marylin Monroe. Za tę rolę Olszówka została nagrodzona m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Przygodowych w Valenciennes. Po całkiem obiecującym dla Olszówki zakończeniu XX wieku polscy twórcy w XXI stuleciu zauważali w artystce głównie jej talent komediowy. Chętnie więc obsadzali ją w komediach romantycznych. Role drugoplanowe w Lejdis, Nigdy nie mów nigdy czy Złotym środku stanowią na to dowód. Chociaż Olszówka wciąż pozostaje aktorką aktywną, to zdaje się, że zdecydowanie łatwiej jest jej odnaleźć się w teatrze i telewizji aniżeli na dużym ekranie. Cieszy fakt, że ze swoim charakterystycznym głosem artystka realizuje się dziś również jako aktorka dubbingowa. Pozostaje wierzyć, że najlepsze jeszcze wciąż przed nią, a chwilowa cisza to tylko cisza przed burzą.
Anna Radwan
Na koniec marca 2022 roku zaplanowano premierę filmu Krzysztofa Langa Marzec ’68, za sprawą którego na duży ekran powróci zarówno wspomniana wyżej Edyta Olszówka, jak również jedna z najwybitniejszych polskich aktorek teatralnych i filmowych, Anna Radwan. Anna Radwan wiedziała, że zostanie aktorką, już w wieku 9 lat (wtedy zadebiutowała na deskach Starego Teatru w Krakowie), chociaż zapewne miała w tym wypadku na myśli głównie karierę teatralną. W filmie zadebiutowała w roku 1993, a już w 1995 była legendarną Małgorzatą Gautier w Damie kameliowej Jerzego Antczaka. W kostiumach było jej zresztą zawsze do twarzy. Wystąpiła przecież również jako Ludwika w Chopinie. Pragnieniu miłości (2002), a także w Kamerdynerze (2018). Trudno jest streścić cechy charakterystyczne gry aktorskiej Radwan w kilku słowach, ale jeśli musiałbym to zrobić, to wybrałbym wyrazy: kruchość, subtelność, delikatność, a także siła. I chyba właśnie w tym widocznym kontraście ujawnia się kunszt Anny Radwan, który najwyraźniej objawił się ostatnio widzom np. w interesującym filmie Barbary Sass W imieniu diabła, we Wszystko, co kocham Jacka Borcucha, a także w serialach HBO, Bez tajemnic oraz Pakcie.
Jolanta Fraszyńska
Wulkan energii ukryty w filigranowej kobiecie, czyli Jolanta Fraszyńska! Aktorka, która twierdzi, że po postaci Małgorzaty Riedel polskie kino nie zaoferowało jej nic na tyle interesującego, aby ponownie zagrała dużą rolę. Fraszyńska woli teatr. Jak mówi, tam nie panuje nerwowa atmosfera i jest czas na przemyślenia. Mimo wszystko to właśnie kino i telewizja uczyniły z niej nieco zapomnianą już dziś gwiazdę. Przełomowymi momentami w karierze Fraszyńskiej są role Bianki w Białym małżeństwie (1992) Magdaleny Łazarkiewicz, Aldony Lipskiej w Kiler-ach 2-óch (1999) Juliusza Machulskiego, Kasi w Ławeczce (2004) Macieja Żaka i wspomniana wyżej rola Małgorzaty Riedel w Skazanym na bluesa (2005) Jana Kidawy-Błońskiego. Największą popularność artystka zyskała jednak przede wszystkim dzięki serialowi Na dobre i na złe. Dziś Jolanta Fraszyńska przypomina o sobie za sprawą produkowanej przez TVP Leśniczówki.
Katarzyna Bujakiewicz
Katarzyna Bujakiewicz to kolejna po Jolancie Fraszyńskiej aktorka, której rozpoznawalność przyniósł przede wszystkim występ w serialu Na dobre i na złe. Jeśli zaś chodzi o filmowe dokonania aktorki, to królują tu zdecydowanie komedie romantyczne (m in. Nigdy w życiu!, Nie kłam, kochanie czy Listy do M. 2) i sensacja (RH+, Plagi Breslau). Okazuje się, że artystki możemy już więcej nie zobaczyć na kinowym ekranie, ponieważ ta postanowiła w pełni oddać się rodzinie i pomocy potrzebującym.
Magdalena Berus
Magdalena Berus to najmłodsza aktorka tego zestawienia. Prawie zdążyłem o niej zapomnieć w zaledwie 8 lat od jej ekranowego debiutu. Niby artystka ta nie tak dawno wystąpiła w Zenku (2020) Jana Hryniaka, ale jakoś kompletnie ten fakt przegapiłem. Winę za to ponosi zapewne jej niezwykle dynamiczny start w kinie. Przypomnijmy sobie lata 2012–2013. Najpierw dzięki Katarzynie Rosłaniec i jej Bejbi Blues nazwisko Berus znajdowało się właściwie wszędzie, a wrażenie to podbił jeszcze zupełnie odmienny występ aktorki w produkcji Borcucha Nieulotne. Nie tak długo później Berus zagrała w serialu Pakt i kolejnym odważnym, ale też nieudanym filmie Rosłaniec Szatan kazał tańczyć (2016). Pomiędzy 2012 a 2016 rokiem artystka zdążyła ponadto rzucić modeling, zrobić przyspieszony kurs aktorstwa w Stanach Zjednoczonych i stwierdzić, że właściwie nie wie, czy zależy jej jeszcze na filmowych występach, czy może wolałaby wrócić do pracy w knajpie na Ochocie. Szkoda, bo Magdalena Berus wydawała się nietuzinkowym, bystrym i zadziornym talentem.
BONUS
Jako dodatek do tego zestawienia chciałbym jeszcze przywołać nazwiska tak wspaniałych, ale nieco zapomnianych polskich aktorek, jak Anna Majcher oraz Joanna Pacuła. Obie panie nie zostały uwzględnione w powyższym spisie, ponieważ w przypadku Anny Majcher mamy obecnie do czynienia z jej powrotem do aktorstwa w filmie (nomen omen) Powrót do tamtych dni, którego po prostu nie zdążyłem jeszcze obejrzeć. Natomiast w przypadku Joanny Pacuły w 2022 roku premierę ma mieć produkcja pod nazwą Buckle Up, w którym to aktorka zagra u boku Michaela Madsena, Toma Sizemore’a i Daryl Hannah.
Koniecznie dajcie znać, jakie aktorki dołączylibyście do tego zestawienia!