Filmy, które PRZYGOTUJĄ CIĘ na KONIEC ŚWIATA
Podobne wpisy
Niestety, mogą zdarzyć się takie kosmiczne inwazje, których nie będziemy w stanie przetrwać. Obce istoty nie wystąpią bowiem pod postacią ufoludków z zielonymi głowami, ale będą mutować i przybierać wygląd każdej formy życia. Wizję takiego końca świata przedstawił nam John Carpenter w filmie Coś (1982). Dzięki reżyserowi wiemy przynajmniej, na co się przygotować, a także z jakimi strasznymi rzeczami będziemy mieli do czynienia. Nie sądzę jednak, żebyśmy mieli jakiekolwiek szanse z tak doskonałym tworem, jakim jest tytułowe coś. Czy można się na taką inwazję przygotować? Nie, mamy po prostu przerąbane.
Najbardziej wiarygodny koniec świata
Przerąbane będziemy mieli również, jeśli trajektorię Ziemi przetnie w niedługim czasie jakaś dziesięciokrotnie większa od naszej planeta. Taką możliwość przedstawił w swym genialnym filmie Melancholia (2011) Lars von Trier. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że apokalipsę według Duńczyka należy rozpatrywać nie na dosłownym poziomie, ale bez dwóch zdań jest to jedna z najbardziej przygnębiających wizji końca świata, z jaką kiedykolwiek mieliśmy w kinie do czynienia. W wyniku zderzenia planet śmierć byłaby przecież nieuchronna, a marnym pocieszeniem byłby fakt, że taki sam los spotka nas wszystkich w tym samym czasie. Jak się do tego ustosunkować? Jak przyjąć tę wiadomość? Co z nią zrobić? Nie wiem i od von Triera też się tego za sprawą Melancholii nie dowiedziałem. Kontrowersyjny twórca dowodzi natomiast, że koniec świata może być najpiękniejszym wydarzeniem, jakiego kiedykolwiek doświadczyła ludzkość. Chciałbym mu wierzyć.
Koniec świata może być bliski, a ja chciałbym być na niego przygotowany. Może wy znacie jakieś filmowe sposoby, dzięki którym będziemy gotowi na apokalipsę i ją przetrwamy?