POD ZNAKIEM ORŁA BIAŁEGO. 7 wspaniałych polskich bohaterów, o których powinny powstać filmy
6. Sat-Okh Stanisław Supłatowicz – polski Indianin
Był synem Polki, Stanisławy Supłatowicz, żony zmarłego na Syberii wroga caratu. Podczas rewolucji w Rosji udało jej się uciec na Alaskę, gdzie trafiła pod opiekę Indian. Poślubiła syna wodza Szaunisów Wysokiego Orła, sama zaś otrzymała imię Biała Chmura (zapewne z powodu jasnych włosów). Kobieta zafascynowała się kulturą Indian, poznała ich język. W kanadyjskiej tajdze urodziła trójkę dzieci, w tym syna, któremu Szaunisi nadali imię Sat-Okh (Długie Pióro). W 1937 roku niepełnoletni jeszcze Sat-Okh podczas polowania uratował życie białym myśliwym. Jeden z nich był Polakiem i od niego matka chłopca dowiedziała się, że Polska jest już krajem niepodległym. Zapragnęła powrócić, by pokazać dzieciom swoją ojczyznę. Ale Wysoki Orzeł pozwolił zabrać tylko najmłodszego syna.
I tak rozpoczął się drugi etap w życiu polskiego Indianina. Matka, by ukryć jego indiańskie pochodzenie, wpisała w metryczce imię Stanisław i nazwisko pierwszego męża. Chłopak z trudem przystosowywał się do nowych warunków, tęsknił za swoją wioską, gdzie panowała harmonia i jedność z naturą. Wkrótce wybuchła wojna i trafił do więzienia w Radomiu, gdzie był bity i torturowany. Czekał go pobyt w Auschwitz, ale zdobyte wśród Indian doświadczenie pozwoliło mu przetrwać. Uciekł podczas transportu do obozu, a następnie wstąpił do oddziału partyzanckiego. Znalazł się w swoim żywiole, ponieważ partyzantka działała głównie w lasach, a dla wychowanego w Kanadzie wojownika było to przyjazne środowisko.
Po wojnie był rozdarty – z jednej strony nie chciał opuszczać kraju, za który walczył, ale z drugiej ogarniała go tęsknota za wioską, w której się wychował. Władze PRL nie zgodziły się jednak na wydanie paszportu. Wyjściem z sytuacji było szukanie pracy we flocie handlowej. W 1966 dotarł do Kanady. Nie został dobrze przyjęty. Jego brat Żelazne Oko mawiał o nim, że przypomina jabłko – mimo czerwonej skóry jest w środku biały. Wkrótce brat Sat-Okha wraz z siostrą, Spadającą Gwiazdą, działaczką ruchu na rzecz praw Indian, zostali zastrzeleni przez białych sprawców. Stanisław Supłatowicz żył jeszcze długo – zmarł w lipcu 2003 w Gdańsku… Myślę, że jego historia to nie tylko materiał na dobry film, ale i na długi, kilkusezonowy serial.
7. Zawisza Czarny z Garbowa – symbol cnót rycerskich
Jest symbolem honoru i męstwa, ale najciekawsze w jego życiorysie jest to, że służył dwóm panom – jednemu dla żołdu, drugiemu dla honoru. To pierwsze zapewniała mu służba u Zygmunta Luksemburskiego, króla Węgier. W 1408 walczył w Bośni przeciwko zbuntowanym heretykom i, jak większość ówczesnych kampanii przeciwko religijnym odszczepieńcom, była to walka okrutna, bez zasad, bez honoru. Służba u węgierskiego króla przyniosła Zawiszy sławę i wysoką pozycję, ale porzucił ją, gdy wybuchła wojna polsko-krzyżacka w 1409. Czarny rycerz stanął po stronie Władysława Jagiełły i uczestniczył w bitwie pod Grunwaldem, podczas której udowodnił swoją wartość.
Na polach grunwaldzkich Zawisza walczył po tej samej stronie, co słynny czeski rycerz Jan Žižka z Trocnova. Po latach jednak stanęli po przeciwnych stronach – Žižka dowodził husytami, przeciwko którym armia Zawiszy i króla Zygmunta toczyła zacięte walki pod Kutną Horą i Niemieckim Brodem. Dla pana z Garbowa to nie były zwycięskie walki – w końcu trafił do niewoli husytów. Ale to nie był jeszcze koniec jego wojaczki. Czekała go wkrótce kampania przeciw Turkom, najgroźniejszym wrogom chrześcijaństwa… Jak przystało na rycerza, Zawisza uczestniczył także w turniejach. Profesor Beata Możejko, mediewistka z Uniwersytetu Gdańskiego, przyrównuje jego karierę turniejową do kariery Agnieszki Radwańskiej. Tenisistka nigdy nie wygrała Wielkiego Szlema, choć przez długi czas utrzymywała się w czołówce najlepszych. Podobnie było z Zawiszą – trafił do dziesiątki najlepszych rycerzy turniejowych, ale pierwszego miejsca nigdy nie zajął. Do jego najsłynniejszych akcji należy wygrany pojedynek z Janem z Aragonii stoczony w Hiszpanii w 1415.
Do sławniejszych polskich rycerzy należeli również: Stanisław Ciołek z Żelechowa, rycerz Kazimierza Wielkiego (poległ w walce z Tatarami), Mikołaj Powała z Taczewa, o którym pisał Henryk Sienkiewicz w Krzyżakach (w ekranizacji Aleksandra Forda tę rolę zagrał Jerzy Pichelski), Jan Farurej z Garbowa (brat Zawiszy), Jan Długosz z Niedzielska (ojciec słynnego kronikarza), Mściwoj ze Skrzyńska, Jakub z Kobylan (Kobylański).
Bibliografia:
Bielecki K., Orzeł biały nad Bałtykiem, „Focus Historia Extra” nr 2/2018, s. 50–55.
Lamparska J., Kałuża P., Indianin do zadań specjalnych, „Focus Historia Extra”, nr 5/2014, s. 80–83.
Moneta M., O honor, sławę i wiarę, „Świat wiedzy. Historia”, nr 5/2016, s. 46–53.
Nogal D., Polscy piraci z Karaibów, „Świat wiedzy. Historia” nr 7/2016, s. 26–31.
Pytko K., Polak, który wyprzedził Marco Polo, „Focus Historia Extra”, nr 5/2016, s. 4–9.
Szymaniak M., Pies wojny. Zawisza Czarny, „Focus Historia” nr 9 (100)/2015, s. 10–14.
Wajncetel M., Superszpieg z AK, „Świat wiedzy. Historia” nr 4/2017, s. 92–97.
Witczak J., Sarmata na tureckiej galerze, „Focus Historia” nr 10 (101)/2015, s. 64–67.
Zdanewicz M., Piękne i sprytne. Najsłynniejsze agentki wywiadu, „Świat wiedzy. Historia” nr 3/2016, s. 75.