WSZYSTKIE nawiązania do sztuki, jakie znajdziecie w serialu BOJACK HORSEMAN
Serial BoJack Horseman charakteryzuje się specyficznym humorem nierozerwalnie związanym ze światem koegzystujących ze sobą ludzi i antropomorficznych zwierząt. Na tym wdzięcznym plastycznym podłożu ilustratorka i twórczyni animacji Lisa Hanwald miała szerokie pole do popisu, wszywając w tło serialu setki zabawnych nawiązań i easter eggów (o których szerzej możecie poczytać tutaj lub tutaj). Oglądając kolejne odcinki BoJacka Horsemana, bez trudu można dostrzec zamiłowanie Hanwald do sztuki. Wiele zabawnych nawiązań poukrywanych w tle koresponduje ze światowej klasy dziełami sztuki.
O artystycznych easter eggach z pierwszych 3 sezonów Netfliksowego serialu możecie przeczytać TUTAJ, poniżej zaś przeczytacie o najciekawszych nawiązaniach pochodzących z sezonów czwartego, piątego oraz ostatniego – szóstego BoJacka Horsemana.
Bauhaus oraz dom Rietvelda w Utrechcie
Agencja nieruchomości, w której Diane oraz Mr. Peanutbutter oglądają swój nowy dom, przyozdobiona jest obrazami przedstawiającymi dwie ikony nowoczesnej architektury. Pierwszy od lewej to budynek szkoły Bauhausu znajdujący się w niemieckim Dessau i zaprojektowany przez proroka modernizmu, przedstawiciela stylu narodowego i jednego z założycieli szkoły artystyczno-rzemieślniczej Bauhaus – Waltera Gropiusa. W czasach, kiedy budowla powstała, czyli w latach 20. XX wieku, była ona uznawana za najnowocześniejszy architektoniczny obiekt na świecie. Drugi zaś to budynek prawdopodobnie nawiązujący do domu holenderskiego architekta Gerrita Rietvelda mieszczącego się w Utrechcie. Modernistyczna willa stała się sztandarowym przykładem architektonicznego neoplastycyzmu, reprezentującym podstawowe zasady estetyki artystycznej grupy De Stilj, założonej między innymi przez Pieta Mondriana.
Tamara Łempicka
Oto prawdziwa gratka, gdyż w BoJacku Horsemanie upamiętniono polską malarkę, Tamarę Łempicką. Artystka jest najsłynniejszą reprezentantką epoki art déco, której obrazy są prawdziwą sensacją na aukcjach sztuki. W lutym tego roku Portret Marjorie Ferry pędzla Łempickiej sprzedano za rekordową sumę 82 milionów złotych, a dzieło to stało się automatycznie najdrożej sprzedanym obrazem polskiego artysty. Co więcej, dzieła Łempickiej wzbogacają zbiory takich gwiazd jak Jack Nicholsona, Meryl Streep czy Madonna. Obrazy Polki są zatem towarem docenianym i luksusowym, nic więc dziwnego że zawisły one na ścianach należących do Angeli Diaz. Angela Diaz to bohaterka, która zazwyczaj przewijała się w serialu w retrospekcjach, aż do odcinka 14 ostatniego sezonu, w którym to BoJack odwiedza kobietę w jej pustej, ociekającej bogactwem rezydencji. Jest ona byłą producentką Rozbrykanych, oziębłą i samotną kobietą sukcesu. Musiała na starość uzbierać naprawdę wysoką sumkę, skoro stać ją było na aż trzy obrazy Łempickiej, które zdobią jej korytarz. Są to trzy portrety namalowane w charakterystycznym eleganckim stylu Łempickiej: Portret Madame M., The Polish Girl, Portret pani Iry Perrot. Kobiety z obrazów zostały jednak zastąpione ich zwierzęcymi odpowiednikami.
Georgia O’Keeffe
Kwiatowe płótna amerykańskiej malarki odważnie wysuwały się na pokaz, będąc widocznymi w dwóch różnych odcinkach czwartego sezonu serialu. Pierwszy raz w dziewiątym odcinku w gabinecie ginekologicznym, w którym Princess Carolyn uzyskiwała informacje o stanie swojej ciąży – był to obraz o tytule Jimson Weed przedstawiający biały kwiat o nazwie bieluń dziędzierzawa. Drugi raz dwa różne obrazy artystki, Calla Lily Turned Away oraz Blue Flower eksponowane były w domu rodzinnym aseksualnej dziewczyny Todda, Yolandy Buenaventury. W dwóch przypadkach więc obrazy O’Keeffe pojawiały się w miejscach blisko związanych z kobiecą seksualnością (Yolanda pochodzi z rodziny bezpośrednich erotomanów głośno mówiących o swoich niegasnących ani na chwilę cielesnych żądzach). Ten zabieg wydaje się nieprzypadkowy. Najczęściej wykorzystywanym tematem prac artystki były kwiaty ukazywane w dużym zbliżeniu i z kobiecą subtelnością, które zdaniem wielu nawiązywały do obrazów żeńskich genitaliów. Sama O’Keeffe konsekwentnie zaprzeczała, jakoby to było jej intencją. Coś jednak wciąż pozostawało na rzeczy. Najpewniej do takiej, a nie innej interpretacji skłaniał fakt, że artystka znana była z odważnie erotycznych, zmysłowych fotografii, do których chętnie pozowała swojemu mężowi Alfredowi Stieglitzowi.
W domu Buenaventura znaleźć można jeszcze więcej dzieł sztuki. Rodzice Yolandy poprzez artystyczny wystrój wnętrz deklarowali swoje gorące erotyczne zainteresowania. Swoje sanktuarium cielesnych uciech przyozdobili między innymi wiszącą na ścianie w jadalni fotografią nawiązującą do pracy amerykańskiego fotografa Roberta Mapplethorpe’a, zatytułowaną Joe/Rubberman, przedstawiającą mężczyznę pokrytego od stóp do głów lateksem. Fotografia ta pochodzi z cyklu, w którym Mapplethorpe przyglądał się przez obiektyw swojego aparatu gejowskiej subkulturze sadomasochistycznej.
Innym przykładem jest widoczna na górnej półce regału z książkami figurka niewielkich rozmiarów nawiązująca do neoklasycystycznej rzeźby Antonio Canovy, Venus Victrix. Przedstawia ona półnagą leżącą na szezlongu Wenus o twarzy Pauliny Bonaparte, która pozowała do wizerunku bogini miłości nago. Ulubiona siostra Napoleona znana była ze swej rozwiązłości. Brała sobie wielu kochanków, nierzadko żołnierzy jej męża, a także znana była z ekstrawaganckich pomysłów, do których należało między innymi wnoszenie jej do kąpieli przez czarnoskórych niewolników. Taka persona na pewno była ceniona przez niemoralnie lubieżnych domowników. To jednak nie wszystko – na stoliku w sali jadalnej widoczna jest także figurka nawiązująca do paleolitycznej Wenus z Willendorfu o obfitych biodrach oraz piersiach, będącej pierwszym znanym wizerunkiem bogini płodności.