search
REKLAMA
Zestawienie

Zachwycają URODĄ, TALENTEM NIEKONIECZNIE

Jakub Piwoński

26 lutego 2019

REKLAMA

11. Weronika Rosati

Nie wiem jak wy, ale ja nie mam w przypadku Rosati żadnych wątpliwości, że uroda góruje u niej nad talentem. Tego drugiego niewiele u niej z resztą dostrzegłem. Rosati po prostu jest prześliczna, poznała wpływowych ludzi (swego czasu była w związku z Harveyem Weinsteinem) i drzwi kariery otworzyły się same. Prawda jest taka, że aktorka zwykle gra ochłapy i nigdy nie zaprezentowała czegoś, co wyniosłoby ją ponad ukuty na bazie urody wizerunek.

12. Elizabeth Berkley

Jej przygoda z kinem zakończyła się w smutny sposób. Starała się, ale coś poszło nie tak. Film Showgirls miał otworzyć jej drzwi do kariery, a tak naprawdę przedwcześnie ją zakończył. Berkley schowała się w cieniu ze Złotą Maliną w ręku, grając już tylko w filmach niskich lotów. Można gdybać, czy jej porażka jest bardziej wynikiem jakości filmu Paula Verhoevena i brzydkiej aury, jaka się wokół niego unosiła jeszcze przez lata, czy też tego, że widownia szybko odkryła, że aktorka posiada bardzo mało asów w rękawie.

13. Denise Richards

Był taki okres w karierze Denise, w którym była bardzo produktywna i grała niemal w czym popadnie. Można ją było zobaczyć w przygodach Jamesa Bonda, horrorach, science fiction i różnych, głupawych komediach romantycznych. Dziś, niemal pięćdziesięcioletnia aktorka najlepsze lata ma już za sobą, dlatego można już śmiało powiedzieć, że to na jej przykuwającym uwagę wyglądzie i podręcznikowych kształtach oparta została kariera. Największym talentem odznaczała się wtedy, gdy się do widowni ładnie uśmiechała.

14. Alexandra Daddario

Kolejny, po Emily Ratajkowski i Pameli Anderson, przypadek aktorki, która najlepiej prezentuje się w bikini, a jeszcze lepiej – toples. Nie sądzę jednak, by ktokolwiek mógł uwierzyć, że rolą Alexandry w kinie jest coś więcej niż stanowienie atrakcyjnego, seksownego dodatku. Nie sądzę też, by ona sama pretendowała do wyższych celów.

15. Alicia Silverstone

Bardzo gorące nazwisko lat dziewięćdziesiątych, o którym dziś niewielu pamięta. Wydawało się, że rola Batgirl w filmie Batman i Robin ugruntuje jej pozycję w Hollywood. Tak się jednak nie stało za sprawą katastrofy, jaką film osiągnął. Choć aktorka co jakiś czas próbuje jeszcze dawać o sobie znać, m.in. występem w Zabiciu świętego jelenia, to jednak trudno nie dostrzec, że próby te utrwalają to, co od dawna o niej wiemy – że Alicia jest tylko słodkim cukierkiem, o którym po zjedzeniu szybko się zapomina.

Jakub Piwoński

Jakub Piwoński

Kulturoznawca, pasjonat kultury popularnej, w szczególności filmów, seriali, gier komputerowych i komiksów. Lubi odlatywać w nieznane, fantastyczne rejony, za sprawą fascynacji science fiction. Zawodowo jednak częściej spogląda w przeszłość, dzięki pracy jako specjalista od promocji w muzeum, badający tajemnice początków kinematografii. Jego ulubiony film to "Matrix", bo łączy dwie dziedziny bliskie jego sercu – religię i sztuki walki.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA