search
REKLAMA
Zestawienie

POLAK TO PIJAK I KOMBINATOR? Stereotypy o nas w światowym kinie

Jan Dąbrowski

30 czerwca 2019

REKLAMA

Nieogar o złotym sercu

Zadłużony, zabiegany, często lekkomyślny, ale działający w dobrej wierze – taki jest David Wozniak (Vince Vaughn), bohater filmu Wykapany ojciec. Członek rodziny Polaków prowadzących w Nowym Jorku rodzinny sklep mięsny. Swoje problemy finansowe rozwiązywał doraźnie, zostając dawcą nasienia. Jednak poczęte z niego 553 dzieci postanowiło poznać tożsamość swojego biologicznego ojca, co może utrudnić i tak skomplikowane życie Davida. Nawet w tak absurdalnej sytuacji stara się pogodzić pracę z życiem osobistym i jeszcze staje się aniołem stróżem swoich biologicznych dzieci. Każda, nawet najgłupsza decyzja Wozniaka podyktowana jest dobrodusznością i wiarą w możliwość pogodzenia ze sobą wszystkich obowiązków. Ta idealistyczna postawa jest godna podziwu, zwłaszcza że z czasem, dzięki uporowi Wozniaka, zaczyna przynosić efekty.

Pijak

„Ale jak to, ze mną się nie napijesz?”, „kto nie pije, ten donosi”. Brzmi znajomo? Picie wódki niektórzy uważają za naszą tradycję narodową, a spożycie napojów wysokoprocentowych mamy faktycznie spore. Wiąże się z tym cały specyficzny folklor, niedorzeczna pobłażliwość względem osób pod wpływem („Daj mu spokój, przecież pijany jest!”) i oczywiście masa żartów najróżniejszych lotów. W polskim kinie jest cały podgatunek filmów alkoholowych, gdzie od lat niepodzielnie rządzi Wojciech Smarzowski. Na świecie nasza skłonność do wódki też została zaznaczona aż do przesady, robiąc z pijackiej mordy Polaka naszą wizytówkę za granicą. O ile ktoś rozróżni nas od Rosjan, bo filmowcy na świecie regularnie nas z nimi mylą. „Na zdrowie!” woła zarówno Robert De Niro na łemkowskim weselu w Łowcy jeleni, jak i rosyjski barman w Casablance, o czym możecie przeczytać tutaj.

Zauważyliście jeszcze jakieś przykłady?

Avatar

Jan Dąbrowski

Samozwańczy cronenbergolog, bloger, redaktor, miłośnik dobrej kawy i owadów.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA