NAJGORĘTSZE FILMOWE MAMUŚKI
Jade
Na dobrą sprawę wszystko tłumaczy w tym momencie zawód naszej bohaterki, która jest… striptizerką w Las Vegas. Trzeba jednak przyznać, że robione po pijaku zdjęcia z jej występów nie oddają w pełni jej walorów (zwłaszcza że także strój Heather Graham nie grzeszy specjalnie pikanterią). O wiele ciekawiej Jade zdaje się zresztą prezentować poza sceną, w zwykłych ciuchach, rozbrajając swoją naturalną szczerością i urokiem – nawet wtedy, gdy na rękach trzyma swojego berbecia. Zgoda, nie jest to może najseksowniejsza rola panny Grahamki (Boogie Nights, anyone?), ale… kogo to obchodzi? Czasem liczy się wnętrze. Tak jakby.
Jasmine Dubrow
Pozostając w branży zdejmowania skąpych ciuchów za kasę, nie można nie wspomnieć o drugim – po efektach specjalnych – wizualnym walorze kosmicznego blockbustera sprzed lat. W przeciwieństwie bowiem do swojej białej koleżanki, Vivica A. Fox nie ma problemu z rozgrzewaniem swoimi wygibasami na rurze, a te możemy podziwiać niemalże w pełni chwały. Nie ma za to szczęścia do publiki, której w ID4 zwyczajnie brak ze względu na atak obcych. Trochę głupio, bo jeśli gdzieś warto by było spędzić te ostatnie chwile przed przeminięciem z ogniem, to chyba właśnie w towarzystwie przyszłej pani Hiller. Ten Will Smith jednak wie, co dobre.
Judyta Kozłowska
Nigdy w życiu!/Tylko mnie kochaj/Ja wam pokażę!
Podobne wpisy
Żeby nie było, że tylko „cudze chwalicie…”, przykład z polskiego podwórka. A cóż może być lepszego od rodzimej Bridget Jones, czyli silnej, niezależnej, współczesnej Judyty, która wciąż szuka miłosnego spełnienia i erotycznych przygód? Jasne, wszystkie trzy filmy – z których jeden uwzględnia ją tylko w ramach nawiązania – to szrot niemiłosierny. Niemniej jeśli coś potrafi przykuć w nich naszą uwagę, to właśnie samotna matka w dwóch, równych sobie interpretacjach. Nieważne zatem, czy na ekranie oglądamy Danutę Stenkę czy Grażynę Wolszczak – dla obu nasze serce bije mocniej. Szczególnie gdy obie zaliczają tak zwane mokre momenty, w których mogą wyjść poza scenariuszowy muł i pokazać się od najlepszej strony.
Kathleen Cleary
Polowanie na druhny
Była doktor Queen na ekranie pojawia się ledwie na parę minut, w dodatku specjalnie nic nie pokazując (no, może poza świeżo „zrobionymi” cyckami). Ale to wystarczy, gdyż w tej znudzonej nowobogackim życiem kobiecie wyraźnie tkwi jakiś diabeł. Nimfomanka? Samotna i niespełniona? A może po prostu już psychicznie „zagubiona”? Na dobrą sprawę nie wiadomo. I to niedopowiedzenie, te jej seksualne gierki w kotka i myszkę na swój dziwny sposób jedynie zwiększają, i tak już wysoką, atrakcyjność Jane Seymour. Mrrauu!
Naomi Lapaglia
Małe oszukaństwo, bo gdy pierwszy raz poznajemy Naomi, a następnie w pełni cieszymy wzrok jej walorami, nie jest nawet żonata, o posiadaniu dziecka nie wspominając. Cóż jednak z tego, skoro nawet po sakramentalnym „tak” i wypchnięciu z siebie dziecka Leonarda DiCaprio nie traci nic ze swojego uroku, seksualnej drapieżności i temperamentu. Co więcej, jedna z najlepszych tego typu scen filmu ma w końcu miejsce w pokoju uroczego malucha (ma się rozumieć, bez obecności tegoż). O ile więc wyzywający typ urody panny Margotki Robbie może być sprawą dyskusyjną i nie dla każdego, o tyle nie da się zaprzeczyć, że na swój tytuł MILF-a roku 2013 zapracowała w pełni – i to pomimo dużej konkurencji.