search
REKLAMA
Zestawienie

NAJDROŻSZE sceny w HISTORII kina. Walki, pościgi i katastrofy

Michalina Peruga

27 czerwca 2019

REKLAMA

Matrix Reaktywacja (2003) – pościg na autostradzie i walka Neo ze zduplikowanymi agentami

Cztery lata po premierze przełomowego dla kina akcji, science fiction i kinematografii w ogóle Matrixa (1999) siostry Wachowskie wypuściły drugą część trylogii, tym razem już z dwa razy większym budżetem niż ten z 1999 roku. Część z tych pieniędzy została przeznaczona na jedną z najbardziej znanych scen pościgu w historii filmu. Autostrada, na której ścigają się bohaterowie, została zbudowana przez twórców filmu od zera w miejscu nieużywanej bazy morskiej w Alamedzie w Kalifornii. Droga o długości około dwóch i pół kilometra otoczona była drewnianym płotem ze sklejki imitującym beton o wysokości prawie sześciu metrów. Firma General Motors dostarczyła na plan prawie sto samochodów – wszystkie z nich zostały zniszczone. Koszt nakręcenia tej sceny jest nieznany, wiadomo jednak, że samo wybudowanie autostrady kosztowało 2,5 miliona dolarów, wystarczy więc dodać do tego samochody, CGI i całą resztę…

https://www.youtube.com/watch?v=P8GGwgI2vGU

Jednak koszt sceny pościgu w Matrixie z 2003 roku to i tak nic w porównaniu z kosztem innej sceny z tego samego filmu – walki Neo z agentem Smithem i jego klonami. Niezliczony tłum agentów został stworzony za pomocą CGI, stąd zapewne wysokie koszty sceny – wydano na nią prawie 40 milionów dolarów. Twórcy Matrixa zawsze starali się używać CGI tylko tam, gdzie to konieczne, głównie korzystając jednak z tradycyjnych środków – kaskaderów i dopracowanej w detalach choreografii.

Ben Hur (1959) – wyścig rydwanów

Świetne: praca kamery, montaż, scenografia, kostiumy, efekty specjalne i fabularne napięcie sprawiają, że scena wyścigu rydwanów nawet dzisiaj, sześćdziesiąt lat po jej nakręceniu, wzbudza duże emocje. Inaczej niż w Gladiatorze Ridleya Scotta nie widać przynajmniej umieszczonych pod rydwanami butli gazowych…

Sama produkcja filmu była ogromnie wymagająca, a plan filmowy (zbudowany we włoskim Cinecittà) był jednym z największych, jakie powstały w tamtych czasach. Arenę, na której rozegrał się wyścig rydwanów w starożytnym mieście Antiochia, budowało siedmiuset pięćdziesięciu konstruktorów. Koszt sceny wynosił około 34 milionów dolarów.

 BONUS: Generał (1926), reż. Buster Keaton, Clyde Bruckman – tragedia kolejowa

To najdroższa scena w historii kina niemego. Płonący most, na który wjeżdża pociąg, nie wytrzymuje pod ciężarem maszyny i załamuje się. Pociąg wpada do rzeki. Buster Keaton nie chciał użyć makiety do nakręcenia sceny, przez co jej ostateczny koszt wynosił około 42 000 dolarów, co dzisiaj przekłada się na kwotę około pół miliona dolarów. Ze względu na ogromne koszty Keaton miał tylko jedną szansę na nakręcenie sceny. Podobno w rzece, kiedy poziom wody jest niski, wciąż można znaleźć resztki pociągu.

 

Michalina Peruga

Michalina Peruga

Filmoznawczyni, historyczka sztuki i miłośniczka współczesnego kina grozy i klasycznego kina hollywoodzkiego, w szczególności filmu noir i twórczości Alfreda Hitchcocka. W kinie uwielbia mieszanie gatunków, przełamywanie schematów oraz uważne przyglądanie się bohaterom.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA