search
REKLAMA
Ranking

WSPÓŁCZESNE FILMY W CZERNI I BIELI. Znaczenie dwóch barw

Radosław Dąbrowski

10 kwietnia 2018

REKLAMA

W trakcie oglądania filmów Tarra mogą z wyżej wymienionych względów przypominać się inne utwory. Na przykład Melancholia (2008) Lava Diaza, której tytuł nawiązuje do stanu permanentnego przygnębienia głównych bohaterów. Czarno-białe, długie, znieruchomiałe ujęcia w połączeniu z wnikliwymi rozmowami prowadzonymi przez kilkoro postaci sukcesywnie wprawiają widza w stan medytacji. Przestrzeń mieniona w dwóch barwach sprawia wrażenie nieruchomej pustki i pomaga w zrozumieniu struktury psychologicznej bohaterów filipińskiego reżysera.

Filmografię Tarra przypomina także Biała wstążka (2009). Michael Haneke postanowił wprowadzić niemałą innowację do swojej twórczości i, kręcąc nagrodzony później Złotym Globem utwór, podjął decyzję o rezygnacji z taśmy kolorowej. Biel może się odnosić do barwy tytułowej wstążki, która stanowi symbol ideału, do jakiego dążą wyznający religijny system wartości młodzi bohaterowie. Czerń natomiast można powiązać z tym, co kontrastuje z obraną przez dzieci drogą do czystości, czyli serią intrygujących wydarzeń: wypadkiem, zaginięciem, wreszcie śmiercią. Dzieło Hanekego zdaje się także, podobnie jak Koń turyński Tarra, korespondować z filozofią (oraz życiorysem) Friedricha Nietzschego. Czarno-biała kompozycja współgra wobec tego z unoszącym się nad filmem dekadenckim przekonaniem o kryzysie duchowym kultury zachodniej.

Na czarno-białą stylistykę zdecydował się także Jim Jarmusch, gdy kręcił Truposza (1995). Western amerykańskiego reżysera kina niezależnego to z jednej strony gra z konwencją gatunkową, z drugiej obecność klasycznych dla niej elementów (np. galerii postaci związanych z typowym westernem lokalny bogacz, płatny morderca, dziewczyna z saloonu, Indianie). Jarmusch stworzył współczesny western, lecz w odniesieniu do tradycji, m.in. za sprawą czarno-białych obrazów, które sprawiają, że Truposza można oglądać niczym dzieło z lat 30./40., gdy triumfy święcili wybitni amerykańscy twórcy z tego gatunku.

Na koniec niniejszego artykułu symbolicznie przytoczę Nebraskę (2013), czyli kino drogi Alexandra Payne’a. Wydaje się, że symbolika zastosowanej czerni i bieli może się odnosić m.in. do kontrastujących ze sobą charakterów duetu głównych bohaterów: w podróży uczestniczą bowiem ekscentryczny i egoistyczny ojciec, a także jego syn – zdecydowanie bardziej spokojny i emocjonalnie niedostępny.

Barwy mogą wywołać określoną fizyczną i emocjonalną reakcję ze strony publiczności. Mają swój własny język, który może wizualnie pomóc określić łuk dramatyczny postaci lub podbudować historię. W niniejszym artykule przyjrzeliśmy się tylko dwóm z nich: czerni oraz bieli. Współczesnych filmów, w których zastosowano wyłącznie ten duet, nie brakuje. Wskazałem zaledwie kilka z nich, a przecież można dodać np. Clerks – Sprzedawcy (1994) Kevina Smitha. Czytelników zachęcam do poszerzenia tej listy i wspólnego zastanowienia się nad funkcją, jaką przypuszczalnie pełnią dające wielkie możliwości czerń oraz biel.

REKLAMA