Brytyjka, która światową popularność zdobyła rolą w Titanicu, już od swych pierwszych ról zachwycała talentem. Niebiańskie istoty to jej kinowy debiut i dowód na absolutną, uzyskaną niezwykle wcześnie aktorską dojrzałość. Razem z partnerującą jej Melanie Lynskey stworzyła kreację pełną młodzieńczej werwy i buntu, ale też niezwykle zmysłową i przemawiającą do wyobraźni. Na wczesnym etapie kariery Winslet często grywała młode kobiety poszukujące własnej tożsamości i podążające za pragnieniami, ale w Niebiańskich istotach ta strona jej aktorskiej natury objawiła się najpełniej.
Zanim wcielił się w jednego z najbardziej charakterystycznych bad guyów kina gatunkowego, śp. Alan Rickman miał już na koncie kilka telewizyjnych produkcji. Żadna jednak nie mogła równać się z pracą na planie hollywoodzkiego blockbustera, dlatego to właśnie Szklana pułapka była pierwszym międzynarodowym sprawdzianem aktorskim człowieka, który lata później zasłynął kreacją Severusa Snape’a. Jego Hans Gruber to antagonista niemal doskonały, stanowiący wzór dla wszystkich innych złoczyńców kina akcji. Debiutować w Hollywood w wieku 42 lat jako Brytyjczyk grający Niemca? Tego Alan Rickman chyba nie mógł sobie wywróżyć.
Brawura, buta, bezczelność – trzy rzeczowniki na B, które doskonale opisują debiutancką kreację aktorską Krystyny Jandy. Co prawda wcześniej przewinęła się przez plan jednego z odcinków Czarnych chmur i zagrała w telewizyjnej adaptacji Trzech sióstr, ale jedna z najsłynniejszych polskich aktorek właśnie w filmie Andrzeja Wajdy na dobre rozpoczęła swoją karierę. I to jak rozpoczęła! Rola nieustępliwej, energicznej, zdeterminowanej Agnieszki, dyplomantki szkoły filmowej, nawet dziś robi kolosalne wrażenie i wymieniana jest wśród najwspanialszych dokonań polskiego aktorstwa w ogóle. Nic dziwnego, że tak rozpoczęta kariera znaczona była już tylko sukcesami.
Jeden z najbardziej rozchwytywanych hollywoodzkich komików lat 80. i 90. debiutował u boku Nicka Noltego w 48 godzinach, grając złotoustego przestępcę, który staje się kluczem do rozwiązania pewnego śledztwa. Choć do roli przymierzani byli Gregory Hines, Richard Pryor i… Denzel Washington, dziś trudno wyobrazić sobie jakiegokolwiek innego aktora w roli Reggiego Hammonda. Murphy zachwycił wszystkich ogromną charyzmą i swoim słynnym, charakterystycznym śmiechem, a film Waltera Hilla stał się prawdziwym klasykiem ery VHS i protoplastą wielu późniejszych komedii sensacyjnych spod znaku buddy movie.
Trzeba przyznać, że Lars von Trier miał swego czasu talent do aktorek-debiutantek: najpierw w przejmującej roli po raz pierwszy pokazała się na ekranie Emily Watson, a kilka lat później błyskotliwą kreację w Tańcząc w ciemnościach stworzyła u Duńczyka Björk. Obie miały niełatwe zadania do wykonania, ale wydaje się, że większy ciężar na swych debiutanckich barkach nosiła 29-letnia wówczas Watson, wcielając się w postać dziecięco niewinnej, ale ciężko doświadczonej przez życie i potępionej przez wszystkich Bess. Jej historia rozdziera serce, a Watson w swej niezwykle dojrzałej roli dowodzi, że godność to najwyższa cnota.
Inne warte wspomnienia debiuty filmowe:
Edward Norton – Lęk pierwotny (1996)
Anna Paquin – Fortepian (1993) (Oscar)
Jason Schwartzman – Rushmore (1998)
Björk – Tańcząc w ciemnościach (2000)
Tatum O’Neal – Papierowy księżyc (1973) (Oscar)
Jamie Lee Curtis – Halloween (1978)
Eva Marie Saint – Na nabrzeżach (1954) (Oscar)