Sony dość odważnie, po niespodziewanym sukcesie Venoma z Tomem Hardym, rozwija swój świat zwany ironicznie „uniwersum Spider-Mana bez Spider-Mana”. Pod koniec sierpnia premierę ma mieć film o Morbiusie – wampirze i komiksowym antagoniście Spider-Mana. Reżyserii dość, trzeba przyznać, pokracznego projektu podjął się Daniel Espinosa (Life), a w roli tytułowej zobaczymy – niezrażonego chyba porażką Legionu samobójców – Jareda Leto. Czego spodziewać się po filmie? I czy będzie to w ogóle film aspirujący do miana produkcji superbohaterskiej? Póki co trudno cokolwiek przewidzieć.
Venom 2 – 2 października (światowa premiera)
Druga część przygód postaci granej przez Toma Hardy’ego. Venom bardzo nieoczekiwanie okazał się wielkim hitem Sony, toteż nic dziwnego, że zdecydowano się na realizację sequela. Równie niespodziewanie za jego przygotowanie odpowiedzialny będzie Andy Serkis. Antagonistą postaci Hardy’ego będzie doskonale znany z komiksów Carnage, którego zagra – pojawiający się już w scenie po napisach z pierwszej części – Woody Harrelson. Plotki mówią, że gościnie pojawić się ma także grany przez Toma Hollanda Spider-Man.
Eternals – 6 listopada
Marvel rozbudowuje swoje uniwersum o kolejny element – tym razem ekranizując przygody rasy przedwiecznych kosmitów o boskich wręcz mocach. Film mocno stawiać ma na różnorodność, a jedna z jego gwiazd – Salma Hayek – nazwała go historią o zdywersyfikowanej rodzinie. W obsadzie znajdą się m.in.: wymieniona już Hayek, ale też Angelina Jolie, Kit Harington, Richard Madden, Kumail Nanjiani, Lauren Ridloff, Brian Tyree Henry, Don Lee i młodziutka Lia McHugh. To właśnie Eternals zamkną w 2020 roku sezon na filmy superbohaterskie.
Na który z tych filmów czekacie najbardziej?
Filip Pęziński
Wychowany na filmach takich jak "Batman" Burtona, "RoboCop" Verhoevena i "Komando" Lestera. Pasjonat kina superbohaterskiego, ale także twórczości Davida Lyncha, Luki Guadagnino czy Martina McDonagh.