search
REKLAMA
Zestawienie

Adaptacje książek STEPHENA KINGA, które mu się NIE PODOBAŁY

Stephen King nie o wszystkich adaptacjach jego twórczości wypowiadał się pozytywnie.

Maja Budka

16 maja 2022

REKLAMA

Maksymalne przyspieszenie

Niech wystarczy to, że King nazwał film z 1986 roku, zrealizowany na podstawie opowiadania Ciężarówki, „filmem dla kretynów”. Co jednak najzabawniejsze, za sterami produkcji stanął sam Stephen King, odpowiadając za scenariusz i reżyserię. Film okazał się katastrofą, do której King ze skruchą się przyznał.

W jednym z wywiadów wyznał, że „problem z tym filmem polega na tym, że przez cały okres produkcji byłem szalony i nie wiedziałem, co robię”. To jeden z niewielu momentów, w których King, zamiast zajadle atakować innych, bije się w pierś i zrzuca całą winę na siebie (i swoje uzależnienie od narkotyków w tamtym czasie).

Podpalaczka

Podpalaczka to głośna powieść Kinga o dziewczynce, które potrafi wzniecać ogień siłą swojego umysłu. W wywiadzie udzielonym magazynowi „American Film” King dał jasno do zrozumienia, jak bardzo nie jest fanem filmowej adaptacji powieści o tym samym tytule, i zrobił to raczej dosadnie. „Podpalaczka jest filmem jednym z najgorszych, mimo że fabularnie jest bardzo zbliżony do oryginału. Jest bez smaku. Przypomina purée z kartofli ze stołówki. Są też efekty specjalne, które nie mają dla mnie żadnego sensu”. 

King miał też uwagi odnośnie do aktorów z filmu Marka L. Lestera z 1984 roku. Nie podobała mu się rola Davida Keitha, a Martinowi Sheenowi, który wcielił się w rolę Kapitan Hollistera, King zarzucił, że po prostu „powielił postać Grega Stillsona”, bohatera z Martwej strefy, którego też grał w filmie Davida Cronenberga z 1983 roku (to również jest adaptacja książki Kinga, ale tę akurat autor lubi). 

Co ciekawe, w piątek odbyła się premiera nowej odsłony Podpalaczki. Przekonamy się, czy ta wersja przypadnie do gustu Kingowi. 

Uciekinier

Główny zarzut Stephena Kinga względem filmu brzmi tak, że twórcy musieli na siłę zrobić z głównego bohatera napakowanego mięśniami herosa. Zgadnijcie, kto wystąpił w roli głównej. Sam Arnold Schwarzenegger. Film w reżyserii Paul Michaela Glasera ma swoich fanów, jednak King ostatecznie zakpił z produkcji, mówiąc, że dzieło nie ma nic wspólnego z oryginałem, czyli jego powieścią fantastycznonaukową z 1979 roku, oprócz tytułu. Ostatecznie pisarz zażądał, aby usunąć jego nazwisko z materiałów promocyjnych.

Łowca snów

Książka Łowca snów była pierwszą, którą King napisał po swoim strasznym wypadku samochodowym. Współtwórcami są więc silne środki przeciwbólowe, które King zażywał w tamtym czasie. Po latach autor przyznał, że powieść jest „bałaganiarska” i nie przepada za nią. To samo tyczy się filmowej adaptacji.

Warner Bros. zrealizował na podstawie książki wysokobudżetowy film o tym samym tytule. Zebrał także imponującą obsadę, w tym Morgana Freemana, Damiana Lewisa, Thomasa Jane’a i Timothy’ego Olyphanta. To jednak nie pomogło. Wizytówką filmu są głównie dziwaczne kreacje potworów i niezbyt udane CGI. Po czasie King zgodził się z tą oceną, przyrównując film do katastrofy z udziałem rozpędzonego pociągu.

Kosiarz umysłów

Kosiarz umysłów to film science fiction z 1992 roku stworzony na podstawie opowiadania Kosiarz trawy ze zbioru Nocna zmiana. Film nie zdobył jednak wielu fanów i na pewno nie należy do nich Stephen King. Efekty mogły robić wrażenie na początku lat 90., jednak takie produkcje szybko się starzeją, a dziś, obiektywnie rzecz biorąc, wyglądają po prostu kiczowato. Nie pomógł nawet młody Pierce Brosnan.

Jednak nienawiść Kinga do tego filmu urosła do takich rozmiarów, że pisarz pozwał studio. Sąd przychylił się do wniosku i nakazał usunąć nazwisko autora z tytułu i materiałów promocyjnych do filmu. Argumentowano to faktem, że wersja filmowa nie ma prawie nic wspólnego z jego opowiadaniem i może zaszkodzić reputacji pisarza.

Maja Budka

Maja Budka

Oficjalna chuliganka Wong Kar Waia

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA