ŚLEDŹCIE ICH KARIERY. Kultowi twórcy jutra
Ryan Coogler
Ryan Coogler – amerykański reżyser i scenarzysta – pochwalić się może na razie trzema pełnymi metrażami. W debiutanckiej Stacji Fruitvale opowiedział prawdziwą historię Oscara Granta, czarnoskórej ofiary policyjnej przemocy. Następnie odważnie zabrał z rąk Sylvestra Stallone’a serię o Rockym i po raz pierwszy w historii nie tylko przeniósł graną przez niego od dekad postać Rocky’ego na drugi plan, ale umieścił ją w scenariuszu niepisanym przez Stallone’a. Tak powstał rewelacyjny Creed. Z planu filmu o pięściarzu przeniósł się do ogromnej machiny Disneya, gdzie stworzył wielki hit Marvela – Czarną Panterę. Na Cooglera warto zwrócić uwagę, bo po pierwsze konsekwentnie – bez względu na konwencję czy rodzaj opowiadanej historii – trzyma się bliskich sobie tematów społecznych nierówności i problemów czarnoskórych, a po drugie zdaje się wypracowywać sobie dość niespotykaną pozycję twórcy kina rozrywkowego, który za swoje dzieła zostaje doceniany przez gremia prestiżowych nagród. Kierowany przez niego Stallone zdobył Złoty Glob i nominowany był do Oscara, a Czarna Pantera okazała się – bez względu na indywidualne oceny tej decyzji – pierwszym filmem superbohaterskim nominowanym do nagrody Akademii w głównej kategorii.
Noah Hawley
Podobne wpisy
Noah Hawley to amerykański reżyser, scenarzysta, producent i autor książkowych bestsellerów. W telewizji tworzył Kości, Komisariat drugi czy My Generation, ale prawdziwe uznanie przyniosły mu w pełni autorskie, chociaż adaptujące dzieła innych autorów seriale – Fargo i Legion. Warto zwrócić uwagę na odwagę Hawleya, który najpierw sięga po kultowy film braci Coen, a następnie po ekranizację komiksu łączonego z nieświeżym światem filmowych X-Men. Pozornie nieoryginalne i nieciekawe projekty zamienia w absolutną czołówkę amerykańskiej telewizji. Pierwszy pochwalić może się ponad dwudziestoma nagrodami, a drugi całkowicie wywraca nasze wyobrażenie o mutantach Marvela – bliżej mu do Twin Peaks Davida Lyncha niż do efekciarskich blockbusterów Foxa. W tym roku twórca debiutuje na wielkim ekranie. W Lucy in the Sky udało mu się zebrać imponującą obsadę w postaci Natalie Portman, Zazie Beetz, Jona Hamma i Dana Stevensa, a zwiastun obiecuje naprawdę ciekawą produkcję.
Krzysztof Skonieczny
Polski aktor, reżyser filmowy, teatralny i serialowy, scenarzysta, twórca teledysków, performer, autor wideoprojekcji. Kolejny już w tym zestawieniu twórca, który znudzony byłby jedną tylko rolą i zdecydowanie zainteresowany jest interdyscyplinarnym podejściem do sztuki. Fani polskiego kina usłyszeli o nim przy okazji filmowego debiutu – Hardkor Disko, niezależnego dramatu z 2014 roku, ale bardzo głośno zrobiło się o Skoniecznym w zeszłym roku, kiedy HBO Polska przedstawiło stworzoną przez niego serialową adaptację książki Jakuba Żulczyka – Ślepnąc od świateł. Powstało dzieło wyjątkowe, szybko aspirujące do roli popkulturowego fenomenu, pokazujące, że utarty frazes “jak na polskie warunki” przestał mieć już zasadność. Serial znalazł się na liście dziesięciu najlepszych seriali nieanglojęzycznych 2018 roku według magazynu “Vanity Fair”, a w tym roku produkcja doczekać ma się amerykańskiej dystrybucji, co może być momentem dla kariery Skoniecznego kluczowym. Twórca, prywatnie fan pierwszego sezonu Detektywa i europejskiego kina gatunkowego, nie kryje, że kariera w Stanach nie jest czymś, na co by się w odpowiednich warunkach nie zdecydował.