search
REKLAMA
Zestawienie

TYTUŁY, które ZDRADZAJĄ ZAKOŃCZENIA filmów

Przemysław Mudlaff

27 lipca 2019

REKLAMA

Nie wiem dokładnie, jaka jest praktyka twórców kina dotycząca wymyślania filmowi tytułu, ale logiczne wydaje się, że następuje to na samym końcu procesu twórczego. Lubię tytuły intrygujące, inteligentne, ale także takie, które świetnie brzmią, kiedy wymawia się je na głos. Nazwa kinematograficznego obrazu nie pełni bowiem wyłącznie funkcji informacyjnej. Może przecież przy okazji wabić odbiorcę i zachęcać go do pójścia na seans. Ile to razy obejrzeliście film, ponieważ spodobał wam się jego tytuł? No właśnie! Ja to zrobiłem wielokrotnie. Jest jednak jeszcze jeden, bardzo specyficzny typ filmowego tytułu. Mowa tu o tzw. spoiler title, a więc tytule, który zdradza zakończenie fabuły. To właśnie jemu poświęcam niniejsze zestawienie, zastanawiając się przy okazji, czy taki – wydawać by się mogło – nonszalancki zabieg psuje odbiorcy oglądanie filmu.

Zanim przejdę do zestawienia, ostrzegam, że niniejszy tekst siłą rzeczy aż roi się od spoilerów, informuję też, że w kilku przypadkach wykorzystuję tytuły w innym języku niż nasz rodzimy.

Les Évadés (1994) Skazani na Shawshank

The Shawshank Redemption to film o odkupieniu, czyli dokładnie o tym, o czym mówi jego angielski tytuł. Od samego początku dzieła nakręconego na podstawie opowiadania Stephena Kinga wiadomo, że odkupienie jest przeznaczeniem Andy’ego Dufresne (Tim Robbins). Taki zawoalowany i być może nieco zagadkowy spoiler title jest jednak całkiem interesujący, ponieważ nie do końca wiadomo, jaki charakter owo odkupienie będzie tu miało ani jak łączy się ono z więzieniem Shawshank. Gorzej wygląda sprawa francuskiego odpowiednika tytułu obrazu Darabonta. Brzmi on bowiem Les Évadés, czyli uciekinierzy, i oznacza po prostu, że główni bohaterowie w ten czy inny sposób wydostaną się z zakładu karnego. Po co więc cały ten trud Andy’ego z załatwianiem plakatów i wieloletnim kopaniem tunelu, skoro francuscy widzowie już od momentu zobaczenia planszy tytułowej wiedzieli, że bohater ucieknie z Shawshank? Widocznie nie tylko polscy dystrybutorzy mają dziwne pomysły na tłumaczenia tytułów.

Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (2007)

Spoiler title doskonały, bo chociaż do zabójstwa Jesse’ego Jamesa dokonanego przez Roberta Forda rzeczywiście dochodzi pod koniec filmu, to nie ono jest tutaj najważniejsze. Tytuł szalenie inteligentnego dzieła Andrew Dominika to pretekst do przedstawienia ballady (cudowna muzyka Nicka Cave‘a i Warrena Ellisa) o dwóch jej bohaterach. Jesse James (Brad Pitt) to więc wciąż jeszcze żywa legenda, kryminalista, o którym ludzie piszą książki i śpiewają pieśni. Jesse jest jednak człowiekiem samotnym, zatroskanym i zaszczutym, jakby przerosła go jego sława. Drugim bohaterem jest Bob Ford (rewelacyjny Casey Affleck), irytujący, mamroczący pod nosem i zafascynowany Jamesem chłystek, który pragnie wkupić się w łaski swojego idola i odmienić swoje dotychczasowe, nudne życie. Niespieszny film, w którym napięcie rośnie z każdą minutą, aż dojdzie do tytułowego zabójstwa. Mało ważny jest tu jednak sam akt mordu; liczy się to, kto tak naprawdę chciał do niego doprowadzić i jak umiejętnie wodził zabójcę za nos.

Przemysław Mudlaff

Przemysław Mudlaff

Od P do R do Z do E do M do O. Przemo, przyjaciele! Pasjonat kina wszelkiego gatunku i typu. Miłośnik jego rozgryzania i dekodowania. Ceni sobie w kinie prawdę oraz szczerość intencji jego twórców. Uwielbia zostać przez film emocjonalnie skopany, sponiewierany, ale też uszczęśliwiony i rozbawiony. Łowca filmowych ciekawostek, nawiązań i powiązań. Fan twórczości PTA, von Triera, Kieślowskiego, Lantimosa i Villeneuve'a. Najbardziej lubi rozmawiać o kinie przy piwku, a piwko musi być zimne i gęste, jak wiecie co.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA