search
REKLAMA
Seriale TV

To nie zombie są straszne, tylko ludzie. WYWIAD Z COLMANEM DOMINGO Z FEAR THE WALKING DEAD

Katarzyna Kebernik

4 sierpnia 2018

REKLAMA

Porozmawiajmy więc trochę o Twoich literackich sukcesach. I o książkach.

Napisanych czy przeczytanych?

Z chęcią posłucham o tych i o tych.

Super! Tylko pilnuj, żebym się za bardzo nie rozgadał! (śmiech) Z dzieł, które napisałem, za najdojrzalsze uważam Dot, sztukę teatralną, którą opublikowałem w 2016 r. Nie tylko dlatego, że to najbardziej znany z moich dramatów. Myślę, że to w niej w końcu odnalazłem swój własny głos jako pisarz. Wcześniej, kiedy byłem młodszy, przez lata eksperymentowałem, dekonstruowałem formę, pociągała mnie awangarda. Nie zawsze moja wizja przemawiała do wydawców i czytelników. W Dot w końcu doceniłem prostotę. To kameralny dramat rodzinny, skupiłem się na dialogach i psychologii postaci. Jeśli chodzi o ważnych dla mnie autorów, to tak się składa, że dzisiaj, 2 sierpnia, urodził się jeden z nich – James Baldwin. Jego młodość przypadła na czasy segregacji rasowej, jako Afroamerykaninowi trudniej było mu więc zdobyć uznanie dla swoich książek. Pozostaje dla mnie absolutnym gigantem amerykańskiej prozy.

Lennie James Morgan

Która z Twoich pasji jest tą najważniejszą? Pisanie? Aktorstwo? Reżyseria?

To trudne pytanie, myślę, że każda z tych rzeczy jest w jakiś sposób częścią mnie i nie wyobrażam sobie bez niej życia. Czułbym się niepełny, gdybym musiał zrezygnować z którejkolwiek z nich. Pisanie uwalnia mój umysł, daje mi pole do wyrażania bardziej subtelnych myśli, wnikliwszych spostrzeżeń, czerpie z introwertycznej strony mojej natury. Natomiast aktorstwo jest ekstrawertyczne, uwalnia moje ciało, dzięki niemu mogę się wyżyć, dać upust emocjom i uczuciom, a nawet stać się na chwilę kimś innym. Reżyseria i produkcja, cóż… dają poczucie władzy (śmiech) Żartuję, to przede wszystkim bardzo odpowiedzialne, stresujące zajęcie, uczące dyscypliny i nadzorowania innych. Jeśli zawalisz, to ty za to odpowiesz, nikt inny. W kontekście reżyserii bardzo interesuje mnie też wykorzystywanie przestrzeni i scenografii. Scenę i widownię w teatrze można zaaranżować na tysiące sposobów.

Colman Domingo i Garret Dillahunt na planie 4 sezonu

Masz nie tylko sporo sukcesów na koncie, ale równie dużo ciekawych projektów przed sobą. Jednym z nich jest Pale Blue Dot, reżyserowany przez Noah Hawleya, czyli twórcę seriali Legion i Fargo. W obsadzie znaleźli się Natalie Portman, Ellen Burstyn, Jon Hamm i ty. Możesz opowiedzieć o swojej roli w tym filmie?

To wspaniała produkcja. Opowiada o astronautce, granej przez Natalie Portman, która po długim czasie spędzonym w przestrzeni kosmicznej ma problemy z ułożeniem sobie prywatnego życia na Ziemi. Ja gram szefa Natalie. Na planie spędziliśmy ze sobą dużo czasu i do teraz jestem pod jej ogromnym urokiem. To wspaniała, bardzo inteligentna i oczytana kobieta. Myślę, że można ją nazwać współczesną damą, bo gdziekolwiek się pojawia, tam wnosi piękno, klasę, wdzięk i dobro. Do tego wszystkiego jest skromna! Spotkanie z Ellen Burstyn również było dla mnie wielkim wydarzeniem, wyjątkowo osoba. Podglądałem ją przy kręceniu scen do Pale Blue Dot i powiem ci, że na żywo robi niesamowite wrażenie.

Kadr z serialu Fear the Walking Dead

Czym jeszcze się teraz zajmujesz?

Mam w planie jeszcze dwa duże filmy, występuję też na Broadwayu. Moje dwa najnowsze musicale – które napisałem, a czasem w nich gram – zbierają dobre recenzje i podobają się publiczności. Pierwszy z nich jest oparty na muzyce i życiu Donny Summer, jako dodatek do spektaklu napisałem też książkę o tej wybitnej artystce. Musical o niej jest kolorowy, energetyczny, słoneczno-burzliwy jak lato i sama Summer. Inspiracją dla drugiej sztuki byli z kolei Nat King Cole i jego muzyka. By ją stworzyć, musiałem skonfrontować się z takimi tematami jak śmierć, choroba, odchodzenie. King umarł w wieku 46 lat, ale jego utwory będą żyły wiecznie, jestem tego pewien. Te spektakle to mój prywatny hołd dla wspaniałych afroamerykańskich muzyków, którzy ukształtowali mnie jako artystę i człowieka. Cały czas coś piszę, tworzę, śpiewam. Mam wrażenie, że to najlepszy okres w moim życiu.

Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak życzyć Ci, by ta dobra passa się utrzymała! Dziękuję bardzo za rozmowę.

Ja również dziękuję.

 

Fear the Walking Dead, produkcja własna AMC, powróci z drugą częścią 4. sezonu w poniedziałek, 13 sierpnia o 3:00, równocześnie z amerykańską premierą. Na powtórną emisję AMC zaprasza tego samego dnia o 22:00. Sezon 4B będzie składać się z ośmiu odcinków. Stacja AMC potwierdziła, że wyprodukuje także 5. sezon serialu.

Producentem wykonawczym serii Fear the Walking Dead wyprodukowanej przez AMC Studios jest Scott M. Gimple, showrunnerami Andrew Chambliss oraz Ian Goldberg, a także Robert Kirkman, David Alpert, Gale Anne Hurd i Greg Nicotero. W serialu występują: Lennie James, Alycia Debnam-Carey, Colman Domingo, Danay Garcia, Garret Dillahunt, Maggie Grace i Jenna Elfman.

Za dostęp do przedpremierowych materiałów i umożliwienie rozmowy z Colmanem Domingo dziękujemy stacji AMC.

 

 

Katarzyna Kebernik

Katarzyna Kebernik

Publikuje w "KINIE", Filmwebie, serwisie Film w Szkole i (oczywiście) na film.org.pl. Edukatorka filmowa w Zespole Edukacji Ferment Kolektiv. Lauretka II nagrody w Konkursie im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków filmowych oraz zwyciężczyni konkursu Krytyk Pisze Festiwalu Kamera Akcja.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA