Najbrutalniejsze sceny w czwartym sezonie STRANGER THINGS
Stranger Things od początku czerpało garściami ze stylistyki takich filmów jak E.T. czy Star Wars. Wszystko się jednak zmieniło w 4. sezonie. Najnowsza odsłona Stranger Things znacznie bardziej przypomina horror, mrozi krew w żyłach i nie stroni od brutalności. Oto zestawienie najbrutalniejszych scen w Stranger Things.
Masakra w laboratorium Hawkins
Nastka krwawiąca z oczu i nosa, stojąca w zakrwawionym ubraniu w pokoju z tęczą, otoczona trupami – to stale powracająca retrospekcja w historii Stranger Things. Na wyjaśnienie tego, co stało się w laboratorium Hawkins, trzeba czekać do finału pierwszej części 4. sezonu, ale i bez tego wyjaśnienia Nastka jest w tej retrospekcji przerażająca.
Przypomnę, o co chodzi. Dochodzi do masakry na dzieciach w laboratorium Hawkins. Dr Brenner zdaje się jedynym ocalałym. Gdy odzyskuje przytomność, przechodzi przez ośrodek testowy i widzi martwe ciała wszystkich swoich podopiecznych. Każde dziecko zostało zabite w ten sam groteskowy sposób. Połamane kości i wypalone oczy. Okazuje się jednak, że jedno dziecko żyje i jest to Nastka. Dr Brenner widzi ją stojącą w zakrwawionym ubraniu i krwawiąca z oczu i nosa. Wszystko wskazuje na to, że to Nastka dokonała masakry. Dopiero pod koniec sezonu fani dowiadują się, jak doszło do zgonów i czy to Nastka jest za nie odpowiedzialna.
Pamiętacie? Jeśli nie, to całą scenę możecie zobaczyć poniżej!
Śmierć Chrissy Cunningham
Przyznam, że sceny śmierci Chrissy Cunningham sama się przeraziłam, i późniejsze tego typu sceny w 4. sezonie oglądałam przez nieco zasłonięte rękami oczy.
Metoda zabijania Vecny przywodzi na myśl takie klasyki horroru jak seria Koszmar z ulicy Wiązów. W końcu to właśnie w Koszmarze z ulicy Wiązów Kruger znęcał się psychicznie nad ofiarami. W Stranger Things Vecna wchodzi w umysł swojej ofiary i nęka ją emocjonalnie różnymi wizjami, zanim brutalnie ją zamorduje, złamie wszystkie kości, wykręci ciało i wypali oczy.
Chrissy to pierwsza z wielu ofiar Vecny, a późniejsze zabójstwa są równie okrutne. Jednak to właśnie śmierć Chrissy jest tą pierwszą, którą Stranger Things pokazuje szczegółowo od początku do końca. Pewnie też i dlatego zapada tak w pamięć. Śmierć Chrissy oznacza też wyraźną zmianę tonu serii, podnosząc stawkę w wielkim stylu i rozpoczynając fabułę 4. sezonu, przygotowując fanów na nadchodzące zmiany w stylistyce.
Poniżej możecie przypomnieć sobie scenę śmierci Chrissy:
Wizyta Nancy i Robin u Victora Creela i jego opowieść o Vecnie
Po raz pierwszy słyszymy o Victorze Creelu od wujka Eddiego w drugim odcinku 4. sezonu. To szaleniec, który stracił rozum i zabił całą swoją rodzinę, a ich ciała miały wyglądać podobnie do ciała martwej Chrissy. Wujek Eddiego twierdzi, że Creel uciekł ze szpitala psychiatrycznego i zabił Chrissy. Ta historia doprowadza Nancy do śledztwa w trzecim odcinku sezonu. W lokalnej bibliotece Nancy znajduje artykuł, w którym Victor Creel twierdzi, że to nie on, ale mściwy starożytny demon zabił jego rodzinę. Victor wynajął nawet egzorcystę, aby uwolnił swój dom od ducha, ale to nie zadziałało. Demon zabił mu rodzinę i za karę zostawił go przy życiu.
Pierwszy raz spotykamy Creela, kiedy Nancy i Robin odwiedzają go w szpitalu psychiatrycznym. Choć samo spotkanie Nancy i Robin z Creelem jest nie tyle brutalne, ile przerażające, to opowieść Creela o Vecnie, która opatrzona jest retrospekcją, może niejednemu widzowi zmrozić krew w żyłach. Twórcy Stranger Things bowiem znów nie oszczędzają widza. Pokazują makabryczne wizje, jakimi Vecna nękał rodzinę Creela, i kolejną śmierć z jego rąk w szczegółach i z bliska.
Oto fragment z opowieści Creela:
Walka Demogorgona z więźniami
Czy tylko mi się wydaje, że Demogorgon z 1. sezonu Stranger Things jest niegroźną maskotką w porównaniu z Demogorgonem z 4. sezonu i gdyby miał z nim walczyć, to przegrałby w sekundę? Choć Demogorgon z 1. sezonu jest oczywiście duży i ma makabryczny wygląd, to nigdy nie wyglądał tak groźnie, jak Demogorgon przetrzymywany w rosyjskim więzieniu w 4. sezonie.
Domogorgon w 4. sezonie to istna maszyna do zabijania. Nic więc dziwnego, że bracia Duffer zdecydowali się szczegółowo pokazywać, na co go stać. Tak oto dochodzimy do sceny walki Demogorgona z więźniami. W tym z przetrzymywanym tam Hopperem.
Kiedy Hopper i skorumpowany strażnik Enzo zostają schwytani, zostają nakarmieni i uzbrojeni, a następnie zaprowadzeni na arenę na pożarcie Demogorgonowi. Kiedy tylko potwór wyskakuje, po kolei masakruje więźniów. Jednemu miażdży czaszkę, rzucając nim o ścianę, drugiemu pożera głowę. Widz wszystko to obserwuje z bliska. Hoppera ratuje wyłącznie wcześniejsza styczność ze stworem. Hopperowi i Enzo udaje się uciec dzięki pochodni, którą wykorzystuje Hopper, pamiętając, że Demogorgon boi się ognia.
Walkę Hoppera z Demogorgonem znajdziecie w klipie poniżej:
Nastka kontra Angela
Po przeprowadzce do Kalifornii Nastka nie może się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Wciąż cierpi też po stracie Hoppera. Źle dzieje się u niej również w szkole. Nastka jest gnębiona i wyśmiewana przez pozostałych uczniów w klasie, szczególnie przez Angelę. Choć cierpi z tego powodu, stara się nic z tym nie robić. Pewnego razu traci jednak cierpliwość. Do rozprawienia się z Angelą nie używa jednak swoich mocy, bo jak się okazuje, Nastka utraciła nadprzyrodzone zdolności.
Kiedy w drugim odcinku sezonu Nastka wpada na Angelę i jej przyjaciół, oni postanawiają ją upokorzyć. Angela i reszta jej paczki osaczają Nastkę na środku toru do wrotek, drwią z niej i wylewają na nią koktajl mleczny. Upokorzona Nastka ucieka z toru i się chowa. Kiedy jednak słyszy, że Angela dalej się z niej śmieje, nie wytrzymuje. Wychodzi z ukrycia i konfrontuje się z Angelą i jej przyjaciółmi, prosząc ich o przeprosiny. Kiedy odmawiają, podąża za nimi i chwytając wrotkę z czyjejś ręki, uderza nią w twarz Angeli.
Brutalny wybuch Nastki zobaczycie poniżej: