Najlepsze KOMEDIE ROMANTYCZNE w serwisie streamingowym AMAZONA. Klasyczne, nietypowe i totalnie odjechane
Scott Pilgrim kontra świat
Ostra jazda bez trzymanki. Komedia miesza się tu z romansem, fantasy, filmem akcji. Całość jest ironiczna, kiczowata, komiksowa, teoretycznie wręcz absurdalna, ale w tym szaleństwie jest metoda. Aby umawiać się z wymarzoną dziewczyną, Scott musi pokonać jej siedmiu byłych. Dla osiłka nic trudnego, ale jeśli napiszę, że w głównego bohatera wciela się Michael Cera… No właśnie. Reżyser Edgar Wright znany jest ze swojego niekonwencjonalnego podejścia i Scott Pilgrim kontra świat jest tego kolejnym dowodem. Jeśli szukacie nietypowej, odjechanej komedii romantycznej, takiej, po której nie będziecie mieć wrażenia, że dławicie się lukrem, to pozycja dla was.
Bezsenność w Seattle
Podobne wpisy
Można się spierać, czy Bezsenność w Seattle to komedia romantyczna. Być może filmowi rzeczywiście bliżej do dramatu obyczajowego, ale utarło się już, że mamy do czynienia z kom-romowym klasykiem, więc zostawmy sprawę. Meg Ryan oraz Tom Hanks, uznawani za amerykańskie dobra narodowe, spotykali się na ekranie kilkakrotnie, ale to właśnie tę produkcję z ich udziałem widzowie wspominają najcieplej. To wyjątkowy film w gatunku, bo taki, w którym dwójka zakochanych w sobie bohaterów właściwie się nie spotyka. Bezsenność… uwiodła nie tylko publiczność, która zostawiła w kasach kin niemal 230 milionów dolarów, ale też krytyków i gremia przyznające branżowe nagrody. Na koncie produkcji są m.in. dwie nominacje do Oscara oraz trzy do Złotego Globu.
Jeszcze dłuższe zaręczyny
Bardzo, ale to bardzo lubię ten film. Ta historia jest prawdziwa i mnóstwo młodych ludzi może się z nią identyfikować – co zrobić, kiedy kochamy drugą osobę, ale ta miłość przeszkadza w kochaniu samego siebie, naszym rozwoju, naszej karierze itd.? Emily Blunt i Jason Segel świetnie odnaleźli się w tej komedii romantycznej, a na drugim planie towarzyszą im inne znane nazwiska, jak choćby Alison Brie, Kevin Hart, Rhys Ifans, Jacki Weaver, Mindy Kaling czy wreszcie Chris Pratt z czasów, kiedy był jeszcze pociesznym grubaskiem. Do pośmiania się, do przemyślenia.