Nie papierek czyni człowieka. GWIAZDY, które NIE SKOŃCZYŁY szkoły średniej
Hilary Swank
Dwukrotna laureatka Oscara (Nie czas na łzy, Za wszelką cenę) nie marzyła o karierze aktorki. Jej pasją było pływanie i gimnastyka artystyczna i osiągała w sporcie pewne sukcesy. Kiedy miała 15 lat, jej rodzice rozstali się. Hilary z matką opuściły dom i przez pewien czas mieszkały w samochodzie. Swank podjęła naukę w szkole średniej South Pasadena High School, ale źle znosiła pobyt w niej. Kiedy zrozumiała, że czuje się sobą tylko, kiedy – czytając książkę lub oglądając film – wciela się w inne postacie, zrezygnowała ze szkoły i poświęciła się aktorstwu. Ta decyzja się jej opłaciła, niemniej dziś aktorka podkreśla, że żałuje decyzji o przerwaniu edukacji.
Andrzej Wajda
Podobne wpisy
Zmarły w 2016 roku reżyser to na tej liście przypadek szczególny pod każdym względem. Kawaler Orderu Orła Białego (2011) i laureat Nagrody Akademii Filmowej za całokształt twórczości (2000) w czasie II wojny światowej podlegał pod zakaz pobierania przez Polaków nauki w szkole średniej. Na skutek tych represji uzyskał zaledwie „małą maturę” na koniec gimnazjum, na które uczęszczał na tajnych kompletach. W 1946 roku rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, które porzucił na rzecz filmu. Szkołę Filmową w Łodzi ukończył w roku 1953, ale dyplom otrzymał dopiero po siedmiu latach; jako że nie udało mu się wcześniej wykonać pracy dyplomowej. Długa i wyboista była droga edukacji wielkiego reżysera, ale przeciwności losu nie przeszkodziły mu stworzyć wielu pamiętnych dzieł.
John Travolta
Matka Travolty była aktorką i tancerką. Zachęcając syna do sztuki, zapisała go do szkoły, gdzie mógł kształcić się w kierunku tańca, śpiewu lub aktorstwa. Zdecydował się na wszystkie trzy. Przy takim wyborze ścieżki edukacyjnej na zwykłą szkołę średnią nie było już czasu, więc porzucił ją bez żalu po pierwszym roku. Jego kariera ruszyła z kopyta po występie w Gorączce sobotniej nocy. Od roku 1977 przebył długą drogę – otrzymał dwie nominacje do Oscara (Gorączka sobotniej nocy, Pulp Fiction), został twarzą scjentologów, tańczył z Lady Di… a jego dom zamiast zwykłego podjazdu ma lądowisko dla samolotów. A to wszystko bez dyplomu!
Al Pacino
Rozpoczęliśmy gigantem ekranu i tak też zakończymy. Al Pacino, aktor niesłychanie charakterystyczny, pokazywał rogi już od najmłodszych lat. Jako dorastający na Bronksie nastolatek miał za sobą doświadczenia z alkoholem, papierosami i marihuaną. Kiedy zdecydował się porzucić szkołę średnią, aby uczyć się aktorstwa, jego matka wyraziła stanowczy sprzeciw. Pacino nie zmienił zdania, odszedł z domu i zaczął utrzymywać się sam. Jego wybór zaowocował światową sławą, a także ośmioma nominacjami do Oscara – i jedną nagrodą (Zapach kobiety).
Do matury nie podchodziły takie legendy kina jak Walt Disney, Marilyn Monroe, Sophia Loren czy Marlon Brando. A zatem, niepewni swego jutra maturzyści, nie łamcie się – nie matura, lecz chęć szczera… plus iskra talentu i dużo szczęścia mogą zaprowadzić was na szczyty sławy.