GODZINA WILKA. Psychologiczny horror Ingmara Bergmana
“Godzina wilka” to według skandynawskiego folkloru najciemniejszy moment nocy, kiedy to następuje najwięcej zgonów oraz narodzin. W tradycji mitologicznej to moment uwolnienia destrukcyjnych sił, poprzedzający zagładę i odrodzenie się świata. Niosący ze sobą mocne apokaliptyczne oraz piekielne, pogańskie konotacje termin posłużył za tytuł jednego z najbardziej drapieżnych i mrocznych filmów Ingmara Bergmana. Choć Godzina wilka stosunkowo rzadko wymieniana jest wśród najwybitniejszych osiągnięć Szweda, jest to jeden z jego najoryginalniejszych i najbardziej wizjonerskich filmów, łączących typowe dla niego tropy psychologiczne i metafizyczne z estetyką gotyckiej grozy.
Podobnewpisy
Nakręcony w 1968 roku film powstał na bazie niezrealizowanego scenariusza, zarzuconego w 1966 roku na rzecz pamiętnej Persony. Inspirowana autentycznymi koszmarami sennymi oraz traumami z dzieciństwa twórcy, Godzina wilka opowiada historię Johana Borga, uznanego malarza, mieszkającego wraz z ciężarną żoną Almą na niewielkiej szwedzkiej wyspie. Cierpiący na bezsenność Johan nękany jest przez niepokojące wizje potwornych istot oraz dawnej kochanki, Veroniki Vogler. Z majaczeniami mężczyzny w dziwny sposób łączą się mieszkańcy znajdującego się na wyspie pałacu barona von Merkensa, a Alma zaczyna coraz bardziej obawiać się o swojego męża. Postępująca neuroza Borga coraz wyraźniej zaczyna zaburzać granice pomiędzy rzeczywistością a jego koszmarnymi fantazjami, prowadząc w końcu do niesamowitych i tragicznych zdarzeń.
Bergman sięgnął w Godzinie wilka po charakterystyczny dla klasycznych powieści grozy schemat opowieści pośredniej, w której oglądana przez nas akcja jest rekonstrukcją zdarzeń dokonywaną przez żonę zaginionego Johana. Wykorzystując narracyjną ramę, w której to Alma wprowadza i komentuje zasadniczą część akcji, Bergman bierze w nawias fantastyczny wymiar fabuły, ale nie osłabia jednocześnie jego realności – to, co oglądamy na ekranie, to odtwarzana ze smutną czułością opuszczonej żony rzeczywistość wizji i paranoi Johana, osaczanego przez własne demony i zapadającego się w ich grzęzawisko. W podwójnie subiektywnej perspektywie Borgów wyspa i zamieszkujący ją ludzie ulegają demonicznemu wynaturzeniu, a materializujący się w złowrogiej posiadłości von Merkensa niepokój przesiąka ich letniskową idyllę. Dręczony wizjami z pogranicza jawy i snu, łudzony przez kulturalne wyrafinowanie i przypominający dawne namiętności arystokratyczny sznyt zamkowej socjety, Borg konsekwentnie zmierza ku kompulsywnej samozagładzie polegającej na poddaniu się mrocznym siłom osaczającym go w poczuciu osamotnienia. Horror opiera się tu na zespoleniu erotycznej żądzy i pędu ku śmierci – rozbija to umysłową integralność Johana, co otwiera drogę do bezpośredniego ukazania straszliwych wizji.
Seksualność ma w Godzinie wilka turpistyczny blask perwersyjnie nęcącego, podświadomego pragnienia autodestrukcji. Splot grozy i perwersji wytwarza w filmie Bergmana surrealistyczną aberrację rzeczywistości, przekraczającej granice realizmu i zapadającej się w mroczną fantasmagorię. Początkowe napięcie psychologiczne i mizantropia Borga ustępują stopniowo miejsca przerażającym wizjom. Kluczową rolę odgrywają w dynamice postaci Johana dwie kobiety – kochająca i czuła Alma oraz wyuzdana, rozerotyzowana Veronica Vogler. Ucieleśniają one przeciwstawne ideały, między którymi rozdarty jest męski bohater – łagodnej opiekunki ogniska domowego i ambiwalentnej, nieokiełznanej kochanki. Domeny obu kobiet wizualizowane są topograficznie przez sielską przestrzeń letniskową oraz gotycką posiadłość i ciemne bagna. Rdzeniem filmu jest napięcie seksualno-emocjonalne w trójkącie Alma–Johan–Veronica, reprezentujące paradoksalność odczuć bohatera, któremu życie wydaje się jałowe i którego śmierć nęci niepokojącym erotycznym blaskiem, uwidaczniające także jego oddalanie się od tego, co namacalne, ku ułudzie i fantazji.
Zasadniczą koncepcję Godziny wilka oddaje dokończone przez Almę zdanie wypowiedziane przez Johana: „To w tej godzinie przychodzą do nas koszmary… a jeśli nie śpimy, boimy się”. To wizja najgłębszych, najbardziej poruszających koszmarów targających duszą wrażliwego artysty. Subtelnie manipulujące światłem i cieniem zdjęcia Svena Nykvista stają się emanacją fundamentalnego lęku i zagubienia, ukazującą mroczną podszewkę egzystencji. Bergman kreuje surrealistyczne doświadczenie głównego bohatera, zawieszonego pomiędzy życiową stabilizacją i spełnieniem (co symbolizuje dom letniskowy, w którym Borg mieszka z sympatyczną, kochającą żoną) a demoniczną przestrzenią erotycznych pokus, elitarnej dekadencji i instynktów zagłady (uzewnętrznionych w zamku). To zatem filmowa ekspresja subiektywnego doznania tytułowej “godziny wilka”, okrutnego koszmaru, który stanowi punkt wyjścia do zniuansowanego portretu psychologicznego głównego bohatera i próbującej go ocalić kobiety.